toxoplasma - proszę o interpretacje wyników
NULA - 22.07.2004 19:51
toxoplasma - proszę o interpretacje wyników
Cześć Dzisiaj odebrałam wyniki badań krwi, moczu i toxo. Jestem w 10 tygodniu i były to moje 1 badania. Na necie sprawdziłam sobie wyniki krwi i moczu, okazuje się że jest wszystko ok, ale... Ale nie mogę doszukać się nigdzie stronki z wynikami badań toxo i już pomału wariuję. Na karcie napisali mi tak: TOXOPLASMA GONDII P/C IGG 44,9 Ul/ml wynik dodatni powyżej 3,0 hymm... nic mi to nie mówi, a wam? Dziękuję za jakiekolwiek opinie. Do lekarza idę za 5 dni, a to taaak długo. Pozdrawiam
Monika_76 - 22.07.2004 20:36
IgG dodatnie oznacza, że kiedyś już chorowałaś i posiadasz przeciwciała toxo. Należałoby zrobić jeszcze badanie IgM, które powiedziałoby czy nie jesteś chora obecnie, lub powtórzyć IgG za jakiś czas, żeby zobaczyć czy nie wzrasta. Dodatnie IgM i wzrost IgG świadczą o trwającym zakażeniu.
Monika i Ola
NULA - 22.07.2004 22:19
dzięki za "prawie" dobre wiadomości. Teraz będę czekała na kolejną wizytę lekarza i skierowanie na badania. Tylko, czy czas nie gra tu roli? Teraz nie mam kota od jakiegoś roku, ale przez całe dzieciństwo miałam kotki i je bardzo kochałam. Ciekawe co z tej "miłości" wyniknie? Nic nie wiem o tej chorobie. Co robić, a czego nie? Muszę jednak zapytać lekarza. Najśmieszniejsze jest jednak to, że te badania zrobiłam sobie bez jego wiedzy- od tak sobie. Kazał zrobić tylko rutynowe badanie krwi i moczu. Hym to się zdziwi, tak jak ja. Na razie nie panikuje, ale jak te drugie wyniki będą kiepskie to co dalej?
asiucha - 22.07.2004 22:28
Nie przejmuj sie na zapas bo najprawdnopodobniej te wyniki świadczą o starym zakażeniu. Jednak jeśłi IgM byłoby dodatnie i świdczyć będzie o istniejącym zakażeniu wówczas bedziesz leczona Rovamycyną - powszechnie stosowaną przy leczeniu toxo w czasie ciąży. Jednak ze stresowaniem sie poczekaj do kolejnych wyników. Życzę dobrych czyli ujemnych wyników :)
Asia
miłkaw - 23.07.2004 08:11
Twój gin powinien dać Ci skierowanie do lekarza od chorób zakażnych. Poproś go -musi Ci dać.Zrób sobie IgM-y, za które nie musisz płacić bo lekarz od chorób zak da Ci skierowanie na to badanie.Jesli IgM-y wyjdą Ci dodatnie, zrób badanie awidności. Badanie to określa moment zakazenia i wtedy będziesz wiedzieć czy to zakażenie stare czy nie.Jeśli miałaś całyczas kotki to pewnie to jest stare zakażenie i wszystko jest ok. Możesz im również zrobić badanie czy są nosicielami toxo, podobnoa nie jest kosztowne. Nie wiem czy to sie leczy u kotów czy nie ale one chyba nie cały czas zarażają tylko w pewnym okresie swojego życia. Ale nie jestem pewna- tutaj polecam dobrego weta. Pozdrawiam Miłkaw+wrześniowy chłopczyk
miłkaw
Nermil - 23.07.2004 08:24
cześć! Ja tez mam toxo i jestem w 9 tc, ale leczę sie juz bardzo długo. Otóż idź jak najszybciej do lekarz i trzeba zrobić tą avidność (poszukaj na forum, dziewczyny juz to robiły żeby sprawdzić, czy zakażenie jest świeże).dostaniesz rovamecynum i będziesz musiala ją łykać, ale to nie groźny antybiotyk dla dziecka. Jesli zachorowałaś sporo przed ciążą to jest ok. Takie przeciwciała mogą byc w org. przez kilka lat ( u mnie 4 lata i dalej nie mam ujemnych).Idź do dobrego lekarza chorób odzwierzęcych (sprawdź czy nie macie jakiegoś prof. w mieście). Powodzenia.Nermil
emy - 24.07.2004 11:32
Nie bój sie, toxo jest niebezpieczna, jeśli zakazisz się nią już w czasie trwania ciąży. A jeśli przed ciążą, to nie ma ryzyka. Naczytałam się na ten temat już bardzo dużo, bo ja też miałam ten kłopot : mocno dodatnie IGG i graniczne IGM. Pewnie gin da Ci skierowanie na powtórkę IGG i na IGM. Jeśli IGG będzie rosło, to na pewno dostaniesz antybiotyk, i to pewnie Rovamycynę, ale - nie martw się - bezpieczny dla ciąży. Gdyby się okazało, że musisz się nim leczyć, to na pewno wszystko będzie dobrze, bo pierwszy trymestr daje niemal pewność całkowitego wyleczenia. Znam wiele dziewczyn, które miały toxo w fazie czynnej i brały ten lek, a potem wszystkie urodziły zdrowe i śliczne dzieci. Myślę jednak, że u Ciebie jest to, co u mnie : byłaś kiedyś chora, a teraz masz już tylko przeciwciała i to nic dziecku nie szkodzi. Przeciwnie : chroni przed zakażeniem w tej ciąży. Nie martw się ! Wszystko będzie dobrze !
