sobota rano
bruni - 14.06.2003 11:35
sobota rano
Dzieki za ostatnie slowa otuchy, wszystkie pozdrowienia, kciuki, dziekuje.
Dzi¶ rano M±z zrobi³ pielegniarkom awanture... w boksie obok lezy ma³a Krysia (oko³o 3 lat na oko) - myslalam ze ma pora¿enie mózgowe i tak chyba jest. Wczoraj sie dowiedzialam ¿e nie widzi i podejrzewaj± ze te¿ nie s³yszy. Mama do niej nie przychodzi:(( Powiem brzydko - Krysia zachowuje siê jak ma³pka, strasznie piszczy , krzyczy. W tygodniu pielegniarze na praktykach biora ja kilka razy dziennie na spacer i troszkê j± tym zajmuj± , wtedy jest spokojna. Opieka w szpitalu - wiadomo jaka jest - ¿eby byæ spokojn± o synka, musze mu zapewniaæ prywatne dy¿ury:(((
Dzi¶ byli¶my w szpitalu o 6 rano. Filipek spa³ (usn±l o 5.55). Krysie widzimy z naszego boksu, bo miedzy boksami s± szyby. Od 6-9:00 Krysia dostawa³a furii, krzycza³a przera¼liwie, trzês³a Przez bite 3 godziny nikt do niej nie wszed³. W koñcu Kuba nie wytrzyma³, zerwa³ sie i poszed³ do pielegniarek, zeby do niej zajrza³y bo dziecko od 3 godzin dostaej sza³u.
- przeszkadza to Panu albo dziecku? - spytala ruda gwiazda - ani mnie ani dziecku nie przeszkadza, tylko jak Wam tej dziewczynki nie szkoda, czy nie mo¿na do niej zajrzec i jej uspokoiæ? - nie ma takiej potrzeby, bo ona jest nienormalna !- odpar³a i doda³a , ze owszem szkoda im Krysi. (ZGROZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) - Jako¶ nie widze, zeby by³o Wam jej szkoda, czy niemozecie wejsæ i siê ni± zaj±c?- pyta Kuba Odpar³y, ze nie, bo nie maj± czasu, poza tym ona jest psychicznie chora, nie widzi oraz i tak nie s³yszy. M±z spyta³ , czy nie mog± jej pog³askaæ , przytuliæ i tak jako¶ spróbowaæ uspokoiæ. Na to ju¿ tylko otrzyma³ prychniecie w odpowiedzi. Po czym jedna z sióstr weszla do boksu naszego syna by zmieniæ kroplówke i ta sama rozmowa niemal od poczatku. Po czym pielegniarka stwierdzi³a, ze ona i naszym synem zaraz mo¿e siê nie zajmowaæ!!!!! Ma¿ powiedzia³ , ze niech siê nie zajmuje i ma wyj¶æ. Zmieni³a jednak kroplówke, a Kuba doda³ , ze chyba maj± inn± wra¿liwo¶c, o ile ona w ogóle jak±s ma i powiedzia³ , ze nie moze na co¶ takiego patrzeæ i ze wychodzi i wyszed³. Bo¿e, boje siê o swoje dziecko, nie chce zeby i na nim siê wy¿ywa³y, ale jak tak mo¿na???? Przecie¿ Krysia to tak samo dziecko, chore jak moje, nie jej wina ze taka jest , ze wymaga opieki. Czy ³atwiej jest i¶c na peta ni¿ przytuliæ dziecko, zeby sie uspokoi³o. Czy stwierdzenie nienormalna, psychicznie chora za³atwia sprawe, jak tak mo¿na? Jestem zszokowana i boli mnie serce. Dzisiaj sobota - mama do Krysi nie przyjdzie na pewno, pielegniarze w sobote nie pracuj± - Krysia spedzi ca³y duszny dzieñ w ³ozeczku o kosmiecznie ma³ych rozmiarach i wcale jej sie nie dziwie, ze dostaje furii. Wierzê w Boga i Jego moc, modle siê za Krysie i wierze, ze Bóg te "siostry" rozliczy z ich pracy.
