Strona główna
 
Starszy brat w nowej roli



Kamelia - 01.04.2007 11:45
Starszy brat w nowej roli
  Nie wiem co robiê nie tak... [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img] Micha³ jest tak potwornie niegrzeczny, ¿e kilka razy na dobê mam ochotê zbiæ mu dupsko na kwa¶ne jab³ko... Niby nie zazdrosny, wobec ma³ej nie ma jaki¶ z³ych odruchów czy co¶, ale chyba to zachowanie nie wziê³o siê znik±d... Przemówcie mi do rozumu, jak postêpowaæ z dzieckiem, które na ka¿dy nakaz/ zakaz reaguje agresj± - wrzaskiem, uciekaniem albo biciem/ szczypaniem/ gryzieniem nas Przyznajê siê do odruchowych klapsów z bezsilno¶ci, g³upich i bez sensu... Jak uczyæ ¿eby nie by³ agresywny, skoro sama wymiêkam i dajê w dupê? :( Proszê, nie moralizujcie, dajcie konkretne rady jak radziæ sobie ze z³o¶ci± w³asn± i dziecka... [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]






Mola - 01.04.2007 13:56

  Ba...u nas tez niedawno jescze tak by³o..niestety.Poprostu..dziecko w tym wieku nadal potrzebuje naszej uwagi..tym bardziej, ze pojawi³o siê rodzeñstwo.No i jak Antos ma cos zrobic,albo przerwac zabawê..o tez reaguje z³osi±..czasem kopie, rzuca zabawkami itd.Na wszystko jest jednak sposób...trzeba tylko wyczuc na co dziecko reaguje.Przede wszystkim...staram siê wtedy nie wydzierac na niego..tylko opanowanym, ale stanowczym g³osem mowiê mu, zeby tak nie robi³.Jesli nie s³ucha i jest powtórka...to grozê,ze ie bêdzie juz tej zabawy a zabawki,którymi rzuca oddam innym dizeciom, które je szanuj±.No i dzia³a..choc humoru mu to nie poprawia.Zawsze jest jakis haczyk..trzeba go tylko znalezc.No i konsekwencja...je¶li juz siê cos chlapnê³o..to trzeba sie tego trzymac..chocby nie wiem, jak by³o trudne.Wtedy bêdzie mia³ swiadomosc, ze to nie przelewki .

Anto¶16.10.03 i Ja¶26.02.07



weronka - 01.04.2007 14:13

  nie wiem co poradziæ.... mo¿e syn czuje ¿e po¶wiêcasz wiêcej czasu ma³ej.... mo¿e odnios³y by skutek wspólne zabawy Ty+on np 1 godzina kiedy uwagê po¶wiêcasz tylko i wy³±cznie jemu.... mo¿e wtedy zaspokoi swoj± potrzebê zwrócenia uwagi na siebie...bo takie zachowanie jakie opisujesz jest najczêsciej wo³aniem dziecka o zaintereswoanie....je¶li zainteresowania jest zbyt ma³o to nawet Twój krzyk czy klaps jest dla syna "b³ogos³awieñstem" bo wtedy na ¶wiecie jeste¶ Ty i on..nie ma nikogoo poza wami ... ca³a Twoja uwaga jest skupiona na nim....a to przecie¿ jego cel....

W.



Emalka - 01.04.2007 14:33

  nauczylam sie rozmawiac z Zuza tak, zeby nie czula, ze jej cos kaze czy zakazuje.... raczej proponuje, daje cos do wyboru (np. zamiast - idz zaloz buty mowie - ktore chcesz zalozyc, czerwone czy rozowe ?)
i to skutkuje... bo mimo, ze czasami chce mi sie wyc z bezsilnosci (szczegolnie teraz, jak znowu jestesmy we 3 chore) to klopotow z Zuzka jakichs tam wiekszych nie mam (no ale tez jest starsza od Miska...)

i polecam ksiazki
<a target="_blank" href=http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,21906.html>rodzenstwo bez rywalizacji</a> i
<a target="_blank" href=http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,333073.html> rodzenstwo - rywalizacja i milosc</a>
czasem otwieralam oczy ze zdumienia jak latwo mozna pewne klopoty rozwiazac ;)






Kamelia - 01.04.2007 20:08

  Taaa, straszenie, ¿e "oddam innym" nie dzia³a - dzia³a³o kiedy¶... Straszenie, ¿e jak rzuci to zabiorê nie powstrzymuje go, wtedy zabieram i jest potworny sajgon - wycie, atak... Obecnie ja jestem podrapana, a m±¿ pogryziony... [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]