emy i córeczka ( 28 tydz. )
NULA - 24.07.2004 15:43
Dzięki za dobre słowa! Do gina idę we wtorek. Jednak w piątek nie wytrzymałam i poszłam do mojego "rodzinnego" lekarza. Lekarka przeczytała te wyniki i dała mi skierowanie do poradni chorób zakaźnych, aby tam specjaliści skierowli mnie na dalsze badania itd. Mieszkam w małej miejscowości, do tego szpitala mam kawałek ale żadna odległość jest teraz nieważna, zrobię wszystko aby fasolka była zdrowa, przynajmniej tyle na ile mogę. We wtorek pokażę jednak ginekologowi te wyniki i zobaczę co on powie. Staram sie nie martwić, bo wiem że uśmiech i pozytywne nastawienie jest bardzo ważne. Dziękuje Wam za opinie. Pozdrawiam i życzę zdrowia :))
NULA - 30.07.2004 21:15
czesc emy! Moge zapisac się do twojego klubu osób, które kiedyś były zarażone a teraz jest OK Dzisiaj odebrałam wyniki IGM ujemne. Mam tylko pytanie czy powtarzać te badania jeszcze w późniejszej fazie ciąży, czy ten jeden raz wystarczy? Wyniki IGG wyszły dosyć wysokie 44,9 A drugie pytanie należące do tych głupszych ale kto pyta nie błądzi. W jaki sposób można się zarazić od zwierząt tą chorobą. Pytam profilaktycznie, bo przecież nie zamknę się w domu ... ha ha. Chcę normalnie żyć ale mieć świadomość co robić, a czego "lepiej" unikać. Mam w domu psa Tofika- ukochanego czworonoga, czy on też stanowi zagrożenie, czy tą chorobę przenoszą tylko koty? Kiedyś dom był pełen któw, a teraz został tylko Tofik. Dzięki za odpowiedz. Pozdrwiam
moni75 - 31.07.2004 03:35
Twoje wyniki swiadcza o tym, ze kiedys juz albo chorowalas na toxo, albo przeszlas tzw zakazenie bezobjawowe. Swiadczy to rowniez o tym, ze jestes uodporniona na powtorne zakazenie. Ig (immunoglobuliny) to sa przeciwciala i one beda chronic Cie przed ponownym zakazeniem- podobnie jak np w przypadku szczepien ochronnych- odpowiedzia organizmu na szczepienie jest wytworzenie konkretnych przeciwcial. Wiec uszy do gory- w twoim przypadku nie ma potrzeby powtarzania badan w poznijeszym okresie ciazy- jestes na toxo udodporniona. A drugie pytanie wcale nie jest glupie:))). Faktycznym zrodlem zakazenia jest KOCI KAL. Dlatego kobiety ciezarne powinny zachowac szczegolna ostroznosc przy obsludze kociaka, glownie przy wymianie piasku i czyszczeniu kuwety itd. Tak wiec nie ma potrzeby zamykania sie w domu:))), ani nawet pozbywania sie kota (?!!?), wystarczy przezornosc i zwykla ostroznosc. Psiaczki nie stanowia zagrozenia, ze strony Tofika nic Ci nie grozi!!!!!!! tzn na pewno nie tokso:))))))). pozdrowienia,
monika
emy - 31.07.2004 08:21
Cześć, nula, z tymi wynikami to jest tak, że mnie lekarz skierował do poradni chorób pasożytniczych przy szpitalu zakaźnym i tam mi też zrobili od razu badanie krwi, i też IGM wyszło ujemne ( a IGG dodatnie, podobne do twojego ), ale mimo tego kazali mi to badanie powtarzać. Powtórzyłam za miesiąc, ale tylko IGG( bo tak kazał lekarz zakaźny ), żeby sprawdzić, czy nie rośnie, bo gdybyś była w czynnej fazie zakażenia, to IGG ( właśnie IGG ! ) by rosło w zatrważającym tempie. Mi na szczęście nie rosło. Potem po kolejnym