Zapomnialam napisaæ z tego wszystkiego co u mojego synka - smacznie dzis spa³ jak przyszlam, potem obudzilam go, zeby zjad³ (40ml), zostala moja mama z nim a ja wesz³am do domu by nabraæ si³ przed noca w szpitalu;(((( Filipek jest radosny , bardzo czesto sie u¶miecha, czasem jak mu moja mama opowiada, ze go porwie skodzink± i uciekna ze szpitala to siê a¿ zanosi ze ¶miechu i gaworzy. jest pogodny i naprawde widaæ ze zdrowieje go³ym okiem. Kocham go bardzo i chcialabym , zeby wszystkie dzieci mia³y tyle mi³osci, takie forumowe ciocie, które siê za nie modl± i tyle szczêscia co mój Filipek. Chcia³abym umieæ pewne rzeczy zmieniæ. Nie jestem z³a na Boga, ¿e tak siê dzieje, ale na ludzi za ich postepowanie. Pomyslalam sobie ze ja bed±c takim dzieckiem chcialabym byæ kochana. Czy to ze jestesmy chorzy czy zdrowi powoduje ze mniej czujemy, ¿e na co¶ mniej zas³ugujemy. Jak mo¿na takie dzieci okradac z mi³osci. Jak mo¿na usprwiedliwieniem "bo ona jest nienormalna, chora psychicznie" wszystko za³atwiæ??? Kiedy¶ sie zastanawialam , co by by³o gdybym miala takie dziecko jakim jest Krysia. Odk±d Filipek siê rozchorowa³ wiem, ze kochalabym je i nie da³a odczuæ ze jest gorsze od zdrowych dzieci. Nad moim synkiem wisia³o widmo powik³añ - móg³ dzisiaj byæ taki jak Krysia. Jak mog³abym Go przestaæ kochaæ?
Dowiedzialam siê te¿ dzisiaj , ze moj m±z chyba naoglada³ sie za du¿o amerykañskich filmów, gdzie ka¿de dziecko w szpitalu ma swoj± pielegniarkê...
To tyle, a noc w tym okropnym miejscu znów przede mn±:(((
Bruni i Filipek
MonikaaPJ - 14.06.2003 11:44
...jestem w¶ciek³a po przeczytaniu tego o Krysi...mam ochotê bluzgaæ i przeklinaæ, nat³uc tym durnym pigu³om po pyskach...Twój M±¿ ma racjê; one maj± inn± wra¿liwo¶æ , a raczej w ogóle jej nie maj±...trzeba im by³o i¶æ do sprz±tania kibli (choæ nie chcia³abym nikogo obraziæ, kto sprz±ta kible), a nie do pracy w szpitalu! Nigdy nie zrozumiem, jak mo¿na byæ takim ...nie, "cz³owiekiem" to za du¿e s³owo. G³upie pipy i tyle! Z tych nerwó a¿ moje dziecko nakopa³o mi po brzuchu!!! Ale z kolei cieszê siê,¿e Filipek zdrowieje w oczach! Oby tak dalej, oby jak najszybciej wróæi³ do domku!!! D³ugo jeszcze bêdzie musia³ tam byæ? Nadal trzymam za Was kciuki!
Monika (05.10)
Usianka - 14.06.2003 12:00
Straszne jest to co piszesz ale wiem ¿e niestety prawdziwe. Moja mama jest lekarzem i ma konsultacje w szpitalu neurologicznym - tam to sie dopiero napatrzy³a... Nie raz opieprza³a pielêgniarki ale ona w koncu tam tylko konsultuje i niewiele mog³a poradziæ... Gdy le¿a³ tam mój dziadek to dokarmia³a ca³± salê i naokr±g³o gania³a pielegniarki - a to ¿eby zmieniæ chorym pampersy, a to umyæ - chociaz i tak na niewiele sie to zda³o... mówiê Wam - koszmar.... ludzie s± straszni.... Jesli lekarze na oddzia³ach nie ganiaj± pielêgniarek i salowych to w po³aczeniu z t± ogólna bied± szpitaln± wszystko wygl±da jak w jakim¶ horrorze... ech, mia³am nie smuciæ.... Cieszê siê Bruni ¿e z Filipkiem coraz lepiej :) Na pewno nied³ugo bedziecie mogli wróciæ do normalnego zycia - oby jak najszybciej.... pozdrawiam
Usianka i B±belek (9.XI.2003)
Gaba - 14.06.2003 12:21
straszne, nienawidze pielegniarek, zazwyczaj sa to dziewuchy ktore kiepsko uczyly sie w liceum i pozniej poszly do liceum pielegniarskiego bo na wiele wiecej nie mogly liczyc. Niedouczone, tepe i w zaden sposob nie zainteresowane praca... wiem bo moja znajoma byla nauczycielka w takim liceum, zreszta niewiele lepsza.... Chyba jeszcze nie spotkalam fajnych w ilosci wiekszej niz 2 na odzdzial.... biedna Krysia....
