USG przez pochwę
Szara - 24.06.2003 23:29
USG przez pochwę
Rozmawiałam zkilkoma osobami i wszystkie powiedziały, że nie słyszały o takim usg. Ja właśnie takie miałam na pierwszej wizycie i może dlatego zobaczyłam swoją pszeniczkę w 3 tygodniu. Może to jest rozwiązanie problemu dla dziewczyn, które w piątym miesiącu nie widzą swojego maleństwa.
kegero - 24.06.2003 23:44
Jak to? Ja przeszłam takich USG conajmniej sześć.
Anastazja - 24.06.2003 23:50
Chyba trzeba byc slepym aby nie widziec dziecka w 5 miesiacu lub miec zgaszony monitor od usg :)))) Ja rowniez mialam robione usg przez pochwe i napewno owe istnieje :))))
Pozdrawiam !!!
Anastazja z bejbulkiem -prawdopodobnie coreczka Jagoda (termin30lipiec03)
monia27 - 24.06.2003 23:51
Jak to nie slyszaly?Musialy sie pozno zglosic do lekarza,to chyba normalne,ze do 7go,8go tygodnia ciazy robi sie usg przez pochwe.Na normalnym usg ledwo cokolwiek widac w 7mym tygodniu z tego co wiem.Dopiero jak bylam w 13tym tygodniu to mialam zwykle brzuszkowe usg(oczywiscie caly czas licze od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki).Pozdrawiam[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Monia i chlopaczek (30.08.03)
Szara - 24.06.2003 23:54
W piątym tygodniu, przepraszam za pomyłkę, ja się z tym styknęłam jak byłam na pierwszej wizycie,fakt, że nie pytałam o to żadnej matki.Przepraszam
anador - 25.06.2003 07:49
Takie usg robi sie we wczesnej ciązy, moze dlatego nie wszystkie osoby je mialy:) Ja mialam kilkukrotnie , pierwsze w 6 tygodniu a potem podczas amniopunkcji. Pozdrawiam
Dorota i Ola (21.11.2003)
JoannaR - 25.06.2003 08:21
No z tego co ja wiem, to moje wszystkie koleżanki miały USG przezpochwowe robione począwszy od 5 tygodnia. Ja miałam w 5 tygodniu i widziałam jedynie pęcherzyk ciążowy, jeszcze nawet zarodka nie było widać. Moja koleżanka miała robione w 6 tygodniu i widać już było zarodek. Aż mi się nie chce wierzyć, że Ty widziałaś swoją dzidzię już w 3 tygodniu. Chyba, że w 3 tygodniu od zapłodnienia. Prawda? Takie USG się robi w pierwszym trymestrze, do 12 tygodnia ciąży. Ja miałam również w 12 tygodniu, w jednym badaniu USG przezpochwowe i przezbrzuszne.
JoannaR i (21.09.2003) Edited by JoannaR on 2003/06/25 08:24.
JoannaR - 25.06.2003 08:25
W pierwszym trymestrze miałaś 6 razy robione USG?????
JoannaR i (21.09.2003)
Usianka - 25.06.2003 09:00
Każda chyba kobieta w ciąży słyszała o takim usg bo takie się robi w pierwszym trymestrze - ale skoro pytałaś dziewczyny które nie są matkami to wszystko jasne :) Możesz błysnąć teraz wiedzą - hihihi ;))))) Masz jak najbardziej rację - Twoje koleżanki są w błedzie. pozdrawiam :)
Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką ;) (9.XI.2003)
pluszaczka - 25.06.2003 10:31
hej! sama mialam propozycje takiego usg, to sie nazywa transwaginalnie i jest bezpieczne. Jedyny problem to taki, ze to badanie moze byc troche krepujace a po drugie mysle, ze dzidziusiowi niezbyt sie ono podoba - po co wiec straszyc dziecko. Napewno jednak jest duzo bardziej "skuteczne" niz usg przez powloki brzuszne. pozdr. Ula i lipcowy Adaś
Lea - 25.06.2003 11:36
Dzidziusiowi nie podoba? straszyc? nie rozumiem ;-) mialas je w ogóle? moze masz na mysli cos innego? tego usg sie nie czuje, sonda jest węższa niz czlonek, gdyby sie dziecku nie podobało, to sex w ciązy były dla niego katastrofą! co do skrępowania, tez nie bardzo rozumiem... a badanie wewnętrzne u ginekologa? nie widze nic krępującego w takim usg, nie masz nóg szeroko rozwartych i podniesionych, jak to ma miejsce na fotelu... podczas porodu badało mnie 7 osób i nikt nie pytał mnie o skrępowanie, w ogóle w ciązy i u tego lekarza chyba nie jest wazne, czy sie krępujemy...
