urlop maciezynski to tak krótko..co dalej?
alutka - 21.08.2003 14:44
urlop maciezynski to tak krótko..co dalej?
witam dziewczyny , nie jestem w ciaży , bardziej moze planuję , ale jedna rzecz jest dla mnie straszna. Z tego co wiem urlop maciezynski to tylko 4 miesiace, potem ewentualnie z 1 miesiąc zaległego wypoczynkowego. A CO POTEM ????? przeraza mnie to ,że 5 miesięczne dziecko trzeba zostawić - no własnie: z kim , gdzie? sytuacje wygląda tak- oboje pracujemy i urlop wychowawczy nie wchodzi w gre , rodzice i tesciowie daleko , Moze któras z Was to juz przemyslała i ma podobna sytuację? Prosze o odpowiedż , bo myśl o tym powoduje,ze zaczynam sie zastanawiac czy w ogole starac sie o dzidzię....[img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]
atarasa - 21.08.2003 14:54
Szkoda, że takie problemy powodują, że w ogóle możesz zrezygnować z dziecka. Jeszcze przecież nie wiesz czy w ogóle zajdziesz w ciążę. Raczej martwiłaby się tym. A jeśli Ci się uda to sprawa sama jakoś się rozwiąże. Agnieszka
veraprima - 21.08.2003 15:25
ja mam ten sam problem teściowa daleko a mama bedzie tzw. pracującą babcią wiec nie wchodzi w gre wiec dlatego bede zmuszona iść na wychowawczy bo głupotą jest dla mnie pracowac i cała pensje przeznaczać dla opiekunki Trudno za jedną pensję bedziemy musieli przeżyć
Wera
http://circles2.fertilityfriend.com/home/veraprima
Doska - 21.08.2003 15:29
Nie zamartwiaj się na zapas. Najważniejsze pytanie na jakie musisz sobie odpowiedzieć, to to czy faktycznie chcesz miec dziecko. Jeśli tak to wszystko inne pomalutku sie ułozy. 9 miesięcy ciąży i 5 potem to bardzo dużo czasu.Życie zazwyczaj samo przynosi rozwiązania o których wcześniej nawet nie pomyslisz... Nie namawiam Cię - nie zrozum mnie źle- do podejmowania nieodpowiedzialnych decyzji. Po prostu to nie jest problem ktory dotyczy tylko Ciebie, a większośc dziewczyn jednak jakoś sobie z nim radzi. Może np weżmiesz dwa miesiace wychowawczego i wtedy dzidziuś ma juz 7 miesięcy i łatwiej myślec nawet o żłobku. Najważniejsze to wiedzieć czego się chce, nie zaś wszukiwać sobie problemy, bo wiesz - nigdy nie przewidzisz przed jakimi górami staniesz, albo które ominiesz...
Dorka, Asia i grudniowy dzidziuś.
sirka - 21.08.2003 15:34
Witaj!!! Ja będę zmuszona oddać dziecko do Żłobka - przyjmują juz 20-tygodniowe dzieci. Wychowawczy nie wchodzi w grę bo moja pensja idzie na spłatę kredytu mieszkaniowego a opiekunka jest za droga. jakoś to musi być ale nie można rezygnowac z dziecka pozdrawiam Ania 20.10.2003
pipi1234 - 21.08.2003 15:52
Napewno to nie może być powód zdecydowania się na dziecko czy nie. Gdybysmy tak chcieli podchodzic do "sprawy", to pewnie niogdy nie będzie to dobry czas - a to finanse, a to małe mieszkanie, a to kariera itp. Moje pierwsze dziecko urodziłam 5 lat temu, kiedy urlop był 4-miesięczny. Podobnie jak Ty oboje pracowaliśmy, a rodziców mamy daleko, na miejscu żadnej rodziny. Wtedy po urlopie wypoczynkowym byłam trochę na zwolnieniu, a poptem na urlopie wychowawczym. w sumie wróciłam do pracy gdy córka miała 1.5 roku. Czułam że dobrze podchowałam dziecko, karmiłam ją 16 m-cy piersią i z czystym sumieniem wróciłam do pracy. Potem była opiekunka, czasem mama dojeżdzała. teraz jest przedszkole. W grudniu urodzę drugie dziecko i wiem że nie będzie już tak komfortowo. Po macierzyńskim, mam jeszcze urlop z 2 lat, a potem... powrót do pracy. Sytuacja sie powtórzy - niania, a potem przedszkole. pozdrawiam i zyczę pozytywnych decyzji moni i dzidzia 4.12.