Gaba i Marysia (10 miesiêcy!)
ada77 - 14.06.2003 12:25
Wiesz, Bruni, historia Krysi i tego jak odpowidaj± Wam pielêgniarki to gotowy materia³ do prasy. Mo¿e piszê tak dlatego, ¿e sama jestem dziennikarzem i chêtnie bym napisa³a o nich taki artyku³, ¿e by im w piêty posz³o. Takie siostrzyczki trzeba bezlitosnie têpiæ, bo przez nie cierpi± dzieci, które zasluguj± na milo¶c i to w ogromnej ilo¶ci...Takie osoby powinny byæ izolowane od dzieci, w ogóle od chorych ludzi, mog± siê co najwy¿ej zajmowac hodowl± ¶wiñ, bo podobno trzeoda chlewna nie lubi czu³o¶ci i zbytniej opieki...Czyta³am to i krew we mnie buzowa³a. Kiedy nabierzecie troszkê si³ po¶wiêæcie mo¿e chwilkê i wybierzecie siê do dyrektora szpitala i w krótkich s³owach stre¶cie mu rozmowy jakie prowadzili¶cie z jego personelem. Mo¿e biedak nie ma pojêcia, ¿e zatrudnia kanalie. Albo zainteresujcie tym tematem prasê w Waszym regionie. Zróbcie to, ba³agam, w ge¶cie dziêkczynnym za zdrowie waszego skarba i dla ma³ej Krysi. Niech te ma³py siê spal± ze wstydu i szukaj± roboty na kurzej fermie. A co do Filipka: pisa³am juz wielokrotnie, ¿e baaardzo wierzy³am, iz wydrowieje, modli³am sie o to i dziekujê Bogu, ¿e te mod³y zostaly wys³uchane. Wci±¿ bêdziemy o Was ci±gle my¶leæ, posy³aæ ciep³e ¿yczenia. Teraz modlitwy bêd± potrzebne tak¿e Krysi...Przytulcie j± mocno od nas, pog³askajcie, niech dziecko wie, ¿e kto¶ o nim mysli...Olbrzymie pozdrowienia dla ca³ej Waszej rodzinki, wci±¿ trzymamy kciuki i ca³ujemy mocno... ada77 i miki 20 maj 2003
ola2 - 14.06.2003 13:23
Brak mi s³ów jak przeczyta³am o Krysi, takie zachopwanie w polskich szpitalach to chyba normalka. W wakacje jak by³am u mojej mamy wyl±dowa³am w szpitalu - 6 mies ci±¿y. Wszystkie ciê¿arne traktowali jak " zdziry". Jak siê dowiedzieli ¿e z-c± ordynatora jest moja ciotka to od razu siê zmienili. Brak s³ów.
Cieszê sie ¿e Filipek wraca do zdrowia.