Lea i Mateuszek (14.03.03)
Lea - 25.06.2003 11:39
Miałam to usg robiona także juz po połogu, mysle ze dlatego, bo prosiłam o antykoncepcję i trzeba było szybko sprawdzic czy nie jestem znowu w ciązy - więc to by potwierdzało, ze takie usg słuzy głownie tego typu rozpoznaniom. Myslalam, ze usg bede miala zrobione zeby sprawdzic stan macicy, zrosty itd. - ale lekarka powiedziala cos pod nosem, ze robi usg z powodu pigułek.
Lea i Mateuszek (14.03.03)
Paula26 - 25.06.2003 12:42
takie USG czesto robi się przy młodej ciąży i jest ono dokładniejsze od tego "zwykłego" badania. ja też miałam mieć pierwsze dopochwowe, ale lekarz stwiedził, że będzie inaczej. na szczęście wszystko było widać - nawet jak bobas ruszał rączką, co wyglądało jakby nam machał na do widzenia. :-)))
Paula i Borysek (16.07.2003)
monia27 - 25.06.2003 13:43
Daj spokuj[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]za co tu przespraszac,pomylki sie zdarzaja a to ,ze mowisz o 5 tygodniu bylo oczywiste,papa
Monia i chlopaczek (30.08.03)
Katarzynka - 25.06.2003 14:16
W stu procentach zgadzam się z Tobą, Lea!!!
Kaśka z Natusią (15 miesięcy :-)
JoannaR - 25.06.2003 14:26
Dokładnie tak:-) Pierwsze słyszę, że to USG jest nieprzyjemne dla dzidziusia. I tak jak mówisz: a "samolot" to kurcze nie jest krępujący??:-) Eh...
JoannaR i (21.09.2003)
soley - 25.06.2003 18:36
Niekoniecznie. Badanie dopochwowe mialam robione w zeszlym tygodniu w celu sprawdzenia czy z szyjka jest wszystko ok ( rozwarcie lub skracanie sie szyjki).Ale faktycznie samo badanie plodu mialam ta metoda robione do ok 14 tygodnia ciazy.
Soley z coreczka 16 08 03
soley - 25.06.2003 18:43
Ja od 5 tygodnia do 6 czyli podczas ok 7 dni mialam robione 3 razy(.Bylo podejzenie o wstepne poronienie) Wiec mnie nie dziwi ze ktos mial robione usg 6 razy w ciagu 3 miesiecy. Pozdrawiam
Soley z coreczka 16 08 03
Kamelia - 26.06.2003 16:49
Przyjemne czy nieprzyjemne...
Przynajmniej w kilku publikacjach (książki, gazety) spotkałam się z opinią lekarzy, że USG (i transwaginalne i przez powłoki brzuszne) może być nieprzyjemne dla dziecka. Często podczas tego badania zauważano gwałtowne ruchy dziecka, jego próby "schowania się" głębiej, pod osłonę kości macicy. Nie wiedomo czy dziecko się boi, czy przenikające je fale są nieprzyjemne. Ostatnio przeczytałam taką ciekawostkę - podczas amniopunkcji zaobserwowano wielokrotnie, że kilkunastotygodniowe maleństwo, które nawet nie ma wykształconego zmysłu wzroku, doskonale wyczuwa, z której strony pojawia się igła i wykonuje takie ruchy jakby chciało ją odsunąć rączkami! Natura to wielka zagadka! Ps. Ale to super, że wymyślono USG. Przecież to takie potrzebne badanie!
Kamelia i Junior (-ka) (14.10.2003)
Anastazja - 26.06.2003 17:13
Pewnie ze tak !!!! Co to za glupota z tym skrepowaniem .Najwazniejsze jest zdrowie dziecka ! Lea ma racje miala uciec i nie rodzic bo badalo ja 7 osob. A co do samego tego badania to faktycznie sonda jest dluga i chuda ,nawet jej nie poczulam . Fakt moze byc badanie nieprzyjemne jak kobieta sie boi i zaciska to wtedy jest nieprzyjemne ale sama wtedy robi sobie na zlosc .
Pozdrawiam !!!
Anastazja z bejbulkiem -prawdopodobnie coreczka Jagoda (termin30lipiec03)
Anastazja - 26.06.2003 17:19
No tak ale to usg nie szkodzi bo gdyby tak bylo to kto by je robil ? A i nas czasami cos boli kiedy lekarz za mocno przycisnie. Nieraz bywa rowniez tak ze boli ale i pomaga przeciez juz robi sie operacje plodu w brzuchu mamy i dzieki temu dzieciak moze sie rozwijac i zyc po porodzie !!!
Pozdrawiam serdecznie !!!!
