tragiczne skutki wypadku?
kotagus - 17.09.2003 13:56
tragiczne skutki wypadku?
By³am wczoraj u lekarza, szyjka siê nie skróci³a na szczê¶cie po tych skurczach, które mia³am. Nawet fenoterolu nie mam za¿ywaæ, tylko du¿e dawki magnezu. I du¿o le¿eæ, ale nie "wy³±cznie le¿eæ"! W zwi±zku z tym ucieszy³am siê bardzo, ¿e stawiê si± na spotkanie krakowskich brzuszków! I taka uchachana po drodze od pana doktora wst±pi³am do pobliskiego hipermarketu - na niewielkie zakupy. I tu mnie Bozia pokara³a, zamiast jechaæ do ³ó¿eczka, mnie zakupy w g³owie! Fatalnym zbiegiem okoliczno¶ci jak odpina³am wózek z rzêdu, jaki¶ marketowy pomagier pchaj±cy rz±d wózków na wolne miejsce wjecha³ mi nimi w plecy [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img] Ze spor± si³±, dobi³y mnie do w³asnego rzêdu wózków na wysoko¶ci brzucha w³a¶nie! Pociemnia³o mi w oczach, zrobi³o mi siê s³abo, zaczê³am p³akaæ, obs³uga siê przejê³a, facecik siê zmy³. Brzuch mnie bardzo rozbola³. Tak bardzo siê bojê! Przez ostatnie trzy dni dzidziu¶ ju¿ rusza³ siê wyczuwalnie, od wczorajszego wieczoru cisza, tylko mnie brzuch pobolewa... Staram siê my¶leæ pozytywnie, nie chcia³am wczoraj robiæ paniki i wracaæ do lekarza, teraz nie wiem czy dobrze zrobi³am. Czekam i siê ws³uc***ê, jem s³odkie to ponoæ pobudza dzieciaczka...
I tu mam straszne pytanie, ale mam nadziejê, ¿e pocieszycie mnie bardziej ni¿ mój m±¿, który przera¿ony tym co siê sta³o opieprzy³ mnie, ¿e jestem nieostro¿na! Czy gdyby co¶ [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img] siê mia³o staæ, to sta³oby siê to tam wczoraj w markecie?? Jakie jest ryzyko, ¿e z³ama³am mu co¶ w chwili doci¶niêcia brzucha lub (nie daj Bo¿e) np. rozbi³am g³ówkê o w³asny krêgos³up? Uszkodzi³am w jaki¶ sposób? Przepraszam Was za moj± histeriê, ale naprawdê siê bojê!
Pozdrawiam smutno!
Kotagus i...
lutowy Dzidziu¶ [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]
Gabaa - 17.09.2003 14:01
Raczej nie powinno siê nic staæ, ale dla wszystkiego id¼ do lekarza, bo mog³o to byc niebezpieczne, powinien pos³uchac serduszka. S³usza³am jak dziewczyna spad³a ze schodów i nic siê nie sta³o, ale nie masz pewno¶ci dopoki nie pojdziesz do lekarza.
Ania i malutka fasolka 03-05-2004
iluvmisia - 17.09.2003 14:02
kotagus, na pewno nic sie nie stalo, tam jest sporo warstw ochronnych dla dzidziusia, ale pobiegnij dla swojego swietego spokoju z powrotem do lekarza, niech zrobi usg i zajrzy, czy wszystko jest w porzadku...
misia i józio (10.01.2004)
MonikaaPJ - 17.09.2003 14:06
rozumiem doskonale Twoje nerwy,ale naprawdê, dzidzia jest dobrze chroniona przez ¶ciany macicy i wody p³odowe! Postaraj siê uspokoiæ i nie zamartwiaæ, bo to dzidzia w³a¶nie odczuje! G³owa do góry, pole¿ sobie, a dla spokoju id¼ do gina, bo z do¶wiadczenai wiem, ¿e to bradzo uspokaja. pozdrowionka!