Ca³ujemy gor±co. Ola
agaHH - 14.06.2003 13:28
Ciesze sie,ze Filipek zdrowieje.Kamien spadl mi z serca.Rozmawialam z mama mojego chlopa to az miala lzy w oczach i ciagle sie pyta czy juz lepiej jest z twoim synkiem. Co do tych pielegniarek to nie wiem jak bym sie zachowala.Jestem dosc pobudliwa jak widze czyjas krzywde.Skopalabym im dupy chyba hi:)Co najfajniejsze to drazni mnie jedna sprawa.Wychodza te biedne pielegniarki na ulice krzyczac,ze za malo pieniedzy.Zgoda, tak jest.Ale co druga uprawia swoj zawod bez powolania lub liczy sie tylko kasa.Jak dasz w lape to odrazu zaczna biegac.Nigdy nie zapomne jak trafilam do szpitala w wieku 6 lat by wyciac migdalki.Starsza wiekiem siostra musiala mi pobrac krew.Wziela do tego igle jak dla konia i cheja po mojej biednej, malej raczce.Krew byla wylana na polowie reki.Naszczescie mama moja narobila wielkiego zamieszania po tym jak przyszla mnie odwiedzic i siostra dostala kare.Oby jak najmniej bylo takich pielegniarek.Pozdrawiam cie Bruni cieplutko i zycze szybkiego powrotu do domu z Filipkiem
<a target="_blank" href=http://www.FertilityFriend.com/home/21f18>temperaturki aguski </a> <P ID="edit"><FONT class="small">Edited by agaHH on 2003/06/14 13:30.</FONT></P>
komanczera - 14.06.2003 13:50
Cieszê siê, ze Filipek powraca do zdrowia, a na temat opieki nad Krysi± sie nie wypowiem, poniewa¿ nó¿ w kieszeni siê otwiera :(((((((((((((((((((((((((((((((((
Anka i Basiulec (5 m-cy i 3/4)
MagdalenaMMM - 14.06.2003 13:59
W g³owie siê nie mie¶ci ¿e takie baby pracuj± na oddziale z maleñkimi chorymi dzieæmi !!! Przecie¿ te maleñstwa potrzebuj± du¿o wiêcej mi³o¶ci, przytulenia i zrozumienia ni¿ chorzy doro¶li !!! Jestem tego samego zdania co Ada77. Co¶ z tym trzeba zrobiæ! Cieszê siê, ¿e Filipek jest coraz zdrowszy. Uca³uj go gor±co od nas.
Magda i Tymek (ur.17.05.03)
mirella27 - 14.06.2003 14:15
DO GABY
JESTE¦ NIESPRAWIEDLIWA MIERZ¡C WSZYSTKICH JEDN¡ MIAR¡.JAK MO¯ESZ PISAÆ ¯E WSZYSTKIE PIELÊGNIARKI S¡ TÊPE I NIEDOUCZONE!!!!!!!!STUDIUM PIÊLÊGNIARSKIE ISTNIEJE DOPIERO OD KILKU LAT,WCZE¦NIEJ BY£O LICEUM PIELÊGNIARSKIE KTÓRE MIA£O WYSOKI POZIOM.TWÓJ ZAWÓD NATOMIAST JEST POTRZEBNY NAJCZÊSCIEJ TYLKO SNOBOM KTÓRZY POTRAFI¡ TAK JAK TY NIENAWIDZIEÆ.JE¯ELI GDZIE¦ JEST WINA TO TKWI ONA WY¯EJ POCZ¡WSZY OD MINISTRA ZDROWIA.NIESTETY MAJ¡C POD OPIEK¡ 30 PACJENTÓW NIE MO¯NA BYÆ NA KA¯DE ¯¡DANIE.A ZAROBKI S¡ FAKTYCZNIE NISKIE OK 600 Z£.NIE USPRAWIEDLIWIAM TU WSZYSTKICH PIELÊGNIAREK,W KA¯DYM ZAWODZIE ZDARZAJ¡ SIÊ PRZECIE¯ "LEWUSY"...POSTARAJ SIÊ NA PRZYSZ£O¦Æ NIE SZASTAÆ S£OWEM<<NIENAWI¦Æ>>
BeataB - 14.06.2003 14:45
Bruni, mam nadzieje, ¿e to jest ostatnia opowie¶æ z gatunku grozy...jaka nam dostarczasz na forum..... jestem oburzona opiek± pielêgniarek, kobiet, matek..... Nie mo¿na obok takiego zachowania przechodziæ obojêtnie, bo daje sie im przyzwolenie na takie postêpowanie. Niestety znieczulica panuje wszêdzie. Wy próbowali¶cie reagowac, niestety z op³akanym skutkiem. My¶lê, ¿e one czuj± siê bezkarne. Wiem, ze teraz masz mnóstwo spraw na g³owie, ale mo¿e warto sprawê "opieki" najmniejszych, bezbronnych dzieciaczków poruszyæ wy¿ej. Moze ordynator szpitala, moze faktycznie prasa zainteresuje siê tym szpitalem, mo¿e organizacja broni±ca praw dziecka. Jak wyjdziecie ze szpitala zróbcie co¶ z tym.. dla spokoju w³asnego sumienia. Niestety, kiedy jeste¶cie w szpitalu, zdani na ³askê siostrzyczek, niewiele da siê zrobiæ.
