tesciowa odbiera nam bycie rodzicami
aska2 - 14.07.2003 19:13
tesciowa odbiera nam bycie rodzicami
Mam dosc tesciowej
moja mnie wykancza nerwowo, przylazi do nas cooooooooooooodziennie, zamiast po pracy isc do domu przylazi do nas i odbiera nam corke.
Bierze ja kiedy chce na rece, caluje, karmi czym chce itd..... jak zwracamy jej uwage wogole nas nie slucha jakby nas nie bylo w pokoju, traktuje nas jak rodzenstwo naszego dziecka.
Miala jedynaka tylko mojego meza Maz jej zwrocil uwage, ze to ja jestem matka a nie ona, a ona na to ze babcia jest tak samo wazna jak mama,
Dzis jej nie otworze drzwi bo dzis z bezsilnosci sie poplakalam
zalamana Asia i Claudusia
Mialam isc do pracy od jutra, tylko dwa dni w tygodniu i ona miala zostac z dzieckiem ale z Markiem stwierdzilismy ze za zadne skarby swiata nie zostawimy dziecka z nia
Asia i malenstwo Claudia ur. 14 marzec 2003
ola2 - 14.07.2003 19:25
¯al mi WAs, ale skoro nie dociera do niej nic, to powedzcie jej to wprost. W koñcu wasza opieka jest wazniejsza a babcia jest od rozpieszczania a nie wychowywania. Pogniea sie, obrazi ale poskutkuje.... to WASZE dziecko i WASZE ¿ycie. Wiem ¿e to trudne ale musicie tak chyba zrobiæ. Ola
BeataB - 14.07.2003 20:01
musicie delikatnie, ale stanowczo powiedziec babci, ze jest babcia a mamê dziecko ma jedn± i nie pozwolic na takie zachowanie. kobieta dosta³a przyp³ywu uczuc macierzynskich i teraz nie da wam spokoju, jesli sie nie sprzeciwicie. to bardzo delikatna sprawa, ja nawet twierdze, ze ta kobieta potrzebuje pomocy psychologa, skoro tarktuje was nie jak rodziców, nie s³ucha, mimo, ze macie odmienne zdanie.
Ja, jesli sa róznice zdañ pomiêdzy moja opinia, a rodziców jednych, albo drugich powtarzam, to co my¶lê, popieram swoj± decyjê- je¶li mam argumenty, albo wrêæz mówiê, ze ja jestem matk± i zrobiê, jak uwa¿am za s³uszne.... to w ostateczno¶ci, bo z regu³y ju¿ po moim sprzeciwie daja sobie spokój. do tej pory trafi³am na sprzeciw min. w takich sprawach: u mojej mamy: - u¿ywanie tetry prze pierwszy miesi±c - uwa¿a³am, ze pampersy new borny sa super - dopjanie wod± - nie zgodzi³am sie dopjaac, czê¶ciej przystwia³am, - nie k³adê poduchy do wózka
u te¶ciów, g³ównie u te¶cia, który jest ekspertem od laktacji:)))): - nie poda³am flachy na sen, aby lepiej spa³o, - nie zgodzi³am sie z twierdzeniem, ze skoro pó³ godziny po jedzeniu p³acze, to jest g³odne i mam daæ flachê, bo mam pokarm do niczego, - nie wprowadzam soczków, bo kiedy¶ sie ju¿ wprowadza³o.
jak widzisz u mnie to s± sprawy raczej techniczne, a nie traktowanie dziecka jak swojego....
lepiej przystopuj zachowanie te¶ciowej, bo z czasem moze byc gorzej....
Beata&Patryk(03.03.03)<a target="_blank" href=http://betka.prv.pl>http://betka.prv.pl</a>
Lea - 14.07.2003 20:24
Przepraszam, dajecie sie tak traktowac? Och, wiem, ze to latwo mówic.. ale nie wyobrazam sobie, by mnie traktowa³a jak dziecko i mowila mi ze jest rownie wazna, wprost bym powiedziala - nie jestes rowno wazna... czy dawalas swojej tesciowej wychowywac swojego syna? Nie wyobrazam sobie by tesciowa wbrew mi robila z dzieckiem cokolwiek...