Monika i Basia (05.10)
Kasiulek - 17.09.2003 14:07
Mam nadziejê, ¿e bêdzie wszystko dobrze. Odl±da³am kiedys program w telewizji o cudwnych urodzinach - babke w 20 tygodniu razi³ piorun ale oboje z dzieckiem prze¿yli. Lekarze t³umaczyli to w ten sposób ¿e by³ to najlepszy okres w ci±¿y poniewa¿ wtedy jest najwiêcej wód p³odowych które zamortyzowa³y ra¿enie pioruna i upadek matki. Ty chyba tez jeste¶ w okolicach 20 tygodnia wiêc g³owa do góry, uspokój siê pogadaj do maluszka a napewno sie odezwie. I pamiêtej jak bóle brzucha nie przejda to pêd¼ do pana doktora - choc nie jestem pewna czy nie powinna¶ zrobiæ tego wczoraj... Tamtej pani z filmu zrobili usg ¿eby sprawdziæ czy dziecku nic siê nie sta³o, a mo¿e po prostu zadzwoñ do swojego lekarza i opowiedz co ci sie przydazy³o... Mam nadziejê ¿e mocno nie nakrêci³am (czasami tak potrafiê) pozdrawiam i trzymam za was kciuki
Kasiulek i Marcowy P³ywak (03.03.2004)
Zorza - 17.09.2003 14:14
Kotagus najwa¿niejsze to sprawd¼ wszystko u lekarza! Na pewno wszystko bêdzie w porz±dku ale nie mo¿esz siê tak zamartwiaæ wiêc pêd¼ do lekarza.
"Je¶li co¶ uparcie ga¶nie, zufaj iskierce nadziei" ZORZA Termin: 17 marca 2004
bejka - 17.09.2003 14:26
ojej, ale story. Uwierz mi bi³o mi mocniej serce jak to czyta³am. Wydaje mi siê, ¿e powinna¶ i¶æ do lekarza.Oczywi¶cie wierzê i mam nadziejê, ¿e Dzieciê jest bezpieczne i nic siê nie sta³o, ale wola³abym to sprawdziæ i uspokoiæ siê.
Bejka i Nowy ~23.01.2004
Neti - 17.09.2003 14:29
Najlepiej sprawdziæ wszystko u lekarza, ale dzidziu¶ jest dobrze chroniony. Ze mn± jest tak, ¿e jak siê przejmujê ¿e co¶ siê sta³o to zaraz mnie boli brzuch i spirala strachu sama siê nakrêca. Kiedy¶ w pracy (na pewno nie by³o to tak mocno jak u Ciebie) kole¿anka przechodz±c przysunê³a mnie do biurka, tak ¿e stuknê³am brzuchem. Oczywi¶cie im wiêcej o tym my¶la³am tym bardziej mnie bola³ i te¿ mi siê wydawa³o, ¿e z dzidziusiem mog³o co¶ siê staæ ale lekarka mi powiedzia³a, ¿e on jest dobrze ulokowany i takie uderzenie ma siê gdzie zamortyzowaæ. Trzymam kciuki i mam nadzijê, ¿e wszystko bêdzie ok. Pozdrawiam
Neti i Maleñstwo (02.01.2004)
kzaremba - 17.09.2003 14:32
To niemozliwe ¿eby¶ co¶ z³ama³a dzidziusiowi, ani ¿eby rozbi³ g³ówke o Twój krêgos³up. Wiem ¿e w trosce o w³asne maleñstwo przychodz± do g³owy irracjonalne my¶li! Je¶li brzuch Cie nie boli, nie ma skurczy, nie plamisz to na 100% wszystko OK. A ja choæ jestem w 34 tygodniu te¿ mam dni ¿e dzieciaczka nie czuje. Uszy do góry! Do zobaczenia w sobote!