Cieszê siê, ¿e Filipek zrobi³ siê ju¿ taki pogodny. Du¿o zdrowia dla maluszka. Przesy³am u¶ciski i wracajcie jak najszybciej w komplecie:)
Bo¿e, tak mi szkoda tej Ma³ej... co mo¿na zrobiæ???
Beata & Patryk(03.03.03)<a target="_blank" href=http://betka.prv.pl>http://betka.prv.pl</a>
Lea - 14.06.2003 15:33
poryczalam sie na calego i nic nie widze...
Lea i Mateuszek (14.03.03)
izuncia - 14.06.2003 16:16
to okropne ze tekie "babsztyle" dostaja w ogole dyplom pielegnierki!!!! to ze umie wbic igle w tylek lub zmienic kroplowke to nie znaczy ze jest siostra!!jak sama nazwa wskazuje -SIOSTRA- ktos mily i zyczliwy i o wielkim sercu a te powinny sie nazywac-znieczulice-!!! wrrrrrr
dobrze ze Filipek ma sie lepiej a niedlugo opusci to miejsce , tylko zal takich dzieci jak Krysia.......
pozdrawiam iza i fabianek (07.10.2002)
Gaba - 14.06.2003 18:26
wcale nie szastam, wiem co mowie nawet jezli jestes pielegniarka z prawdziwego zdarzenia, to i tak jestes tylko wyjatkiem potwierdzajacym regule i nie o kase tu chodzi.... zwlaszcza, ze jak sama piszesz jest to zawod bardzo potrzbny, wiec nie powinny go wykonywac osoby nie czujace powolania moze takie osoby (bez powolania) powinny znalezc sobie jakis zawod "dla snobow" i w kasie utopic swoja zawisc nie mozna wszystkiego zwalac na rzad pielegniary zawsze byly w wiekszosci wredne nawet jak byl socjalizm i wszystkim powodzilo sie tak samo ch...
Gaba i Marysia (10 miesiêcy!)
CCCelinka - 14.06.2003 19:33
Brak mi s³ów...
CCCelinka + Kacperek 21.03.03.
mygdu - 14.06.2003 19:34
Bruni Bardzo siê cieszê ¿e Filipek ju¿ lepiej siê miewa:)))) Szkoda ¿e trafili¶cie na oddzia³ gdzie panuje taka znieczulica, no có¿ nie denerwuj siê nic na to nie mo¿na poradziæ. ¯yczê ci aby Filipek jak najszybciej wyszed³ ze szpitala i aby wasze ¿ycie powróci³o do normy. Pozdrawiam
Mygdu i trzy anio³ki
GOHA - 14.06.2003 19:40
Na usta cisn± mi sie tylko niecenzuralne s³owa wiêc nic nie powiem, bo mnie zbanuj±... Kochanie trzymaj sie jako¶. Napisz nam, czy jak zostajesz na noc to chocia¿ na pod³odze na materacu mo¿esz sie po³o¿yæ czy pozostaje Ci krzes³o??
Pozdrawiam [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img] <font color=red>GOHA i Dareczek</font color=red> ju¿ dwa miesi±ce!!!
joannamaria1973 - 14.06.2003 19:46
a mnie wiele nie chce siê pisaæ. p³aczê jak mo¿na byæ tak nieczu³ym na krzywdê ,ból i cierpienie. Jak mozna byæ tak wyzutym z uczuæ. uca³uj Filipka i szkoda ¿e nie mo¿esz uca³owaæ Krysi.
Asia mama Patryczka 31.05.2002
GosiaGL - 14.06.2003 22:12
Bardzo to dziwne o czym mówiesz . Nie jestem pielegniarka ale mia³am z nimi duzo do czynienia. Moja mama zmar³a dwa lata temu na raka. Bardzo du¿o czasu spêdza³a w szpitalu onkologicznym w Gliwicach. Te pielegniarki - wszytkie - mai³y dla niej i dla wielu innych pacjetów naprawdê duzo serca i zrozumienia. Wyobra¿ sobie, ¿e na oddziale chemioterapii by³o w tym czasie bardzo duzo pacjêtow , dok³adnie nie wiem ile ale du¿o. Na t± ca³± mase ludzi przypada oko³o 4,5 pielêgniarek. Uwiez mi praca na tym oddzile jest wyczerpujaca zarówno fizycznie ja i psychicznie. Te pieleniarki dawa³y ludzim nadzieje, pocieszenie. Naprawdê jestem im wdzieczna za ich pracê i opieke. Sama równie¿ potrzebowa³am pomocy pielegniarek kiedy traci³am swoje jeszcze nie narodzone dzieci. Ich postawa wobec mnie , zrozumienie oraz pomoc w tych trudnych chwilach nauczy³y mnie nie szastaæ tak opini± na zawód - pielegniarka! Oczywi¶cie , zgadzam siê z tym ¿e zdarzaj± siê przypadki szczególnie nie reformowalne, ale uwie¿ mi s± to przypadki a ty wrzucasz wszystkich do jednego wora. Tak w ogóle to na ka¿dy zawód mo¿na tak ponarzekaæ- urzêdniczki w biurach, ekspedientki, adwokaci itp. w taki sam sposób jak ty to zrobi³a¶ ( np.sprzedawczynie s± niechlujne i ordynarne; tylko patrz± jak tu kogo¶ oszukaæ- i co nie uwa¿asz ¿e to mog³aby byæ przesada z mojej strony GDYBYM tak uwa¿a³a?) Bardzo Ciê proszê nie generalizuj wszystkiego tylko po jednym przypadku. Go¶ka
rds - 14.06.2003 22:19
Witaj Bruni. Szkoda ze nie wszystkie dzieci maja taka opieke jak WaszFilipek, Szkoda mi Krysi , a tak w ogole to nie mam s³ów, zdaje sobie sprawe ze uogolnianie pracy pielegniarek moze byc dla niektorych krzywdz±ce , ale niestety tak juz jest , ze te ktore pracuj± za kare robi± z³± opinie tym ktore naprawde nie minê³ysie z powo³aniemm, Zycze Wam szybkiego powrotu do domciu i ca³kowitego powrotu do zdrowia.
monika
Gaba - 14.06.2003 23:11
niestety nie napisalam tego tylko na okolicznosc zdarzenia opisanego przez Bruni.... Ale rzeczywiscie czesto sie slyszy o pielegniarkach na oddzialach onkologicznych ze sa bardzo dobre... nie wiem moze to jakas specyfika tych oddzialow... w kazdym razie mialam doczynienia z pielegniarkami na kilku roznych oddzialach i wszystkie z nielicznymi wyjatkami byly straszne.... niesympatyczne, rzadko kompetentne, i na dodatek niezbyt pomocne moze generalizowanie nie jest dobre, ale znam zaplecze przyjmowania do liceum pielegniarskiego - to byla zazwyczaj ostatnia deska ratunku zeby sie do jakiejs szkoly zalapac
Gaba i Marysia (10 miesiêcy!)