Kamelia - 01.04.2007 20:14

  W³a¶nie tak te¿ próbujê sobie to wszystko t³umaczyæ, ale... Po pierwsze mój m±¿ wzi±³ ponad miesi±c urlopu i dziêki temu znajdujê przynajmniej 2x po 1h dziennie na to by spêdziæ czas z Misiem - czytamy ksi±¿eczki, bawimy siê albo kolorujemy obrazki. Wspólnie robimy ró¿ne rzeczy w kuchni - on lubi pomagaæ. Poza tym celebrujemy "zwyczaje" - co drugi dzieñ jest "moja kolej" usypiania Micha³a i stajê na rzêsach a usypiam...
Niby du¿y, niby m±dry, a czasem tak ciê¿ko co¶ wyt³umaczyæ... Dzi¶ t³umaczy³am kilka razy, ¿e jak bêdzie Majkê budziæ, to nie bêdê mog³a siê i¶æ z nim bawiæ tylko bêdê d³ugo ma³± usypiaæ... I co? guzik... W koñcu kaza³am mê¿owi usun±æ go si³± z pokoju... [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]





aniasilenter - 01.04.2007 20:16
Daj mu czas...
  U mnie wprawdzie nie by³o a¿ takich jazd, ale Ola by³a malutka jak siê Ada urodzi³a (15 miesiêcy) i tylko patrzy³a ze zdziwieniem na rozdartego ufoludka [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]. My¶lê , ¿e Micha³ek potrzebuje czasu aby siê przyzwyczaiæ do nowej, trudnej dla niego sytauacji. No, bo - z jego punktu widzenia - by³ najwa¿niejszym, JEDYNYM synkiem swoich rodziców a teraz nagle pojawi³ siê kto¶ nowy i, co najmniej tak wa¿ny, jak on! Skandal, po prostu [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]. Przypomnia³o mi siê, ¿e jak Du¶ka by³a maleñka to Ola domaga³a siê noszenia jak niemowlê. I ja powiedzia³am jej, ze jak Dunia bêdzie umia³a chodziæ to na pewno nie bêdê jej nosiæ, bo takich du¿ych panieniek siê nie nosi. Konsekwentnie - odk±d obie chodz± na w³asnych nogach, nie noszê ¿adnej z nich [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img].
Tak sobie my¶lê, ¿e gdybym im teraz sprezentowa³a m³odsz± siostrzyczkê albo braciszka - solidarnie spu¶ci³yby jej/mu manto [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img].
pozdrawiam


Ola i Ada



Kamelia - 01.04.2007 20:16

  Dziêkujê Emalku. :) Muszê sobie jak±¶ ksi±¿kê kupiæ i poczytaæ... Na razie chyba kolejny raz wrócê do "Jêzyka dwulatka". Bogus³aw w³a¶nie "zamêcza mnie" tym o czym naczyta³ siê w "Jêzyku niemowl±t". [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]





elik - 01.04.2007 21:12

  no to witaj w klubie :-( Ja sie tez przyznaje do dania w dupe z wlasnej bezsilnosci. I czas poki co plynie i o ile w dzien jest w miare ok, to wieczory i noce to mala masakra. Jeszcze troche i oszaleje

Antek&Zosia13III07



weronka - 01.04.2007 21:28

  no to chyba problem tkwi gdzie indziej.... mo¿e poporstu musi siê oswoiæ z mow± sytuacj± i nowymi zwyczajami w domu...je¶li tak to pozostaje tylko czekaæ... oby szybko zaakceptowa³ zmiany dla Twojego spokoju i jego równie¿, bo chyba cie¿ko mu siê pogodziæ z nowowytyczonymi granicami tego co jest "dobrym zachowaniem"....

ps.: MIlenka nied³ugo skoñczy roczek a Krzy¶ nadal ma akcje g³o¶nego zachowania podczas jej drzemek [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] a ile siê nagadam o tym jak siê z ni± bawiæ nie wolno......... w kryzysowych momentach powtarzam sobie, ¿e dobrze ¿e bawi± siê razem (bezpiecznie czy nie to inna sprawa i-to moje zadanie by dopilnowaæ tego bezpieczeñsrwa)....mo¿e kontakt miêdzy nimi dziêki temu bêdzie bardzo dobry mimo sporej wg mnie ró¿nicy wieku...

