ďťż
Strona główna
 
!!! TRUDNY WYBÓR!!!



agula24 - 03.10.2003 13:09
!!! TRUDNY WYBÓR!!!
  Jestem bardzo smutna bo podjęłam bardzo trudną decyzję i musze się z Wami podzielić! No więc moja przyjaciółka za tydzień ma ślub. Bardzo długo przygotowywałyśmy się do niego -pomagałam jej w organizacji , wyborze sukni itd... Cała ta impreza ma się odbyć 300 km od domu- bardzo się cieszyłam na to wesele- ale oto mój problem.... Nie mam co zrobic z małym bo jest za malutki żeby być na weselu (co inego wesele u rodziny to ciotki itd by go bawiły). Więc koleżanka zaproponowała żebym wzieła mamę do małego i ona została by u jej kuzynki w domu i się nim opiekowała. Nie wyobrażam sobie zostawić Bartosza w Katowicach i jechać tak aleko się bawić bo on jeszcze nigdy nie spędził więcej niż kilka godzin beze mnie nie mówiąc już o 2 dniach! Po drugie nie mogła bym jechać i bawić się myśląc że go zostawiłam ( fakt że pod dobrą opieką) i gdyby się coś dzialo nie mogła bym podjechać- a różnie może być bo nie wiem jak by się zachowywał przez 2 dni bez cycusia- on tak się lubi tulić. Może gdyby był na butli było by prościej. A wracając o wyjazdu i zabrania mamy to też nie głupi pomysł pod warunkiem że nie sprawi się komuś kłopotu- a został jeden wątek mama moja zaraz po weselu tj w poniedziałek jedzie zagranicę na wczasy i była by zmęczona takim weekednem ( a jest po ciężkiej chorobie). Tak więc po rozmyśleniu wszystkich za i przeciw podjęcłam decyzję że nie pojedziemy - bo nie mogę targać mamy, małego tylko po to że mam ochotę się pobawić -a tak chciałam być w tym najważniejszym dniu z moją przyjaciółką!!! Ona to zrozumie- choć jak jej to przed chwilą powiedziałam to obie ryczłyśmy jak bobry!( a serce waliło mi jak przed ważnym egzaminem)
I teraz łzy mi lecą, że aż klawiatury nie widzę- ale to chyba odpowiedzialna decyzja- gdyby coś się stało chyba bym sobie nie darowała... A Wy jakbyście postąpiły- pocieszcie mnie bo serce chyba mi pęknie :(((

agula24 i Bartoszek (28.05.03)





Redford - 03.10.2003 13:39

  Tak samo. Jak chyba kazda matka [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]


Kasia i Maciek 25.04.03



Toldi_ex_Julia - 03.10.2003 13:47

  w tej sytuacji postąpiłabym tak samo

<font color=red>Ignaśkowa mama</font color=red>



bergman - 03.10.2003 13:48

  no cóż, ja też chyba tak bym postąpiła, my mamuśki musimy kierować się dobrem naszych maluchów. Teraz nie żyjemy tylko dla siebie i już nigdy nie będziemy same. Przyjaciółka napewno nie będzie mieć żalu. Przecież sercem z nią będziesz :))) Głowa do góry :))))

pozdrawiamy serdecznie
Iza + Liwia (ur. 10.02.2003)




anwa30 - 03.10.2003 15:09

  zostałabym z dzieckiem


ania z agulką 04.03.03.



agus_25 - 03.10.2003 15:41

  Myślę, ze dokonałaś dobrego wyboru. Nigdy nie wiadomo jak dziecko zareaguje na brak mamy, a tym bardziej jak cały czas jest na cycku. Sama wiem jak ciężko przekonać moje dziecko do picia mleka z butelki to jest normalnie koszmar, mam przez to wielkie wyrzuty sumienia. A po za tym napewno nie bawiłabyś dobrze na tym weselu ciągle myśląc czy z dzieckiem wszystko w porządku. Szkoda faktycznie, że Twoja mama wyjeźdza na wczasy bo to by też był całkiem niezły pomysł.