Anastazja z bejbulkiem -prawdopodobnie coreczka Jagoda (termin30lipiec03)
Lea - 26.06.2003 17:30
No dobra... ale jak się pogłaszcze po brzuszku dziecko też reaguje, co nie znaczy, ze mu nieprzyjemnie... a kiedy podczas skurczu bada mnie kolejna osoba i robi mi masaż za masażem to dopiero dziecku musi być fatalnie... a kiedy odpływają wody? a kiedy przechodzi przez kanał rodny?
niestety, nie dowiemy się, co z tego wszystko jest najmniej przyjemne... ale śmiem twierdzić, że wg mnie jest to usg dopochwowe w 1. trymestrze - jest ono skuteczniejsze i na pewno nie gorsze dla dzidzi niż sex... gdyby było inaczej, czy sex byłby dozwolony? możliwe, ze dziecko coś odczuje, np. jakby lekkie dotknięcie... al ejeśli wyczuwa to inaczej, to tak samo wyczułoby przez brzuch... powiem więcej... to usg przez brzuch było dla mnie niekonfortowe, lekarze mnie naciskali, badanie tętna przez trąbkę też mnie bolało... usg dopochwowe zaś wcale (mimo mojej tak przeszkadzające lekarce "zwartości" którą mi wypominała jakby to była jakaś zbrodnia) ;-P
oczywiscie kazdy ma prawo do swojego zdania, ale nie chciałabym, zeby jakaś dziewczyna się wystraszyła tego usg, bo jest ono wg mnie bezbolesne, niekrępujące i nie bardziej szkodliwe niż inne, dyskomfort zaś może czuć co najwyżej obecny przy nim małżonek/partner
Lea i Mateuszek (14.03.03)
anulcia - 27.06.2003 12:05
Ja jestem w 6 tyg i wczoraj bylam u gina. Miałam robione USG przez pochwę i mam już zdjęcie mojego maleństwa. pozdr, anai i fasolka 23.02.2004.
Edited by anulcia on 2003/06/27 12:08.
KasiaFL - 27.06.2003 13:35
Aniu!!!! Jestem również w 6 tyg. i mam termin na 23.02.2004 :)))) Powiedz mi kochana czy biło już serduszko??? Ja cały czas się waham czy iść dzisiaj na to USG czy to nie za wcześnie?..... 70 zł piechotą nie chodzi, nie chcę się rozczarować jak nic nie zobaczę a z drugiej strony nie mogę się doczekać żeby zobaczyć to cudo!!!!
Kasia
kegero - 29.06.2003 11:11
Jasne, że tak. Miałam ciążę zagrożoną. Poza tym było to USG dopochwowe, dodatkowo do dnia dzisiejszego nie stwierdzono, aby USG w jakikolwiek sposób szkodzić mogło dziecku.
tekilla30 - 29.06.2003 12:50
Lea , przepraszam Cię bardzo , ale czy członek twojego mężą wysyła fale ultradżwiękowe?? Tu nie chodzi o to ,że sonda wyrządzi dziecku krzywde , tylko chodzi tutaj o ultradżwięki , które są dla dziecka przykre ponieważ dziecko prawdopodobnie bardzo głośno je słyszy i stanowią one pewien dyskomfort dla dziecka i dlatego niektóre dzieci podczas tego badania są nie spokojne , tak jak np . moje dziecko . Ja takie usg miałam kilka razy wykonywane i prawie zawsze moje dziecko tak się zachowywało tz. skakało , wykonywało nie spokojne ruchy. Przystaw sobie ucho do dudniącego głośnika , to napewno nie będzie dla ciebie przyjemne.Takie informacje uzyskałam od mojego lekarza a on napewno jest mądrzejszy. Pozdrawiam.
Mama Kamilka i drugi siusiak termin 18.08. w OM WG USG 8.08.
Usianka - 29.06.2003 17:44
Ten temat juz był tu nie raz wałkowany - i wszystkie chyba zdajemy sobie sprawę że ile lekarzy tyle opinii - i ile nas tez tyle bedzie opinii. Prawda jest taka że niektórzy w swoich badaniach udowadniają że usg przeszkadza dzidziusiowi, a inni w swoich że wcale nie. Mój lekarz smieje się z tego że usg przeszkadza dzieciaczkom a nie sądzę żeby był głupi a wręcz przeciwnie ;) Mój Bąbelek na usg jest bardzo grzeczny i żeby się łaskawie odwróciła to trzeba ją zawsze pyknąć delikatnie bo tak to ani rusz- leży i ssie kciuka i koniec - i tak jest co miesiąc - więc nie sądzę żeby jej te usg przeszkadzało. A usg dalej będzie tematem kontrowersyjnym i tyle :) pozdrawiam :)
Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką ;) (9.XI.2003)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|