trzymajcie kciuki - liczę na wasze pozytywne fluidy.....
mamanikosia - 29.07.2008 18:46
trzymajcie kciuki - liczę na wasze pozytywne fluidy.....
W sobotę mój 4,5letni synek przewrócił się i stłukł sobie łokieć, pojechaliśmy do szpitala w małej miejscowości lekarz medycyny(!)(mimo tego że w szpitalu jest oddział ortopedyczny ortopeda nawet nie zszedł z oddziału żeby zobaczyć rękę- przesłali sobie e-mailem zdjęcia rtg i konsultowali telefonicznie) po prześwietleniu stwierdził że nie ma złamania jest tylko mocne stłuczenie i krwiak się zrobił- założyli dziecku łuskę gipsową i powiedzieli zeby się pokazać ortopedzie za tydzień.Jednak diagnoza ta budziła nasze podejrzenia i w ogóle ten lekarz, przyjechaliśmy do domu do W-wy i umówiliśmy się z ortopeda na obejrzenie tych zdjęć rtg- i co się okazało lekarz ortopeda na pierwszy rzut oka stwierdził że jest złamanie w dodatku z przemieszczeniem i jak ta diagnoza się potwierdzi będzie operacja. Jutro wszystko się wyjaśni, porobią bardziej szczegółowe rtg i się okaże. Ręce mi opadły jak usłyszałam co ten lekarz nam powiedział. Dziewczynki trzymajcie kciukaski, wiem że wasze pozytywne fluidy już nie raz zdziałały cuda.....
Figa - 29.07.2008 18:50
Ptyśce rok temu (jutro stuknie) składano operacyjnie prawą rękę, po złamaniu z przemieszczeniem. Znam i rozumiem.
Trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze :)
Klucha - 29.07.2008 18:50
trzymam kciuki, napisz co i jak
na lekarzy brak słów :(
mamanikosia - 29.07.2008 18:59
Cytat:
Napisał Figa123
Ptyśce rok temu (jutro stuknie) składano operacyjnie prawą rękę, po złamaniu z przemieszczeniem. Znam i rozumiem.
Jak długo po tym nosi się gips i ile trwa rechabilitacja, długo trwa taka operacja?, i w ogóle jak sie czuje twoja córeczka czy rączka wróciła do sprawności z przed operacji???
Gabrycha - 29.07.2008 19:07
Trzymam kciuki,wszystko będzie napewno dobrze.
Co do lekarzy-brak słów:mad::mad::mad:
Figa - 29.07.2008 19:09
Cytat:
Napisał mamanikosia
Jak długo po tym nosi się ips i trwa rechabilitacja, długo trwa taka operacja?, i w ogóle jak sie czuje twoja córeczka czy rączka wróciła do sprawności z przed operacji???
Operacja była króciutka - z usypianiem i wybudzaniem w sumie jakieś 40 minut chyba. Potem 6 dób w szpitalu. Ptyśka miała druty wprowadzone w kość, a ich drugie końce były na zewnątrz (miała złamanie tuż nad łokciem i z odpryskami i nie dało się inaczej tego poskładać). Dlatego zapewne nie miała na łapce gipsu tylko taką łuskę gipsową usztywniającą. Nosiła to jakoś około 6 tygodni. Ale po tygodniu chyba otworzyli to na chwilę z wierzchu, żeby zdjąć jej szwy.
Zrehabilitowała się błyskawicznie :) Potrzeba używania kończyny jest silniejsza u dzieci od strachu, więc ręka poszła w ruch tak szybko, że rozlazł jej się niezbyt ładnie jeden ze szwów. Ale co tam ;)
Teraz ręka jest sprawna, ale chyba P. ją oszczędza bo ostatnio przypadkiem się zorientowałam, że jest wyraźnie słabsza od lewej. Wkrótce wybieramy się na kontrolę do chirurga i dowiem się wtedy czy to normalne czy też cos trzeba będzie poćwiczyć.
Lea - 29.07.2008 19:29
Trzymamy kciuki!
Avocado - 29.07.2008 19:56
Brak słów... bardzo Wam współczuję :(. I mocno trzymam kciuki!
crazy_ally - 29.07.2008 19:57
Cytat:
Napisał mamanikosia
W sobotę mój 4,5letni synek przewrócił się i stłukł sobie łokieć, pojechaliśmy do szpitala w małej miejscowości lekarz medycyny(!)(mimo tego że w szpitalu jest oddział ortopedyczny ortopeda nawet nie zszedł z oddziału żeby zobaczyć rękę- przesłali sobie e-mailem zdjęcia rtg i konsultowali telefonicznie) po prześwietleniu stwierdził że nie ma złamania jest tylko mocne stłuczenie i krwiak się zrobił- założyli dziecku łuskę gipsową i powiedzieli zeby się pokazać ortopedzie za tydzień.Jednak diagnoza ta budziła nasze podejrzenia i w ogóle ten lekarz, przyjechaliśmy do domu do W-wy i umówiliśmy się z ortopeda na obejrzenie tych zdjęć rtg- i co się okazało lekarz ortopeda na pierwszy rzut oka stwierdził że jest złamanie w dodatku z przemieszczeniem i jak ta diagnoza się potwierdzi będzie operacja. Jutro wszystko się wyjaśni, porobią bardziej szczegółowe rtg i się okaże. Ręce mi opadły jak usłyszałam co ten lekarz nam powiedział. Dziewczynki trzymajcie kciukaski, wiem że wasze pozytywne fluidy już nie raz zdziałały cuda.....
trzymam kciuki będzie dobrze
beamama - 29.07.2008 20:07
Trzymam kciuki!!
Meme - 29.07.2008 20:12
trzymam kciuki!!! będzie dobrze:)
Bib - 29.07.2008 20:43
Trzymamy kciuki i wierzymy ze wszystko bedzie dobrze!!!