Agus i Kamilek (24.03.2003)



Lea - 03.10.2003 16:08

  Ja juz zrezygnoalam z tylu spraw, wyjazdów, calych wczasow, wesela znajomych, 2 zlotow netowych.... cale szczescie to nie byly az takie wyrzeczenia, po prostu decydowalam sie, ze nie moge (ciaza, potem maluszek) i juz
nie cierpialam
bo nie nalezy chyba potem czuc ze dla dziecka sie czegos wyrzeka.. takie myslenie jest niebezpieczne
na pewno zrobilabym tak jak Ty, ale... ale jak znam moja mame, to powiedzialaby do mnie - jedziemy, dam rade....
tylko nie wiem, czy bym sie zgodzila...

Lea i Mateuszek (14.03.03)



pluto - 03.10.2003 22:53

  Postąpiłabym tak samo....

Julka i 16 miesięczny Karolek



efik - 03.10.2003 22:58

  tak samo bym zrobila!!
ja musze jutro zostawić pierwszy raz w zyciu od 17.30 do 6 rano w niedzielę.... jest to dla mnie bardzo trudna chwila... specjalnie musialąm wprowadzić butlę do jadłospisu.... i już tesknię choc jeszcze jestem w domu...... wiem ze zostaje Stefek z dobrą opieką męża i teściowej ale jak on zaśnie bez mojego cycusia???

pozdrawiam efik i Stefek (14 lipca)



agula24 - 04.10.2003 11:43

  Dziękuję Wam moje Kochaniutkie za wszystkie słowa- nie sposób mi odpisac każdej z Was z osobna- ale naprawdę poczułam ulgę na serduchu dzięki Wam utwierdzając się w tym że to jednak dobra decyzja :))) ( teraz jestem o tym przekonana) ale myślałam że przesadzam z tym że nie potrafię się rozstać z synusiem!

agula24 i Bartoszek (28.05.03)




weronka - 04.10.2003 12:18

  Witaj..wiesz..ja podjełabym taką samą decyzję... to dla tak małego dziecka byłby za duży szok nie widzieć mamy..szczegolnie jesli tak duzo czasu spedza z Tobą...a i Ty pewnie nie bawiłabyś sie dobrze..myslac o synku.. to dla Was obojga byłby trudny czas i chyba nie warto eksperymentowac...przyjaciółka na pewno zrozumie...przecież liczy się to co Was łączy...ona napewno wie,że myślami będziesz w tej chwili z nią... u nas Krzys tez głownie przebywa ze mną...maż tez bawi sie z nim i kiedy musiałam wychodzic na uczelnie zajmował sie małym...mimo ze Krzys go znał i lubił sie z nim bawic kiedy mnie nie było w domu był istny sajgon...Krzyś płakał i nie chciał nawet jesc...teraz juz sie przyzwyczaił, ale pierwsze takie rozstania były ciężkie...i dla niego i dla mnie... no i pozostaje mama...chyba masz rację, ze nie powinno się jej obarczac taką odpowiedzialnoscią i jak by niebyło cieżką "pracą"...sama wiesz ile jest roboty przy dziecku...

podjełas dobrą decyzję...choć wierzę, że nie było Ci latwo...

Pozdrawiamy

Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03



pluszaczka - 04.10.2003 15:29

  ja bym pojechala. Nie widze w tym nic zlego, ze zostawia sie dziecko raz na jakis czas z dziadkami lub z przyjaciolka. Jak Adasiek mial mniej niz miesiac to byly rozstania 2, 3 dniowe. Moi rodzice porywali go na dzialke:-)
A co do mamy..mysle ze jest w niezlej formie skoro sama ci to zaproponowala:-)))
buzka
Ula i Adaś
Ula i Adaś




o_d - 05.10.2003 00:12

  Myślę, że to słuszna decyzja... pewnie i tak nie bawiłabyś się zbyt dobrze zastanawiając się, czy mama nie za bardzo zmęczona, czy mały śpi itd.
Na pewno obejrzycie razem film z wesela :))

Ola+Staś+Tadzio+Basia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT