Wasz powrót do wagi sprzed ciąży
Sonia - 11.02.2004 12:26
Wasz powrót do wagi sprzed ciąży
No właśnie.... kiedy dziecko już jest, kobieta chce wrócić do swojego wyglądu po ciąży (JA BARDZO CHCĘ!!!), nie mogę się przyzwyczaić do mojej obecnej wagi (62 kg). W ciąży przytyłam 20 kg, przed ważyłam 52, mam 28 lat. Byłam b. szczupła. Nigdy nie miałam problemów z utrzymaniem wagi, po prostu nie tyłam, nie ważne ile jadłam. Urodziłam dokładnie 5 m-cy temu i waga ani rusz poniżej 62. Wróciłam już do pracy, myślałam że jak wrócę to schudnę; a tu wręcz przecwnie, prztyłam 3 kg. Może macie jakieś "diety cud", które są sprawdzone i są skuteczne. Napiszcie jak Wy sobie z tym problemem poradziłyście i coś podpowiedzcie. Przecież nie mogę jeść samych sucharów.... Z góry dziękuję. I jeszcze jedno brzuch mam nadal jak w 5 m-cu!!!!! KOSZMAR!!!!
Nina + UKOCHANY SYNEK Mateuszek - 11.09.03
kokunia - 11.02.2004 12:41
Mam ten sam problem tylko, że ja urodziłam 10 miesięcy temu.
Kokunia i Wiktorek (13.04.2003)
gonia23 - 11.02.2004 13:12
Abstra***ąc od tych wszelkich dyskusji forumowych na temat różnych diet chciałabym wyrazić swoje zdanie. Zatem, wróciłam do pracy jak Zuzka miała 6 miesięcy - ważyłam wtedy 77 kg(przed ciążą 70kg). W dniu dzisiejszym ważę 68 kg, mam jeszcze do zrzucenia 2 kg i to mi wystarczy. Sekretr mojego sukcesu - dieta Cambridge. Polecam Tołdi jako konsultantkę, chociaż niestety nie miałam możliwości skorzystania z jej usług, bo konsultantem okazał się endokrynolog, u którego konsultowałam wyniki i jakoś tak głupio mi było powiedzieć, że mam już innego konsultanta i zostałam przy nim. Ale z Tołdi rozmawiałam i jest super. Podsumowując, byłam na diecie ścisłej 14 dni, potem stopniowo wprowadzałam jedzonko, stosując się do zaleceń. Obecnie ważę 68kg i waga spada. Zmieniłam swoje nawyki żywieniowe i chyba o to chodzi. Nie jem kotletów smażonych, fast-foodów, słodyczy, chleba, ziemniaków i innych "tłuściochów" i "napedzaczy kilogramów". Czuję się świetnie, duuużo lepiej wyglądam, spokojnie wchodzę w ubrania sprzed ciąży i super wyglądam w obisłych dżinsach!!! Tak więc szczerze polecam dietę Cambridge, bo jest to najskuteczniejsza dieta jaką znam i warto się pomęczyć, bo są efekty Pozdrawiam
Gosia i Zuzia ur. 26.04.2003 <img src="http://foto.onet.pl/upload/43/36/_148382_n.jpg"><P ID="edit"><FONT class="small">Edited by gonia23 on 2004/02/11 13:14.</FONT></P>
net - 11.02.2004 13:17
ja przed ciążą byłam wręcz bardzo chuda.Teraz w biodrach mam o 12 cm więcej w talii również ( a właściwie nie mam żadnej talii ). Mimo , że karmię piersią i jem duzo mniej niż przed ciążą - waga stoi w miejscu. Urodziłam 6 i pół miesiąca temu i tracę już nadzieję , że kiedykolwiek zbliżę się do poprzednich wymiarów. net i Julcia 29.07.03.
justyna76 - 11.02.2004 13:27
tak na początek to ja miałam termin an 11.09 ale urodziłam wcześniej:))) a co do wagi... przed ciążą ważyłam 58,59 kg i tak było ok:))) teraz waże 63 i mam jeszcze 5 kg do zrzucenia:((( wchodze w rozmiar 40 i mam zamiar do wiosny wchodzic w 38 bo nie mam innych ciuchów! a nie stac mnei na zmiane garderoby:) wiec motywację mam:))) co do diet - stosowałam dwa tygodnie diete cambridge ale schudłam tylko 3 kg, choc stosowałam tylko ją, bez zadnych dodatkwoych posiłkow:( wiem jedynie za ajskuteczniejszą metodą jest dieta 1000 kalorii - naprawdę!!!:))))) moze nie chudnie sie strasznie szybko ale skutecznie:) staram sie liczyc kalorie, patrze co jem i ile jem i juz;))))) zwłąszcza ile! odkąd jem połowe tego co wczesniej to moja waga spada:)))) do tego ćwiczę - nie kazdego dnia bo jak maluch da mi w kosc w nocy to w dzien nie mam na nic siły ale staram sie kilka razy w tygodniu:))) mam nadzieje ze na wiosne wejde w swoje obcisłe spodnie ktore na razie lezą :))))) wytrwałości sobie i Tobie:))))) na brzuch polecam ciwczenia Pilatesa!:))
Justyna, Aruś (28.01.99) i Remi (23.08.03)
Nena75 - 11.02.2004 13:45
O rany a moim ideałem są właśnie 62 kg...A odbiegam od ideału baaaaardzo mocno:-) Moją ulubioną dietą jest "ŻP"- czyli żreć połowę.