Lea i Mateuszek (14.03.03)
aska2 - 14.07.2003 20:59
Dziekuje Wam za pomoc i wiecie co musimy rzeczywiscie powiedziec jej to wprost, bo za 3 tygodnie robimy Claudii chrzciny i juz sobie wyobrazam jak bedzie ja trzymac na rekach i nie da nikomu nawet mojej mamie i moze sklonna isc jeszcze do oltarza zamiast mnie?
Nigdy nie chcielismy sie klocic z rodzicami ale to juz przesada i moje nerwy na wykonczeniu.
Cos czuje, ze bedzie sie dzis dzialo, oj bedzie
Pozdrawiam wszystkie mamusie i nie dajmy sie tesciowym (i kto to mowi buuuuuu)
Asia i malenstwo Claudia ur. 14 marzec 2003
o_d - 14.07.2003 20:59
Pocieszaj±ce jedynie jest to, ¿e m±¿ widzi sprawê tak jak Ty. Ale zdecydowanie trzeba to ukróciæ, ale nie mam pojêcia, jak...
Ola+Sta¶+Tadzio+Basia
0112 - 14.07.2003 22:38
Mo¿e gdy zbli¿a siê pora przyj¶cia te¶ciowej, wybierz siê z ma³± na d³uuuuuuuuuuuuuugi spacer ¿eby nie zd±¿y³a siê z ni± zobaczyæ. To by by³o dobre na pocz±tek. Poma³u, poma³u tak codziennie i mo¿e sama przestanie przychodziæ dzieñ w dzieñ. A jak nie to powiedz jej wprost, ¿e jeste¶ ju¿ du¿± dziewczynk± i sama dasz sobie radê z w³asnym!!! dzieckiem. Nie wiem bo tego nie pisa³a¶, a mo¿e by tak twoja mama przychodzi³a codziennie chocia¿ przez pewien czas. I jakby tak te¶ciowa to zobaczy³a, ¿e druga babcia siê ni± równiez mo¿e zaopiekowaæ to by wymiêk³a? Co ty na to? Nie daj siê, to ty jeste¶ matk±. Pozdrawiam, Justyna z 6 tyg. Martynk±.
aska2 - 15.07.2003 06:24
Juz byla rozmowa, wprawdzie ja sie nie odzywalam, tylko maz rozmawial: ze jestesmy dorosli ludzie i mamy swoje sprawy i sami chcemy wychowac diecko.
Tesciowa wyszla z domu od nas jakby nic nie zostalo powiedziane, puscila to mimo uszu i wiem ze jutro znowu mnie nawiedzi, jestem zlaaaaaa i juz chyba bezsilna
Asia i malenstwo Claudia ur. 14 marzec 2003
Katarzynka - 15.07.2003 08:08
doskonale Ciê rozumiem! Moja te¶ciowa by³a identyczna - na szczê¶cie z moim by³ym ju¿ mê¿em - nie mieli¶my dzieci, ale skóra mi cierp³a gdy te¶ciowa - popêdzaj±c mnie do macierzyñstwa - mówi³a "nie martw siê - ca³ymi dniami bêdê siê zajmowaæ dzieckiem" - co mnie przera¿a³o!!!! Spróbuj szczerze porozmawiaæ z mê¿em (niestety - ja z moim nie mog³am), a je¶li to nie pomo¿e - zostaje Ci rozmowa z te¶ciow±. Bardzo Ci wspó³czujê!
Ka¶ka z Natusi± (prawie 16 miesiêcy :-)
Ani_ani - 15.07.2003 08:34
To mo¿e kupcie jej aparat s³uchowy? ;) A tak powa¿nie - moi rodzice te¿ s±paskudni pod tym wzglêdem. Szczególnie tata. Jak dwa dni do nich nie pójdêto ju¿ marudzi i wiem ¿e uwa¿a ¿e te wizytu mu siê nale¿±. A ja czasami nie mam si³y i ochoty do nich i¶æ.!!!! Te¶ciowa jest za to super - wogóle siênie wtr±ca. Ale maj±c takich rodziców wiem co czujesz.