sprezynka - 21.08.2003 19:01
Moja droga, ja tak będę miała. Mama daleko, teściowa nieużyta... Nie chcę iść na wychowawczy, bo wtedy stracę pracę. No coż, opiekunka, może żłobek...Zależy, jak dziecko się będzie chować (od jego odporności przede wszystkim). Co prawda opiekunka dużo kosztuje ale w obecnych czasach ale trudno jest znaleść nową pracę... Powiem Ci więcej, u mnie w biurze są 2 takie osoby, które mają podobną sytuację i sobie świetnie radzą. Trzeba się po prostu mocno zorganizować. Z dziecka rezygnować...ja bym nie mogła. Powodzenia!
Sprezynka i dzidzia (7/12)...po USG 8/12
Reginka - 22.08.2003 07:41
Ja jestem w takiej sytuacji ze wiem, ze decydujac sie na dziecko stracę pracę ale nie załuje. Mam zamiar być z dzieckiem w domu co najmniej do ukończenia przez niego 1 roku potem intensywnie zacznę szukać pracy chociażby najpierw na 1/2 etatu. Jezeli pojde do pracy poszukam opiekunki do dziecka
Eris - 22.08.2003 11:59
nie wiem ile w tym prawdy, ale...
słyszałam, ze mają przedłuzyć macierzyński do 20 tygodni. miąłoby to wejść od stycznia.
Marta i Mateuszek (26.X.2003)
nician - 22.08.2003 12:19
Kiedy urodziłam pierwsze dziecko miałam podobny problem.Wybrałam jednak maksymalny urlop wychowawczy,bo nic i nikt nie zastąpi dziecku matki. To są najpiękniejsze lata spędzone z dzieckiem.Póżniej przedszkole,szkoła i ważniejsi będą koledzy.Teraz,kiedy urodzę ,a będzie to grudzień,podejmę tę samą decyzję 3 lata urlopu.
Reginka - 22.08.2003 12:45
Ja tez gdzies o tym czytałam ale czy to coś pewnego???
alutka - 22.08.2003 13:17
dziewczyny , w całej rozciaglosci się z Wami zgadzam i naprawde nie jestem egoistka ,która tylko patrzy co zrobic ,zeby jej bylo lepiej. Daje slowo ,że gdybym miala możliwość spedzenia 3 lat z dzieckiem to nawet bym sie nie zastanawiała , ale jak tu wybrać takie rozwiazanie kiedy mąż dostaje 900 zl na ręke ? / ja troszkę , ala niewiele wiecej/ Co ja temu dziecku zapewnie?????? żłobek? obcą panią do opieki? mleko z butelki? I to takiej 5 miesięcznej niuni??? serce mi sie kraje....... [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img] Nie zrozumcie mnie żle-naprawde marze o dziecku a na forum szukam dziewczyn które znalazły jakies wyjscie w takich sytuacjach.nawet po to żeby pogadać....
Katarzynka - 22.08.2003 14:28
wiele, wiele z nas radzi sobie z tym problemem - chodzimy do pracy, dzieci zostają z opiekunkami (ja moją traktuję jak członka rodziny, a nie "obcą panią") lub w żłobkach. Nie zastanawiaj się na zapas, tylko zabieraj się do roboty ;-))) Buźka!
Kaśka z Natusią (17 miesięcy :-)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|