W.



krzemianka - 01.04.2007 23:36

  <blockquote><font class="small">W odpowiedzi na:</font><hr>

Niby du¿y, niby m±dry

<hr></blockquote>

o wlasnie
czy aby na pewno?

mysle, ze takie myslenie nas, matek ( jak juz pisalam sama sie na tym lapie) powoduje sporo problemow.
Bo czy 3-letnie dziecko jest naprawde duze i madre?
czy raczej emocje biora gore u nich?





awkaminska - 02.04.2007 07:39

  pewnie dziewczyny to pisa³y aler mo¿e wiêcej czasu dla STARSZAKA????

co do klapów to niebêdê moralizaowaæ ale napiszê ¿e moje dziewuchy te¿ nieraz dostaj± (ju¿Â*s³yszê g³osy oburzenia) ale jak neidaæ ??? Kmila re¿Â*baaardzo niegrzeczna ostatnio ale nie agresywna, niezazdrosna (no ona ju¿Â*mia³± siostrê).. u niej jest potworne nies³uchanie siê.. np. wie ¿e jak jedzie rowerem to ma jechaæ brzegiem drogi, jak jedzie samochód azatrzymaæ siê i s³uchaæ co do niej mówimy nap k=jak krzyczymy stój.... wczoraj jecha³ samochód a ona neibrzegiem m±¿ krzyczy stój!!! a ona sie Â*¶mia³± i jecha³±... no i co przeciwniczki klapów??? t³umaczone by³o 100x i ona wie ¿e ¼le ale w tej sytuacji lepiej daæ klapa.. wiêc siê nieprzejmuj.. je¶li ten klap to sporadyczna sprawa w ostateczno¶ci nie powinna¶ mieæ wyrzutów sumienia... (ile razy to ja dosta³±m i s³usznie hi hi hi ale raczej wzorem pos³uszeñstwa nieby³am... tyle ¿e nigdy nieby³ to klap bez przyzcyny i zawsze jako ostateczo¶æ)







Emalka - 02.04.2007 07:56

  otoz to!
szczeglonie, ze przy takim malym lelku starszy brat czy siostra baaardzo dorosleje w naszych oczach
a przeciez to male dziecko jeszcze jest ;)





ciapa - 02.04.2007 10:08

  Kamelio nie dam Ci madrych rad, ale kiedys na wyk³adzie jeden profesor tak do nas powiedzia³: Pomyslcie sobie, ¿e pewnego dnia wasz m±¿ przyprowadza do domu now±, piekna, atrakcyjna kobietê spedza z ni± mnóstwo czasu, zachwyca siê ni± i mówi - od dzisiaj bedzie ona moja druga ¿on±, masz ja kochaæ, lubiæ i szanowaæ. Cie¿ko by by³o nie?
tak w³a¶nie czuje siê dziecko.
Daj mu i sobie czas po prostu. Czêsto lêk u dziecka przybiera postaæ agrasywnych zachowañ.

Ka¶ka i Miko³aj



kantalupa - 02.04.2007 10:58

  Poradzic, niestety, chyba nie potrafie:(
Moge co najwyzej powitac serdecznie w klubie, bo mam identyczny problem.
Adachu nie jest otwarcie zazdrosny, ale zrobil sie bardzo emocjonalny.
Placze bez powodu, latwo go wyprowadzic z rownowagi i zrobil sie po prostu zlosliwy.
Mysle, ze po nie radzi sobie z emocjami, z zachwiana rownowaga ukladu w domu.
Tuli Alka, caluje, prawie gniecie, a kiedy zwracam mu uwage, potrafi go uderzyc (nie jakos mocno, ale to zdecydowanie manifestacja tego, ze potrafi i stac go na to).
Konsekwentnie odsylam go do kata. Wyje jak opetany, patrzac z boku serce sie kraje, ale staram sie byc nieugieta. Przychodzi potem i przeprasza, niestety po to, zeby po jakim czasie zachowac sie identycznie.
Rzucanie zabawkami... Kazdorazowo rzucona zabawka znika na najwyzszej polce do konca dnia. Ukladam je tak, zeby widzial, ze tam sa. Czasami na polce nie ma miejsca:(
Klaps tez mi sie zdarzyl. Nie wytrzymalam napiecia, bo nie moglam spokojnie nakarmic Alka.
Przeczytalam jakis poradnik, postepuje wedlug sugestii, ale nie widze jakichs specjalnych efektow.
Wczoraj Adach chcial, zeby traktowac go jak Alka, zazadal nawet mleka z cyca. Potraktowalam to jakos zabawe, Adach byl szczesliwy, ale tylko do tego czasu, kiedy Alek sie obudzil i trzeba sie bylo nim zajac. Natychmiast uderzyl w krzyk.
Postanowilam, ze przeczekam.
W nadzieji, ze nie oszaleje po drodze.
Chwilowo innego wyjscia nie widze:(

Adam i Alek;)



Kamelia - 02.04.2007 13:37

  Dziêkujê Wszystkim za rady i wsparcie... To pomaga... Dzi¶ Misia zabra³a babcia na trochê, tak¿e mam nadziejê, ¿e odzyskam trochê równowagi psychicznej... Ech...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi± "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT