Spadek wagi w czwartym miesiącu
joanka5 - 19.03.2003 11:27
Spadek wagi w czwartym miesiącu
Nie wiem za bardzo co się dzieje, ale pod koniec 3 miesiąca ważyłam o 1 kg więcej niż pod koniec 2 m-ca i był to prawidłowy przyrost wagi. Teraz jestem w w 16 tygodniu i waga spadła o 1 kg. Wychodzi na to, że w ciąży nic nie przytyłam i to mnie bardzo martwi. Następną wizytę u lekarza mam dopiero za dwa tygodnie, a w przyszłym tygodniu czeka mnie dawno zaplanowany wyjazd do mojej przyjaciółki (800 km w jedną stronę). Spadek wagi, a także to, że po większym wysiłku (np dłuższy spacer) dostaję gwałtownych skurczy nie nastraja mnie optymistycznie jeżeli chodzi o podróż. Jeżeli teraz nie pojadę, to już niestety nie wybiorę się do końca ciąży, a tam czeka na mnie fura ubranek dla maluszka, łóżeczko, itp. Nie bardzo wiem, co mam robić, żeby w tym wszystkim nie zaszkodzić maleństwu.
Joanka 27.08/04.09
kama23 - 19.03.2003 11:34
idz wcześniej na wizytę i na pewno nie wybieraj się w tak daleką podróż be z skonsultowania tego z lekarzem (te skurcze to bardzo niebepieczna rzecz). Przemyśl to i głowa do jgóury przecież najważniejsze to to żeby dzidzia była zdrowa Kamila i buszujący maluch (termin na 4 lipca)
Kamila
Mysia2 - 19.03.2003 11:44
Na początek powiem tyle: chciałabym schudnąć chociaż 1 maleńki kilogramik. Ale jeśli chodzi o skurcze, to faktycznie może to niepokoić, chociaż może nie jest to nic alarmującego - na pewno konsultacja z lekarzem jest potrzebna. Ja za 2 i pół tygodnia też jadę w podróż 800 km w jedną stronę, z tym że jak narazie nie mam żadnych dolegliwości i bóli (poza tymi naturalnymi), więc ja jadę. Ale Ty pytaj lekarza. W końcu to dzidzia tu rządzi. A gdybyś nie mogła jechać, to ktoś inny nie może Ci tego przywieźć? Przemyśl jeszcze taką opcję. Chociaż rozumię, że chicałoby się gdzieś wyrwać chociaż na chwilkę ze swojego otoczenia. Pozdrowienia i życzę zdrówka i w razie czego szczęśliwej podróży.
Mycha i Fasolko - bo płeć nieznana (13.09.-17.09.)
colora - 19.03.2003 11:45
Nie powinnas czekac z wizyta u lekarza, przeciez skoro Cie cos niepokoi, to masz prawo zasiegnac porady wczesniej. Nie ma co narazac siebie i malenstwa, trzeba sprawdzic, czy nie ma zadnych przeciwskazan do tak dalekich podrozy. Pozdrawiam cieplutko i dbaj o Was:)
colora + maly ktoś
weronka - 19.03.2003 12:05
Wagą nie przejmuj się zbyt mocno...spadek wagi w tym okresie jest bardzo częsty...i ja to przechodziłam...właściwie od niedawna znowu zaczęłam przybierać na wadze a jestem w połowie siódmego miesiąca...i muszę powiedzieć ze wzrost wagi nie jest duży..w sumie mam 5 kg na plusie...nadrobisz te straty nie obawiaj się... wkrótce święta ;-) to dobry czas na jedzenie... straj się poprostu nie pozostawać głodna... dbaj o to by pić dużo płynów i od czasu do czasu przekąsić cokolwiek..nawet jeśli miało to by byc małe jabłuszko albo jeden banan... cierpliwości ;-) za niedługo wskazówka na wadze ruszy...