Wioletta i Tomaszek (24.11.2003)
vieta - 11.02.2004 14:20
Obecnie ważę mniej niż przed ciążą(69kg ważyłam, teraz 58...157cm). W ciąży warzyłam 86,5kg, wyglądałam koszmarnie, bleleleee. W trakcie roku po urodzeniu Julki schudłam 24,5kg. W tydzień po porodzie miałam -10kg(miałam cesarkę). W sumie te dodatkowe 14,5kg zleciało bez większego trudu: ograniczyłam słodycze, rzadko kiedy słodziłam herbatki, dużo spacerowałyśmy( Julka we wózku), czasami ćwiczyłam(rzadko kiedy), jadłam wszystko ale w mniejszych ilościach no i przestałam piec ciasta co tydzień.
Wydaje mi się, że dużo pomogło karmienie piersią, ograniczenie jedzenia i słodyczy i spacerki.
Fakt, że teraz się odchudzam z mizernym skutkiem...ale co tam trza próbować.
Niestety zostało brzuszysko "do kolan" i rozstępów masa. Powodzenia!
joanka5 - 11.02.2004 14:48
Ufff, współczuję. Ja przed porodem ważyłam 54,5 kg, kiedy weszłam na wagę w szpitalu przed porodem wskazówka zatrzymała się na 67 kg (!!!!). Tuż po porodzie waga spadła mi do 58 kg, a po dwóch następnych miesiącach wróciłam do wagi 54 kg. Teraz sama się z ciekawością zważę, bo jem słodycze całymi tonami, a spodnie w pasie coraz bardziej mi opadają (za to udka się zaokrągliły). Dla mnie jedyną receptą na schudnięcie jest karmienie piersią.
Joanka i Jagoda 04.09.2003
bestia - 11.02.2004 15:01
Ja przed ciążą ważyłam 50 kg. W ciąży przytyłam 11 kg. 2 m-ce po porodzie ważyłam 46kg, od tej pory nie ważę się. Widzę tylko że nadal jestem chuda, wręcz wyglądam jak anorektyczka, ale może jak skończę karmić Sonię to wrócę do swoich 50 kg pozdrawiam Anetta i Sonia 25.07.2003
kokunia - 11.02.2004 15:47
Do Justyny76
Na czym polegają ćwiczenia Pilatesa?
Kokunia i Wiktorek (13.04.2003)
justyna76 - 11.02.2004 16:18
są to ćwiczenia skupiające sie przede wszystkim na środkowej obręczy ciała - czyli brzuchu i mięsniach brzucha, tych najgłębiej skrytych tez. Polegają nie tylko na wykonywaniu ruchów jakichśtam ale przede wszystkim na odpowiednim ułozeniu miesni brzucha podczas tych cwiczen:))(odpowiednio wciągnięte i przyciągnięte do kręgosłupa) nie wiem za bardzo jak Ci to opisac:))) chyba ze zacytuje fragm ksiązki ale nie wiem czy tutaj (długasne by to wyszło):))) może na prywatne konto przesle Ci opis ciwczen? a moze znajdziesz cos na Internecie? Ja kupiłam ksiązke w księgarni (wydawnictwo Zysk i S-ka) moze mają strone internetową?:))) "Pilates dla każdego"
Justyna, Aruś (28.01.99) i Remi (23.08.03)
nautica - 11.02.2004 16:31
Wszyscy piszą o dietach, a ja przekonałam się po pierwszej ciąży i teraz też to stosuję, ze najlepiej pomaga mi gimnastyka i ruch. Jestem 2 m-ce po porodzie, zostały mi 3 kg i troche w biodrach. Ale wiem, ze brzuch zrzuce tylko za pomocą ćwiczen... (przed ciazą 56 kg, teraz 59 kg)
Nautica (Alicja i Grześ)
polahola - 11.02.2004 16:55
nigdy nie stosowalam zadnej diety, za to cwiczylam i to pozwolilo mi na bardzo szybki powrot do wagi sprzed ciazy. najpierw codziennie, potem co drugi dzien. teraz biegam dwa razy w tygodniu. poza tym uwazam, ze elastycznego brzucha i umiesnionych ud, nie zagwarantuje nam zadna dieta. natomiast gimnastyka tak. waze 54 kg. mam troje dzieci i sylwetke, z ktorej jestem zadowolona. poza tym ruch to radosc i zdrowie! :)
pola (adam 3 l. nina & maya 9 m.)