Olinja - 29.07.2008 20:45
Trzymam kciuki.
Co za lekarze, e-mailem to można sobie zdjecia panienek przesłać zesz %*&(&)&(^&%% szlag lekarze
kiara - 29.07.2008 20:50
Trzymam kciuki i poszlabym na skarge do dyrektora poprzedniego szpitala
ania_st - 29.07.2008 20:52
Szczerze współczuję :( Lekarze :( Kilka dni temu Ciotka miała ściągany gips po 3 tygodniach niby po skręceniu kostki -dopiero teraz inny lekarz wypatrzył, że noga była złamana i dalej została unieruchomiona
ja3 - 29.07.2008 22:44
Trzymam kiuki. Takiego lekarza to tylko do zbierania kapsli posłać.
ewike - 29.07.2008 22:56
Trzymam kciuki o lekarzu to tylko niecenzuralnie
EwkaM - 29.07.2008 22:59
yła, oby operacja nie była potrzebna, a rączka dobrze się zrosła...
kokunia - 29.07.2008 23:04
Kciuki zaciśnięte!!!!!!! O lekarzach nie będę się wypowiadać..............................
Aneta. - 29.07.2008 23:24
Trzymam kciuki!!
aga__w - 29.07.2008 23:36
trzymamy kciuki!
kas - 30.07.2008 11:38
Bede trzymac!
dagi - 30.07.2008 11:53
mocno trzymamy kciuki!!!!
amber - 30.07.2008 12:06
Trzymamy kciuki, mocno!
szkocik - 30.07.2008 12:07
Kciuki zaciśnięte. Zdrówka dla Synka!
awkaminska - 30.07.2008 12:10
... Miałam przygodę z łokciem Jagody gdy miała 3.5 roku.. przeróciła się, nic ją niebolało ale na łokciu twardy guzek.. my w nocy na Niekłańską.. prześwietlenie na którym pani pr pokazała mi w którym miejscu jest złamanie, gips, po tygodniu kontrola... najpier lekarz nie mógł znaleźć kliszy bo tamta lekarka żle opisała... potem jak znalazł stwierził że złamania nie widzi... zdjeli gips....
jak twarda, nieboląca kulka koło łokcia była tak była, przesuwać ją można było... rntgen, jeden, drugi, trzeci, dla porównania zdrowa ręka też.... konsultacje, bajery.... skierowali na piętro do szefiwej ortopedii.. tu dowiedziałam się że przypuszczają że kawałak kłykcia się oderwał a to w tym wieku chrząstka i rentgen niepokaże.. wkuli się grubą ig*łą pod miejscowym znieczuleniem.. stwierdzili że napewno kłykieć oderwany, będzie operacja, drutowanie....
zbiegaliśmy iluś lekarzy, jedni że to krwiak, inni że ten kłykć... postanowiliśmy zaryzykować operację (mniesze zło wkłuć się i stwierdzić że krwiak niż nic nie robić i okaże się że oderwany kawałek łokcia)...
efekt: okazało się że był krwiak.. teraz po 7 latach nie ma już prawie tego guzka, została delikatna blizna na łokciu po szfach... generalnie ten krwiak zwapniał, stwardniał ale ponieważ Jagoda rosła a on nie to go niewidać i nieoprzeszkadza...
generalnie ja żałuję że nieposzłam odrazu do dr. Okłota.... a tak naprawdę podobno są sytuacje u małych dzieci że naprawdę trudno w 100% stwierdzić co jest.. ja mam żal że mnie na usg niewysłali, bo usg pokazało by wtedy czy chrząstka, czy krwiak..
trzymam kciuki by jednak krwiak, doradzam może usg...
wyki - 30.07.2008 12:20
Trzymam kciuki!
Figa - 01.08.2008 15:14
I co u Was słychać?
mamanikosia - 08.08.2008 18:33
już po operacji ....
Przepraszam że tak długo nie odpisywałam ale nie miałam dostępu do neta no i większość czasu spędzałam w szpitalu ostatnio. A więc po bardziej szczegółowych badaniach specjalistów okazalo się że ręka jest złamana w łokciu w dwóch miejscach, z czego jedno złamanie się samo zrośnie a drugie niestety trzeba było operować. Operacja była tydzień temu w środę, przeżyłam takigo stresa że głowa mała, ale jedno co wam powiem to to że mam bardzo dzielnego syna, wenflon, pobieranie krwi -zero płaczu, na operację jechał z uśmiechem od ucha do ucha, ja po przeryczanej nocy ledwo żyłam i ciężko mi było się powstrzymać od płaczu. operacja trwała 1,5 h + 2h na sali pooperacyjnej do której nie miałam wstępu -stres stres i jeszcze raz stres. tydzień czasu leżeliśmy w szpitalu, w pon idziemy na zdjęcie szwów, gips będzie nosił do początku września, no i za 3 miesiące od operacji czeka nas jeszcze jeden pobyt w szpitalu - wyciąganie drutów. Po operacji niki trochę gorączkował i trochę go bolała ta rączka ale twardziel nie chciał się przyznać że go boli, tylko się krzywił i pojękiwał, a na pytanie czy go boli odpowiadał ze nie.Martwię się o tą jego rączkę bardzo, nie wiem co z przedszkolem czy go wypisać czy po rechabilitacji puścić.... Czy któraś z was orientuje się może jak to jest z ubezp., w tam tym roku opłacałam w przedszkolu ubezp które z tego co pamiętam miało obejmowac również wakacje, czy należy mu się jakieś odszkodowanie? i jak się to załatwia?..... Pozdrawiam
czarna111 - 08.08.2008 18:49
zdrówka dla synusia...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|