Warszawa - Szpital na Karowej czy na Madalińskiego
Namarie - 04.09.2004 09:09
Warszawa - Szpital na Karowej czy na Madalińskiego
Mam problem z wybraniem szpitala do porodu. Do tej pory żyliśmy z mężem w przeświadczeniu, że będziemy rodzić w szpitalu na Kasprzaka, który jest 1 minutę drogi od domu, poza tym tam mieści się Instytut Matki i Dziecka, więc byliśmy pewni wyboru. Tymczasem po wizycie na Kasprzaka okazało się, że planowany remont przesunął im się o 3 tygodnie, w związku z czym nie ma możliwości przyjęcia na porodówkę mniej więcej do listopada. No i klops. Pani na Kasprzaka poleciła nam szpital ginekologiczno-położniczy na Madalińskiego, ale nie słyszałam o tym szpitalu żadnych opinii. Za to większość moich znajomych bardzo chwali i namawia nas na poród na Karowej. Doradźcie, co wybrać? To mój pierwszy poród. Zdałabym się na mamę, ale ona mieszka ponad 200 km stąd i nie bardzo może pomóc. Teraz, gdy muszę leżeć w domu, nie bardzo mam możliwość pojechać i zwiedzić szpitale, a mąż niekoniecznie wie o co i kogo pytać, dlatego gorąco liczę na Waszą radę.
Marta i ...
frida - 04.09.2004 17:48
Ja niecałe trzy tygodnie temu rodziłam na Karowej. Jeśli chodzi o warunki i opiekę medyczną, to naprawdę nie ma się do czego przyczepić :) Jest czyściutko, sale do porodów rodzinnych są klimatyzowane, a co najważniejsze jest bardzo dobra opieka nad noworodkami - jeden z najlepszych oddziałów w Polsce. Jedynym mankamentem jest to, że czasem są problemy z przyjęciem do tego szpitala. Jak ja leżałam, było tak dużo porodów, że dziewczyny były odsyłane do innych szpitali. Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania, chętnie Ci odpowiem. Pozdrawiam serdecznie Monika
Zuzia 15.08.04.
Namarie - 05.09.2004 08:27
Jak to jest z tym odsyłaniem? Jeśli dotrę z domu na Karową i tam mnie odeślą gdzie indziej, to czy nie zacznę rodzić po drodze? Przepraszam, może to infantylne pytanie, ale zupełnie nie mam pojęcia... I kiedy powinnam się zgłosić do szpitala? Czy wcześniej trzeba ich poinformować, że planuję u nich rodzić, czy po prostu przyjechać "na gotowe"? I kiedy w takim razie? Przy pierwszych skurczach od razu czy to jeszcze za wcześnie? Rety, tyle niewiadomych - zaczynam panikować!
frida - 05.09.2004 17:44
Teoretycznie powinno się jechać do szpitala wtedy, kiedy skurcze są co ok. 5 minut przez minimum 2 godziny lub gdy odeszły wody lub gdy dzieje się coś niepokojącego np. krwawienie. Ale jak się jest pierwszy raz w ciąży to tak naprawdę nie wiadomo czy to już czy jeszcze. Ja w 39tc wybrałam się do szpitala, bo wydawało mi się że to to, a okazało się że mogę wracać do domu. Poród miałam po terminie i był wywoływany oksytocyną tak więc nie potrafię Ci napisać jak wygląda w praktyce ten właściwy moment. Jeśli chodzi o Karową, to nie trzeba informować szpitala, że chcesz u nich rodzić. Nie ma możliwości "zarezerwowania" sobie miejsca. Przyjeżdzasz i jeśli są miejsca to przyjmują Cię do szpitala, a jeśli nie mogą odesłać do innego. Z tego co wiem nie odsyłają ciężkich przypadków i zbyt zaawansowanych porodów. Na prośbę pacjentki "wyprawa" do innego szpitala może się odbyć karetką pod opieką lekarza. W tej chwili wiele warszawskich szpitali było remontowanych i stąd może to oblężenie. Masz jeszcze troszkę czasu, więc można sytuacja ulegnie poprawie. Musisz być dobrej myśli, ale nie zaszkodzi też zaplanowanie jakiegoś szpitala rezerwowego. Monika
Zuzia 15.08.04.
Laminja - 05.09.2004 23:28
Karowa jest szpitalem klinicznym, ma dobry zespół, ale mogą Cię tam średnio traktować i musisz się liczyć ze studentami... Mojej koleżance, 2 godziny po poronieniu wprowadzili grupę studentów, obnażyli ją, żeby wszyscy mogli sobie poogladać - w tym czasie była jeszcze pół przytomna... taki stan zastał jej mąż. Powiedzieli mu, że decydując sie na szpital kliniczny trzeba się z czymś taki liczyć. Nie wiem jak jest przy porodach, ale wiem, że miewają tam wpadki. Szpital na Madalińskiego też jest odremontowany, ale nie ma tam najlepszego zespołu. poszukaj strony fundacji Rodzic po ludzku, tam są ocenione wszystkie Warszawskie szpitale. A Żelazna?
Szymon
goosie - 06.09.2004 08:39
Hej, pisalam w ktorym z wczesniejszych watkow - moja kolezanka goraco Solec, na uboczu wszystkich rankingow troche. Przelezala tam troche na patologii i zdazyla poznac wszystkie ekipy lekarzy, pielegniarek i poloznych. Bez wyjatku serdeczni i uczynni. Czy ktoras z Was wie cos o tym szpitalu wiecej? Gosia
ewaizosia - 06.09.2004 08:48
Ja rodziłam na Karowej rok temu. Jeżeli chodzi o obecność studentów to faktycznie tam są, co więcej podczas przyjmowania do szpitala podpisujesz papierek że zgadzasz się na ich obecość. Prywatnie powiem że podczas porodu nie miało dla mnie znaczenia czy jest przy mnie dodatkowo jakiś student, tym bardziej że oni przychodzą dopiero na "finał". Co do odsyłania do innych szpitali to faktycznie bywają takie przypadki i to nawet dość często. Karowa jest szpitalem obleganym i mimo dość dużej ilości sal porodowych czasami po prostu brakuje miejsca. Najgorzej jest w sezonie wakacyjnym kiedy inne szpitale przeprowadzają remonty i wtedy ilość pacjentek rozkłada się na mniejszą ilość szpitali. To tyle. Ja ogólnie jestem zadowolona z Karowej i drugie dziecko też będę chciała tam urodzić.
Ewa i Zosia (20.08.2003)
domino13 - 13.09.2004 14:08
Witam Ja też zamierzam rodzić na Karowej i mam pytanie. Jakie są koszty porodu na Karowej, tzn. znieczulenie, poród rodzinn? Czy opłacałaś sobie prywanie położną? Słyszałam od 2 koleżanek które tam rodziły że to prawie konieczne bo bez tego możesz zostać bez opieki. Czy to prawda? Z góry dziękuję za odpowiedzi Pozdrawiam Dominika i grudniowy synek
frida - 14.09.2004 10:38
Jeśli zamierzasz rodzić z mężem to myślę że można się obejść bez opłaconej położnej. Zresztą jest to niemały koszt - 1000 PLN. My rodziliśmy razem i mój mąż chodził i przekazywał personelowi wszystkie moje "zachcianki" i uwagi. Gdybym rodziła sama napewno zdecydowałabym się na położną (pomimo ceny), gdyż faktycznie na Karowej jest tak dużo porodów, że można długo czekać aż ktoś z personelu zajrzy do Ciebie. Koszt porodu rodzinnego to 400 PLN, a ZZO to kolejne 400 PLN. Życzę Ci łatwego i szybkiego porodu. Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania, chętnie na nie odpowiem. Pozdrawiam Monika
Zuzia 15.08.04.
colora - 14.09.2004 11:17
Ja rodzilam na Solcu. Przelezalam ponad tydzien (pare dni przed porodem i pare dnia po porodzie) I naprawde polecam. Nie ma nic, do czego moglabym sie przyczepic. Lekarze wspaniali. Polozne i pielegniarki to tez zlote kobiety. Oddzial kameralny. Nikt nie jest tam anonimowy:)
colora + Szymonek (22.10.03) [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
goosie - 14.09.2004 13:26
Solec
Colora, dzieki!! zawsze jakos staram sie trzymac intuicyjnie z boku glownych trendow i z reguly dobrze na tym wychodze :-) nie chcialam rodzic w obleganych Zofiach i innych Karowych, dlatego ten Solec tak mi przypadl do gustu - dzieki za potwierdzenie! Gosia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|