miesiącu kazali mi jeszcze raz powtórzyć IGG i IGM - było na tym samym poziomie. No i w zeszłym tygodniu zakaźny powiedział, że już powtarzać nie muszę, bo na tym etapie ciąży to już nie ma sensu, ale jak bardzo się denerwuję, to mogę sobie jeszcze za miesiąc powtórzyć dla świętego spokoju. Generalnie jest tak, że wysokie IGG świadczy o tym, że przeszłaś zakażenie w przeszłości, bo o czynnym zakażeniu świadczyłoby wysokie dodatnie IGM. Poza tym - i to jest bardzo ważne - jesteś uodporniona i w tej ciąży nie ma mowy o kolejnym zakażeniu. Co do kotów i psów : ja też mam psa, którego bardzo kocham i który nawet pakuje mi się do łóżka. Byłam przerażona, bo myślałam, że to właśnie mój pies mi coś przyniósł z dworu po spacerze ( toxo bierze się z kału kotów ). I lek. zakaźny i nawet weterynarz, u którego byłam zapytać o toxo u psów, powiedzieli, że zakażenie od psa jest niemal niemożliwe. Mało tego, i weterynarz, i kilku lekarzy w szpitalu zakaźnym ( przyjęli mnie na tydzień na oddział i miałam możliwość konsultacji z kilkoma specjalistami ) powiedzieli, że nawet gdybym miała w domu koty zakażenie od nich jest raczej mało prawdopodobne, bo musiałabym po prostu "najeść się kocich odchodów" ( brrr). Wyobraź sobie, że ciągle mnie pytali, czy przypadkiem nie zjadłam niemytej sałaty, truskawek, i w ogóle niedomytych owoców lub jarzyn. Okazuje się, że najwięcej zarażeń toxo zachodzi poprzez zjedzenie nieumytych owoców, zwłaszcza tych, co rosną przy ziemi i mogą być przez koty zanieczyszone. Mało tego, można się zarazić także przez zjedzenie surowego mięsa, zwłaszcza drobiowego, albo po prostu jak niedokładnie umyjesz ręce, którymi wcześniej dotykałaś surowego kurczaka ( bo kury mogą zjeść koci kał, przez co zakażone bywa ich mięso ). Można też się zarazić przez picie surowego mleka ( !! ) i o to też mnie ciągle w szpitalu pytali. Pewnie cie troche przeraziłam, ale ja sama byłam w szoku jak to wszystko usłyszałam, bo w zasadzie można się zarazić nawet we własnej kuchni i nie widząc nigdy kota na oczy. Pocieszające jest dla nas to, że już nam zakażenie nie grozi dzięki wysokim IGG. Bo toxo jest groźna, ale tylko wtedy, kiedy się nią zarazisz w czasie ciąży. A jeśli przed, to nawet lepiej dla dziecka i dla nas. Mam nadzieję, że trochę ci pomogłam. Najważniejsze to nie wpadać w panikę. Pocieszam się też, że wielu lekarzy w ogóle nie kieruje dziewczyn na takie badania i one w ogóle nie mają pojęcia, że powinny się zbadać. To dobrze i źle, bo niby tracą szansę leczenia, gdyby coś było nie tak, ale i nie denerwują się tak jak my.
Na wszelki wypadek podam ci parę linków do ciekawych stron na ten temat : http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51237,70733.html http://odn-plock.edu.pl/prv/logopeda...zwierzece.html http://www.potomek.pl/toxoplazmoza_free.html http://www.venco.com.pl/~zuzanka/kot...oplazmoza.html http://www.puella.pl/artykul/121
Trzymaj się i myśl pozytywnie, bo zamartwianie się tylko szkodzi dzidziusiowi :))
emy i córeczka ( 1.10.2004 )
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|