komanczera - 11.02.2004 18:34
Tyle już postów było na temat chudnięcia po porodzie. Co kobita to sposób, jedne twierdzą, ze to przez karmienie piersią, inne, ze dieta, jeszcze inne, ze ćwiczenia i brzuszki, jeszcze inne, ze coś tam. A moja dewiza to dietka przez pierwsze 3 miesiace karmienia piersią (nie dość, ze mama chudnie to i dziecko się kolek nie nabawi) i co dla mnie najważniejsze to SPACERKI. Ale nie wyruszenie z domu na najbliższy plac zabaw i siedzenie na ławce i czytanie gazetek!!!! Tylko czynny spacerek. My codziennie chodziłyśmy w południe na 3-4 godzinki a później wieczorem ok.2-3 godzinek. Teraz w zimie liczba godzinek sie troszkę skurczyła, ale już niedługo robi sie ciepło i w drogę!!!
W ciąży przytyłam ok.28 kg. Po 5-6 miesiacach wróciłam do swojej wagi!!!!! Bez wyrzeczeń i wysiłku. A teraz mam 2 kg w tył!!!!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
soley - 11.02.2004 19:25
U mnie to jest wogole poplatane i niezrozumiale. Wiec, przed porodem 50 kg, ciaza przytylam 28 kg, teraz 6 miesiecy po 52 kg. I co w tym dziwnego ? A to ze wczesniej mimo wagi 50 kg nie miescilam sie w te ubrania co teraz, zostalo mi te 2 kg ale schudly uda, tylek, ramiona i zapadly sie policzki. Na codzien ujdzie ale na zdjecia nie moge patrzec... ochyda wygladam jakbym chorowala na ciezka chorobe.... Ale zauwazylam jedno, sprzyja temu karmienie piersia. Ostatnio troche chorowalam i nie chodzilam do pracy, siedzialam caly dzien w domu i nic innego nie robilam tylko trzymalam mala na cycku, i..... wygladam jeszcze gorzej....i to chyba raczej nie przez moja troche podsymulowana chorobe... Wniosek jest jeden: KOBIETY, DZIECI DO PIERSI !!!!!
Soley i Laura Amelia 12 08 03
drink - 11.02.2004 20:56
Lepiej niż przed :)
Myślę, że trzeba myśleć o tym już w ciąży, nie jeść za dużo, przede wszystkim warzywa i owoce. Ja przytyłam niecałe 10kg, chociaż jestem wysoka, a teraz, 5 miesięcy po ważę nawet 1kg mniej niż przed ciążą :)) i w ogóle wyglądam lepiej niż przedtem. To 1. dlatego że karmię tylko piersią po 2. bardzo zdrowo się odżywiam (ze względu na karmienie). Mało pieczywa, ZERO cukru, białęj mąki, krowich produktów, głównie warzywa no i jabłka, ryż, kasza, soczewica... mój synek jest zdrowy, duży ale szczupły, i chociaż miał już objawy alergii (ja mam atopie), to minęły dość szybko po odpowiednim leczeniu homeopatycznym. Polecam więc zdrową dietę, wcale nie trzeba głodowac, ja jem nawet dużo :) aż się mąż ze mnie śmieje. A figura lepsza niż wcześniej, bo się biodra zaokrągliły, no i cycki większe... :)
Powodzenia!
Dorota i Kaj 21.09.03
drink - 11.02.2004 20:56
Myślę, że trzeba myśleć o tym już w ciąży, nie jeść za dużo, przede wszystkim warzywa i owoce. Ja przytyłam niecałe 10kg, chociaż jestem wysoka, a teraz, 5 miesięcy po ważę nawet 1kg mniej niż przed ciążą :)) i w ogóle wyglądam lepiej niż przedtem. To 1. dlatego że karmię tylko piersią po 2. bardzo zdrowo się odżywiam (ze względu na karmienie). Mało pieczywa, ZERO cukru, białęj mąki, krowich produktów, głównie warzywa no i jabłka, ryż, kasza, soczewica... mój synek jest zdrowy, duży ale szczupły, i chociaż miał już objawy alergii (ja mam atopie), to minęły dość szybko po odpowiednim leczeniu homeopatycznym. Polecam więc zdrową dietę, wcale nie trzeba głodowac, ja jem nawet dużo :) aż się mąż ze mnie śmieje. A figura lepsza niż wcześniej, bo się biodra zaokrągliły, no i cycki większe... :)
Powodzenia!
Dorota i Kaj 21.09.03
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|