Ani_ani i Izunia-Kropunia ( 10 m-cy)
nelly - 15.07.2003 09:35
Czytam to i jak bym czytala o sobie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam dokladnie to samo.Moja tesciowa traktuje Hubiewgo jak swoje dziecko!!!!Mam niekiedy ochote jej przywalic!!!Wyrywa mi Huberta z rak.Jak sa moi rodzice to nie da lub wrecz zabirea Hubcia mojej mamie. Teksty mojego tescia sa THE BEST!!!: -Hubi ladnie przybiera na wadze karmie go piersia-"Masz za tlusty pokarm,daj mu herbatki" -w kwietniu stwierdzil ze z Hubim mozemy spadz nad mozem w przyczepie-noce byly bardzo zimne ale dziecko jego zdaniem trzeba hartowac. -jak mial katar to byla MOJA WINA,bo to oczywiscie ja go zle ubieram.Zarazil sie od niego bo mial grype,a za pozno zauwazylam ze tez do nas przylazl -chce Hubcia zaszczepic na HIPP-po co wydawawac forse , onu nie szczepieli Dodam zze mam ich kilka razy dziennie!!!!!!!!!!!!I mam dosyc ingeruja w nasze zycie!!!
Nelly i Hubert:)
ada77 - 15.07.2003 10:17
Asiu! Ale jak to siê sta³o, ¿e w ogóle do tego dosz³o?! Teraz moim zdaniem musicie byæ stanowczymi rodzicami: je¶li Ty jako mama i Twój ma¿ - tata, nie pozwalasz karmiæ tym a tym, albo nosiæ wtedy i wtedy to nie ma ¿adnej dyskusji. Absolutnie ¿adnej!!! I babcia wcale nie jest tak samo wazna jak rodzice!!! To brednie, od kiedy to???Rodzice s± absolutnie najwiêkszym autorytem, maj± byæ dla tak malego dziecko najwiêksz± mi³o¶ci±, oparciem i wyroczni± ( pó¼niej to co innego, ale teraz to podstawa wychowania)...Nie ma tak, ¿e babcia zarz±dzi i tak ma byæ...No, chyba, ¿e chc± tego sami rodzice...Tylko Wy decydujecie o wychowaniu dziecka i mów jej to wszystko 2000 razy dziennie, na ka¿dym kroku, a jesli udaje, ¿e nie s³yszy powtarzaj prosto do ucha i delikatnie zabieraj dziecko( delikatno¶c ze wzglêdu na Cludusiê, ¿eby siê nie przerazi³a zamieszkania). Nie dopuszczaj do tego, ¿e Wy mówicie, a te¶ciowa i tak robi swoje. Po prostu egzekwuj swoje wymagania. Jesli idzie do kuchni po jakie¶ jedzonko dla Claudusi idz za ni± i wyjmij jej z rêki mówi±c, ¿e Claudynka nie bêdzie tego jad³a, bo juz zaplanowa³a¶ co¶ innego. Je¶li wyci±ga rêce by ja wzi±¶æ "przechwyæ" maleñstwo pod pretekstem umycia r±czek, zapiêcia guziczka, zawi±zania butka itp. T³umacz w tym czasie, ¿e teraz dziecko ma siê bawiæ i nie wolno jej ci±gle nosiæ. I tak w kó³ko az te¶ciowa zrozumie... A jak nie otworzysz tez nic sie nie stanie..odpoczniesz a ona mo¿e co¶ zrozumie. Pewnie, ¿e nie otwieraj!!! ada i miki-20 maj 2003
pluto - 15.07.2003 11:03
Ja bym porozmawia³a z te¶ciow±.....powiedz jej STANOWCZO, ¿e nie mo¿e przychodziæ do Was codziennie, bo przez to nie macie ¿ycia rodzinnego............powiedz jej, ¿e Ty jeste¶ matk± dziecka itp, itp......ale nie jakie¶ tam:" mamusiu, bo my chcieliby¶my z Tob± porozmawiaæ itp..." tylko wrza¶nij......pewnie inaczej do niej nie dojdzie...........
