Spadla z łóżka
gosia09 - 06.08.2005 17:32
Spadla z łóżka
Zostawilam ja na 5 min. poszlam zrobic kaszke i nagle slysze chuk a po chwili placz malej. Myslalam ze zawalu dostane, ale chyba nic jej nie jest. poplakala doslownie z 1 minutke, potem zjadla kaszke i poszla spac. ale uderzyla sie w glowke bo sie jej z lewej strony guz robi. Jak sadzicie isc z nia do lekarza jak nie ma zadnych dolegliwosci czy ja obserwowac, bo troszke sie martwie.
[img]http://foto.onet.pl/upload/9/5/_502554_s.jpg[\img] gosia i oliwia 01.02.2005
Daga25 - 06.08.2005 17:38
Niestety - tak bolesnie i my i dzieciaczki zdobywamy nowe doswiadczenie - przewracanie sie. Moj Kuba zaczal to robic z cicha pek w nocy, kiedy obudzil mnie huk i placz. Jesli nic sie nie dzieje, nie wymiotuje, nie stracila przytomnosci, to nie martw sie. Takich upadkow jeszcze w zyciu zaliczy ;) Oby jak najmniej. Czego sobie i innym zycze :)
Zuza 27m i Kubuś 7m
Nati27 - 06.08.2005 18:09
Tez to przerabialiśmy ale się wtedy balam czy małej nic nie ma ............. Cały czas obserwoj jak tylko bedzie się coś działo podejrzanego dzwoń lub jedz do lekarza ale miejmy nadzieję ze małej nic nie ma......... Pozdrawiam
<font color=blue>Nati i Kamilka 05.04.04</font color=blue>[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
caressi - 06.08.2005 18:59
Znam to dobrze,niestety:((( Senność jest zawsze objawem pourazowym głowy,mam nadzieję,że nic poważniejszego się Twojej malutkiej nie stało.My jednak dla pewności zrobiliśmy wtedy usg główki przezciemiączkowe,żebyśmy mogli spać spokojnie.Obserwuj ją,tak jak napisały moje poprzedniczki,jeśli nie będzie wymiotować,tzn że chyba nic poważniejszego się jej nie stało. Nikomu nie życzę takich przeżyć:((( Od tamtej pory Kubuś jest już tylko w swoim łóżeczku,chyba,że siedzę tuż obok niego.
Karolina i Kubuś (2.01.2005)
BeeM - 06.08.2005 21:07
mam nadzieje, że już do tej pory okazało się, że wszystko ok? ja się tylko dołączę, żebyś nie miała wyrzutów sumienia:) Szym zleciał mi dwa razy z łożka podczas snu - znam niestety ten huk i nie zyczę go nikomu:( Pozdrawiamy!
Beata + Szymek (25.04.2004)
DOKI - 06.08.2005 21:10
Martusia spadla z lozka jak miala niecaly roczek. Skulala sie przez sen, ja tez przysnelam i obudzil mnie placz. Dokladnie tak jak Twoja Dzidzia poplakala doslownie chwilke, pewnie ze strachu. Ukochalam, ucalowalam i bylo dobrze. Mysle ze Twojej Malutkiej nic sie nie stalo. Na pewno plakalaby gdyby ja cos bolalo. Glowa do gory.
Doki i Martusia ur. 03.04.2004
amber - 06.08.2005 21:27
Też niestety zaliczylismy upadek z łóżka [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img] Dlatego wiemy że nie wolno takiego maleństwa zostawiać nawet na 5 minut samego. Mam nadzieję że z małą wszystko ok [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
[b]Beata i Maciek 11.02.04.
aska27 - 06.08.2005 21:30
Napiszę jak ja zrobiłam . Młody poleciał z kanapy jak miał ok. pół roku . Też popłakał chwilkę i się uspokoił , ale , że ja panikara jestem , pojechaliśmy z Małym do szpitala . Tam go obejrzeli , stwierdzili , że nic mu nie jest i kazali obserwować . Czy dziwnie się nie zachowuje , nie wymiotuje , nie uciekają oczka . Obserwowałam , nic się nie działo , oprócz zmieniających się kolorów siniola na czółku , ale co się strachu najedliśmy to nasze . Życzymy zdrówka i spokojnie , na pewno będzie ok pozdrawiamy Aśka i Bartuś
(24.07.04)
mamaSebunia - 06.08.2005 21:52
Obserwuj czy nic sie nie dzieje. Mój Sebastian tezspadł jak miał pół roku - bardzo się denerwowałam.
Iwona i Sebuś (17.03.03)
kantalupa - 06.08.2005 22:50
Biedactwo, pewnie wiecej sie wystraszyla, niz to wszystkow arte... Mam nadzieje... Pozdrawiam.
Magda i Adas 12.12.04
Mata_Hari - 07.08.2005 01:32
Mój Michał jak miał 10 m-cy to SKOCZYŁ NA GŁÓWKĘ (dosłownie) z wersalki na podłogę. Był niesamowity łomot i okropny płacz. A najlepsze w tym wszystkim było to, że stałam przy tej wersalce, tylko nie zdążyłam go złapać za nogi. Myślałam, że zawału dostanę. Na szczęście skończyło się tylko na strachu. Moje dziecko jest baaaaardzo ruchliwe i boję się, że kiedyś może nie mieć tyle szczęścia.
Na razie obserwuj.
Asia & Michaś
mamagacka - 07.08.2005 22:31
Ja tylko w sprawie tego huku - dziwięk jakiegokolwiek huku w nocy (zwykłe puknięcie nogą o łózko mojego męża) wyrywał mnie z głebokiego snu, momentalnie siadałam, serce łomotało mi oszalałe i piewsze co robiłam to szukałam po omacku Julki i trwało to masę czasu po tym jak Julka też spadła mi z sofy. Tego dżwięku chyba nie da się zapomnieć nigdy niestety
Duża buźka
Mama Gacka i Julka (01.03.2004)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|