zaniepokoiłabym się natomiast tymi skurczami... rozmawiałaś o tym z lekarzem??? myślę ze powinnaś to zgłosić a do tego czasu starać sie unikać większych wysiłków i dużo wypoczywać leżąć (najlepiej na lewym boku)... przyznam że ja nie zdecydowałabym sie na Twoim miejscu na taką daleką podróż jeśli dokuczają ci skurcze... nie chciałabym straszyć ani snuć ciemnych wizji, ale wyjazd może (nie musi) okazać przyczyną kłopotów... dobrze się zastanów czy ten wyjazd jest niezbędny...a może ktoś z Twojej rodziny mógłby załatwić to bez Ciebie..myślę ze przyjaciólka zrozumie, że czujesz się źle i wolisz nie ryzykować nadprogramowych wizyt w szpitalu... a może ciuszki prześle ci pocztą podobnie jak łóżeczko...wprawdzie trzeba będzie zapłacić za przesyłkę ale chyba warto dla bezpieczeństwa Twojego i maleństwa w Twoim brzuszku... oczywiscie ostatnie zdanie masz Ty...pomyśl jeszcze nad tym..a najlepiej jesli poszłabyc do lekarza i poromawiała z nim o swoich obawach, o podróży i przede wszystkim o skurczach...
Weronka (termin 6.06.03)
joanka5 - 19.03.2003 13:27
skurcze
Lekarz wie o skurczach, bo mam je prawie od samego początku. Dlatego cały czas biorę duphaston i w razie wystąpienia dolegliwości od razu łykam no-spa forte. Ponieważ skurcze występują tylko w określonych sytuacjach (kiedy za dużo chodzę i po ciepłym prysznicu) staram się ich unikać, choć nie jest to łatwe (nienawidzę chłodnego prysznica). Jeżeli czasami trochę przecholuję, to na drugi dzień leżę plackiem i wszystko wraca do normy. Lekarz miesiąc temu podczas badania stwierdził, że macica ma tendencję do skurczy (mam też mięśniaka, który może to powodować) i trzeba uważać, ale bez przesady. Chodzę cały czas do pracy, ale ma skrócony czas do 6 godzin i staram się dużo wypoczywać. Bardziej mnie martwi moja waga, bo chociaż nie mam zbytniego apetytu jem trzy podstawowe posiłki i liczne owocowe przekąski, a waga ani drgnie i trochę się boję, czy z dzieckiem jest ok. Ale jeżeli niektóre z Was piszą, że przybierały na wadze dużo później, to mnie trochę pocieszyło. A na wszelki wypadek pójdę do lekarza wcześniej, aby dowiedzieć się czy wszystko jest w porządku i czy mogę jednak jechać.
shutter - 19.03.2003 13:50
nie zamartwiaj sie... z podroza to mysle, że najlepiej skonsultowac to z lekarzem. Mi w pierwszej ciązy ograniczył wycieczki około 6 mies ale tylko dlatego, że duuuzo jezdzilam i zaczela sie skracac szyjka :(. Mysle, że jednorazowa podroz z przerwą u kolezanki na odpoczynek nie zaszkodzi tak bardzo. Jadąc własnym samochodem (chyba nie będziesz kierowcą?? ) zawsze mozna sobie zrobić przerwę lub rozłożyc siedzonko albo wyciągnąć lekko z tyłu. Mi lekarz mowił wtedy że wbrew pozorom najgorsze w ciąży jest podrożowanie pociągiem bo wtedy są największe drgania czy coś takiego... ale każda z nas jest inna i inaczej reaguje na rożne czynniki. Najlepiej gdy potwierdzi to Twoj lekarz. Skurcze nie są przecież wynikiem podrozowania u Ciebie a gdybys sie w podrozy poczula gorzej to zawsze po drodze mozna chyba znalezc jakegos lekarza... Wiem jak to jest bo sama się wybieram za wszelką cene w maju lub na początku czerwca na mały uropik i nie dopuszczam