pikpok - 14.06.2003 23:20
Brak mi s³ów... serce pêka... Ca³e szczê¶cie, ¿e Filipek ma ju¿ do¶æ tych wstrêtnych bab i postanowi³ wyzdrowieæ:0. A po jutrze ju¿ PONIEDZIA£EK:))))))))
Agnieszka i Olo (ur. 11.01.2002)<a target="_blank" href=http://www.strony.wp.pl/wp/wieland/>http://www.strony.wp.pl/wp/wieland/</a>
Garfield - 15.06.2003 10:57
Bardzo sie ciesze ze Filipek odzyskuje sily. A ta historia o Krysi...p³akac sie chce, bo takie dzici zas³uguja na milosc tak samo jak zdrowe, a takie baby(pielêgniarki) powinny sie znalezc na bezrobociu jak najszybciej, a nie t³umaczyc tym ze sie nie opiekuja bo dostaja ma³o kasy. Rêce opadaj± ze nic nie mozemy zrobic. Gaba ma duzo racji. Moja kuzynka zmarla w wieku 30 lat w szpitalu bo zaniedba³y j± pielêgniarki, ona nie mog³a sie o nic upomniec bo miala rurke intubacyjna w gardle i nie mog³a mówic. Pielêgniarki wyjê³y jej ta rurke 2 tyg za pó¼no i zmar³a na zapalenie p³uc i zakarzenie. ¯adko sie s³yszy o milych i oddanych pracy i pacjentom pielegniarkach...NIESTETY!
Bruni : trzymajcie sie i uca³uj silnego faceta Filipka, zeby jak najszybciej wrocil zdrowy do domu!!!!
Gosia i ksiê¿niczka Sara ur 23.09.02
gucia - 15.06.2003 12:04
snilo mi sie to biedne dziecko.....:(( To te baby sa nienormalne, a nie ona!! Jakie to niesprawiedliwe, ze nie wszystkie dzieci maja tak kochajacych rodzicow jak Filipek.......Ciesze sie, ze z dnia na dzien jest lepiej z Twoim synkiem! Pzdr!
guciak i Ninka ur. 27.04.2003<img src="http://foto.onet.pl/upload/43/95/_104052_s.jpg">
atma - 15.06.2003 16:03
¿ tego co cztyam na stonach to lekarzy rownie¿ nale¿y ganiac .
kas - 15.06.2003 18:00
Jak siebie znam to bym siê w¶ciek³a i pewnie posz³a do szefa oddzia³u. Albo pop³aka³a siê tym babom w twarz. Biedna Krysia...
Ka¶ka mama Zuzanki (16.10.2002)
kiuik - 16.06.2003 04:22
bruni - to co opowiadasz to smutny raport o znieczulicy, o tym jak ludzie sa okrutni, leniwi, glupi...a juz szczegolnie na tle waszych postaw, uczuc, wrazliwosci... nic dziwnego ze filipek zdrowieje z dnia na dzien...lecza go nie tylko leki, ale wasza troska, oddanie, milosc... mialam podobne odczucia - zastanawialam sie kiedys co by bylo gdyby...teraz wiem co...to takie proste.... duzo zdrowia i usmiechu dla malej krysi... wracajcie do pelni sil i do domku!
kiuiczycaZjasiemUboku (21.02) <a target="_blank" href=http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=7702&q=yahoo&k=2>http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=7702&q=yahoo&k=2</a>
Figa - 16.06.2003 09:31
Bardzo siê cieszymy, ¿e u Filipka coraz lepiej. Pewnie wkrótce bêdziecie w domku :). Szkoda, ¿e ma³a Krysia bêdzie przez ca³e ¿ycie samotna. Jej rodzice to naprawdê... ech, szkoda s³ów :( Pielêgniarki te¿ nie s± lepsze. Serdecznie pozdrawiamy Was i prze¶lijcie buziaka Krysi przez szybkê
Beata i MysiaPysia (30.01.03)
BEATAP - 16.06.2003 10:26
p³akac mi siê chce jak piszesz o Krysi - jak moznabu\y jej pomóc? co do pielêgniarek to ³aski Ci nie robi± - im za to p³aca a jak masz w±tpliwo¶ci zawsze jest dyrektor (ordynator) i siostra prze³o¿ona. I pamietaj to Twoje dziecko - nikt nie ma prawa odmówiæ Wam pomocy w szpitalu - a Ty masz prawo wiedzieæ wszystko co robia z Twoim Maluszkiem
Beata z Patryczkiem (ur.17.02.2002)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi±
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|