Kasia i Sardynka (30.10.03)
nautica - 17.09.2003 14:53
Twój dzidzius ma swietna ochrone w brzuszku, wiêc siê nie martw, a jesli masz jakiekolwiek watpliwosci to zrób kontrolne USG i bêdzie po strachu. A ból brzucha to pewnie przez nerwy, wiêc pusc maluszkowi spokojna muzyczke, zjedz sobie cos dobrego i odpocznij !!!
nautica i nureczek (22.12.03)
Mola - 17.09.2003 14:54
Oj..rzeczywiscie sporo strachu napedzi³as sobie i swoim bliskim.Mówi±, ze nawet silne uderzenie, nawet w wypadku samochodowym nie jest w stanie uszkodzic malucha...bo jednak ma tam sporo wód p³odowych, ale...istnieje mo¿liwosc np czêsciowego odklejania siê ³o¿yska. Mówisz ze poczu³as ból.Ja bym na Twoim miejscu jednak posz³a do lekarza..chocby na USG..czy z ³ozyskiem wszystko w porz±dku. Opowiem jeszcze historie mojej mamy, kiedy by³a ze mn± w ci±zy. by³a wtedy w 7 albo 8 miesi±cu ci±zy. By³a w sklepie i przez ¶lisk± posadzkê siad³a z ca³ym impetem na ty³ek. przerazona pojecha³a do lekarza, oczywiscie ten jej powiedzia³, ze wszystko ok. Juz po porodzie okaza³o sie, ze przy tym upadku odklei³o sie czesciowo ³ozysko i w³asciwie doci±gnê³am tylko na 1/3 tego organu.Jak widac..historia skonczy³a sie dobrze. Tobie równiez tego zycze..trzymam kciuki, zeby by³o wszystko ok. pozdrawiam
mola(5.10.03)
Leszczynka - 17.09.2003 15:04
Ja bêd±c w ci±¿y \ jestem nadal\ wypad³am z wanny i mój gin powiedzia³ ¿e upadek amortyzuj± wody.Gdyby co¶ sie sta³o zaczê³a bym krwawiæ albo odesz³y by mi wody.Bêde rodziæ za 3 tyg i mam nadzieje ¿e dzidzia sie nie uszkodzi³a.Je¶li sie martwisz chocia¿ zadzwoñ do lekarza.
LESZCZYNKA I szalona DZIEWCZYNKA 8.10.03
kotagus - 17.09.2003 15:05
Bardzo Wam dziêkujê!
Pewnie zamarwia³abym siê d³u¿ej, gdyby nie Wy. A tak pogna³am do przychodni, która jest tu¿ obok (w koñcu jestem ubezpieczona!). Kiedy¶ tam chodzi³am, wiêc by³o mi trochê g³upio, ¿e nie prowadz± mojej ci±¿y a ja do nich z obawami i w potrzebie... Ale jest tam mi³a po³o¿na, pomy¶la³am ¿e j± poproszê o pos³uchanie serduszka s³uchawkami lub zrobienie KTG. Ale tak siê przejê³a moj± opowie¶ci±, ¿e lekarz powiedzia³, ¿e zrobi mi USG. I wszystko jest dobrze!! Dzidziu¶ nie rusza³ siê tak ¿wawo jak wczoraj, ale niew±tpliwie ¿y³! Tak bardzo siê cieszê! I nie psuje mi rado¶ci fakt, ¿e lekarz uzna³ mnie za przewra¿liwion± histeryczkê [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Kotagus i...
lutowy Dzidziu¶ [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]
Zorza - 17.09.2003 15:09
SUPER!!! Najlepiej od razu sprawdzaæ wszelkie w±tpliwo¶ci u lekarza ¿eby niepotrzebnie siê nie denerwowaæ...