do siebie myśli, że mi nic z tego nie wyjdzie ;). Zyje tym wyjazdem :) jestem podekscytowana i byłoby duuuze rozczarowanie gdybym nie pojechała. A z wagą mam podobny problem. Tak jak na początku schudlam 2 kg potem przytylam 1 i waga stanęła w miejscu... od 2 tyg ani drgnęła. Do tego minęły wszystkie mdłości itd a wraz z nimi uleciał apetyt :(. W dalszym ciągu jestem na minusie i wcale sie nie zapowiada bym się bardziej zaokrągliła. Ale żebym sie jakoś tym martwiła to na razie nie. Bo pisałam juz że w poprzedniej ciąży bardzo malutko przytyłam (4.5 chyba) a dziecko urodziłam sliczne i zdrowe. Pozdrawiam serdecznie i dbaj o siebie
shutter i wrzesniowy pasożycik [nareszcie znalazlam pasujące mi okreslienie ;) ]
joanka5 - 19.03.2003 14:11
Dzięki za pocieszenie jeżeli chodzi o wagę. W tej podróży będę tylko pasażerem i już wypróbowałam pozycję odpowiednią na tak długą drogę (rozłożone siedzenie poduszeczki pod głową i kręgosłupem, podnóżek, kocyk). Przerwy czeste będziemy musieli robić, bo dużo piję i susiam. Chociaż nie najlepiej czuję się teraz prowadząc samochód lub będąc pasażerem (to przez te okropne dziury na drogach), to autostrady w Niemczech cieszą się dobrą opinią. Na wszelki wypadek się ubezpieczę, a na miejscu (ponieważ moja przyjaciólka jest pielęgniarką) będzie też w pogotowiu znajoma położna i niemiecki ginekolog. Tak więc jeżeli tylko dostanę zgodę lekarza, to wyruszam w przyszły czwartek.
chmurka - 19.03.2003 15:22
ja jestem w 14 tygodniu i schudłam ze 3 kilo nie martw sie wszystki będzie dobrze
chmurka 21.09
weronka - 19.03.2003 15:52
teraz to troszkę lepiej brzmi... może faktycznie wyjazd nie będzie taki straszny..szczegolnie ze bedziesz tam miala dobrą opiekę... trzymam więc kciuki zeby wszystko poszło dobrze...jesli czujesz sie tylko na silach i wiesz jak przeciwdzialac skurczom to nie ma chyba problemu..oczywiscie pomysl z konsultacją u lekarza jest jak najbardziej wskazany
Dużo zdrówka!!! :-)
Weronka (termin 6.06.03)
shutter - 19.03.2003 16:16
to nic tylko zyczyc szerokiej drogi :)))
wszystko będzie dobrze... masz racje z ubezpieczeniem o tym nie pomyslałam ;) pozdrawiam serdecznie
shutter i wrześniowy pasożycik [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
ykke - 19.03.2003 18:27
Ja jestem w piatym miesiacu i nie przytyłam jeszcze ani grama! Nie martw sie tym jeszcze! Spokojnie czekaj do wizyty( no chyba, ze sie bardzo niepokoisz). Jeszcze zdążymy być grubasami!
lalka - 19.03.2003 19:36
Spadek wagi to nic strasznego, tez mi sie to przydarzylo na poczatku ciazy. Ale te skurcze to mnie dziwia troszeczke. Nie ma nic w tym zlego, zeby pojechac te 800 km w jedna strone. Ja sie wybralam w swoim czasie na wczasy w 25 tyg., ale dla pewnosci radzilabym Ci pojsc do specjalisty i zapytac o rade co do wagi i skurczy.
Lalka termin 03.04.2003
effcia - 19.03.2003 21:01
to tak jak ja. Wydaje mi sie, ze ciagle jem i nic. Ja bym sie moze tym nie przejmowala (wydaje mi sie, ze mam jeszcze czas by wygladac jak wieloryb), ale gin wiecznie mnie strofuje i straszy kroplowka, brrrr
Effcia+sierpniowy wiercipiętek (11.08.03)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|