Julka i Karolek (rok i piêæ dni)
Magdawroc - 15.07.2003 11:12
My¶lê nad tym... Dobrze,¿e m±¿ Ciê wspiera. Wielu panów nie ma odwagi do w³asnej mamy... To,¿e nie zareagowa³a,nie musi znaczyæ,¿e nie przyswoi³a. Mo¿e nie wiedzia³a jak siê zachowaæ - po prostu zatka³o j±! Mo¿e ona tak ma z nadmiaru uczuæ do dzidzi waszej. I nie bardzo umie sobie postawiæ granice. I dlatego to Wy musicie j± nauczyæ ró¿nicy pomiêdzy byciem mam± a babci±. Moja mama te¿ tak mia³a - te wszystkie dobre rady,to rzucanie siê na dziecko...ale z czasem jej przesz³o. A poza tym mo¿na to m±drze wykorzystaæ. Na tyle na ile chcecie j± do dziecka dopu¶ciæ oczywi¶cie. Moja np. zabiera³a dzieciê na spacerki i ja mia³am czas dla siebie wtedy (i nie denerwowa³am siê,¿e ona co¶ inaczej,ni¿ ja chcê). Ale pewnie ³atwiej jest od w³asnej mamy,ni¿ od te¶ciowej... ¯yczê powodzenia w bojach:-)
Madzia z Ig± ( 7 lat) i Filem (4)
zaba - 15.07.2003 11:40
nie daj sie!
i bardzo dobrze robicie , niecierpiê, kiedy kto¶ rekompenuje sobie w³asne b³êdy kradn±c cudze ¿ycie - Twoje macierzyñstwo! có¿ nie Twoja wina ze sie w ¿yciu nie zrealizowa³a jako matka , jak dla mnie to jej problem i ju¿, nie daj siê trzymam kciuki zaba mama kasi 3 tyg i dwa dni
aska2 - 15.07.2003 16:12
nelly21 nie moge w to uwierzyc, ze jeszcze ktos tak ma wspaniale jak ja. Musimy cos zdzialac obydwie, bo mnie tlucze juz w srodku. Najgorsza sytuacja byla u nas kiedy przyjechali do nas kuzyni zobaczyc malenka miesiac po urodzeniu, oczywiscie tesciowa tez przylazla nieproszona.
Wyrwala dziecko z lozeczka i przedstawia im ze to jest nasza (brrrrr) Claudusia i ile wazy i gdzie sie urodzila i co je kiedy spi i co lubi.
Wyszlam do lazienki trzaslam drzwiami bo nawet nie zdazylam powiedziec slowa, maz jeszcze wtedy byl slepy i obstawal za mama, wiec bylam sama w tej beznadziejnej sytuacji. Teraz maz nienawidzi jak przychodzi bo zobaczyl co sie naprawde dzieje.
My mieszkamy w Stanach i moja mama jest na domku z zamieszkaniem i widuje ja w soboty i niedziele i nawet wtedy tesciowa przylazi zeby mojej mamie nie dac na rece Claudusi.
Ona rzeczywiscie powinna sie leczyc
Ulzylo mi jak sie wygadalam
trzymaj sie nellly
Asia i malenstwo Claudia ur. 14 marzec 2003
Sylvik - 15.07.2003 18:40
Rozumiem wszystkie mamy i te¿ siê do³aczam do klubu pognêbionych przez "ukochane te¶ciowe". Dodam tylko ¿e jak moja te¶ciowa przyjecha³a po porodzie odwiedziæ wnusiê to nie wypuszcza³a jej z r±k. Dosz³o do tego ¿e malutka siê dar³a wniebog³osy z g³odu a ja nie mog³am wyrwaæ dziecka w jej r±k. Twierdzi³a ¿e pewnie nie jest g³odna bo jad³a godzinê temu. Ale mnie wkurza³a. Pewnie jak by mog³a to wyci±gnê³aby cycusie i sama nakarmi³a. Dobrze ¿e mieszkaj± 300 km od nas. Uffff!!!! I tylko sporadycznie przyje¿d¿aj±. Trzymajcie siê twardo - mamy s± najwa¿niejsze!!!!!
Sylvia i Natalka (06.03.2003)
nelly - 15.07.2003 19:40
Usmiechnij sie!!!Moja niekiedy mowi do mojego synka synus!!!!!!!!!!!!jakby byl jej i kazdemu opowiada jak to ona sie nim zajmuje,a ja mam ochote ugryz ja w jezyk!!! Musimy sobie jakos dac z nimi rade!! A aj glupia kiedys ja baaaaardzo lubilam i mowilam ze moja tesciowa bedzie SSUUUUPEER!!Szkoda slow!!
Nelly i Hubert:)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi±
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|