;)
"Je¶li co¶ uparcie ga¶nie, zufaj iskierce nadziei" ZORZA Termin: 17 marca 2004
kicia1 - 17.09.2003 19:04
dziecku raczej nic sie nie sta³o ale powinnas udac sie do lekarza na badanie bo mój gin mnie ostrzega³ ze przy uderzeniach z dzieckiem nic raczej sie nie stanie tylko ³o¿ysko moze sie odkleiæ wiec lepeij idz do lekarza im wczesniej tym lepiej
Kicia1 i Fasoleczka (03.01.2004)
kasia_j - 17.09.2003 19:11
Popieram dziewczyny! Id¼ do lekarza, albo wybierz siê na izbê przyjêæ do szpitala na Siemieradzkiego. Je¶li boli Ciê brzuch, to lepiej to sprawdziæ. Maleñstwu nie powinno nic siê staæ, bo jest dobrze chronione.
Trzymam za Was kciuki!
Kasia i Fasolka (23.01.04)
grzmot - 17.09.2003 19:56
Droga Kotagus, bysmy wszystkie zwariowaly jesli bysmy musialy sie tak wystraszac o kazde stukniecie czy cos tam. Dziecko jest naprawde chronione cudownie! Nie martw sie. Jezeli bole by zostaly, sie pogorszyly czy bys plamila, tylko wtedy bym poleciala do lekarza. A czyz nie mozesz zadzwonic do lekarza najpierw, powiedziec co sie stalo i zapytac czy musisz przyjsc? Ja jesli naprawde sie o czyms martwie to dzwonie, pogadam z pielegniarka i mi powie czy mam przyjsc czy nie?Jest ok, a ze bys cos dziecku zlamala no to nawet o tym nie mysl, moja mama ze mna spadla ze schodow, babcia krzyczala i sie naplakala a ja teraz w osmym miesiacy buduje stajny dla koni i mieszam beton! Wy naprawde chyba myslicie ze ja jestem nienormalna ale coz, prawde mowie, i zawsze powiem lekarzowi co robie, wiecej ich martwi wachanie farb jak ciezkiej roboty (jesli jestes do niej przyzwyczajona). Pozdrowka, Joasia z Kubusiem
Obmanowa
CIKU - 18.09.2003 00:31
Wiesz chyba wczoraj jakis pech na pechu. Ja mialam w zasadzie podobny problem. Usilowalam otworzyc zapowietrzona butelke, ciaglam reka z calej sily. Cos sie stalo i reka mi zeskoczyla - tak ze piesc cala sila wbilam sobie w brzuch. Zawylam, musialam usiasc i brzuch bolal mnie po tym jakies 20 minut. Najgorzej bylo to ze dzidzia przestala sie ruszac i jak codziennie jest aktywna, to wtedy wieczorem nie odezwala sie juz ani raz no i wczoraj caly dzien znowu ani raz. Wychodzilam z siebie ze strachu i juz mialam jechac do lekarza po pracy ale w koncu sie poruszyla i teraz chyba nadrabia zaleglosci wiec w koncu nigdzie nie pojechalam. Jesli sie denerwujesz to jedz, niech lekarz sie wypowie, bedziesz spala spokojniej. Stres teraz nie jest nam przeciez wskazany. Bedzie dobrze. Dziewczyny maja racje ze tam jest zbyt duzo warstw zeby maluszkowi sie cos stalo, ale swietnie rozumiem Twoj strach :))))
Ciku i cikus(ia) [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img] 10 luty 2004
kura_domowa - 18.09.2003 00:42
Ja nie wiem, czy to ciê pocieszy....
bo brzmi trochê jak przypowiastka Szwejka, ale bêd±c w ci±¿y z Mariann± (obecnie rok i 2 miesi±ce), uczestniczy³am w powa¿nym wypadku samochodowym. Samochód do kasacji, dwie doby w szpitalu ja i dzieci (ale tylko na obserwacji!).. Wszyscy -w tym M³oda- zupe³nie bez szwanku z tego wyszli¶my. Nas ochronily pasy i foteliki, ale Mariannê tylko mój brzuszek...
Bêdzie dobrze! Musi byæ.... Trzymajcie siê!
~Agnieszka (38 tydzieñ!)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi±
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|