wcześniaki
garg - 04.04.2003 12:11
wcześniaki
Od którego tygodnia ciąży można się przestać martwić jeśli dzidziuś da znać, że chce przyjść na świat?
Jestem w ciąży zagrożonej przedwczesnym porodem dlatego pytam, mój dzidziuś właśnie ma 31 tygodni.
[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]Monika + Julek oczekiwany 10.06.'03 +/- 2 tyg.[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
13aga - 04.04.2003 12:22
Wyczytałam ze porody przedwczesne sa od 22 tyg i wowczas dziecko ma sanse na przezycie. Ale z tego co widze ty jest w znacznie wyzszym tygodniu !Moim zdaniem lekarz powinien ci to przedstawic dokladniej jak jest w twojej sytuacji poniewaz kobiety i ich dzieci bardzo roznia sie rozwojem. Od 37 tyg sa porody o czasie dlatego oszczedzaj sie moze dotrwasz! Zycze powodzenia
Aguś i ? ( 17. 06. 2003 )
garg - 04.04.2003 12:28
Mój lekarz na jednej z wizyt tylko napomknął: "oby do 35 tygodnia..."
Ale czy to jest ta granica kiedy już nie ma zagrożenia, mam na myśli wady słuchu, wzroku itp. to juz nie wiem.
Ja wiem, że sa ratowane dzieciaczki dużo młodsze właśnie takie dwudziestoparo tygodniowe, ale z tego co czytałam statystyki i rozmawiałam z położnymi to ratuje się tylko pewien procent (im starsze tym więcej), a więszość z tych dzieci ma problemy z oddychaniem, przechodzi operacje wzroku, ma wady wzroku, mogą mieć zaburzenia rozwoju itp.
Mnie chodzi o to w którym tygodniu maluszek jest na tyle "dorosły" i rozwinięty, żeby uniknąć ww. rzeczy.
[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]Monika + Julek oczekiwany 10.06.'03 +/- 2 tyg.[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
marta77 - 04.04.2003 12:37
Ja tez jestem zagrozona porodem przedwczesnym, tez mi powiedziano oby do 35 tyg. Podobno uwaza sie ze 36 tydz to ciaza donoszona i jezeli wtedy zaczyna sie porod (wiadomosci ze szpitala na Karowej w wawie) to sie go nie powstrzymuje. Ostatnio odkrylam strone o wczesniakach...i po przeczytaniu modle sie zeby dociagnac do 35 tyg.
Marta i dwie fasoleczki 31.05.2003
garg - 04.04.2003 12:39
gdzie ta strona? Błagam podaj mi adres
[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]Monika + Julek oczekiwany 10.06.'03 +/- 2 tyg.[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
marta77 - 04.04.2003 12:45
ok...jesli chcesz. Ale ja osobiscie zaluje, ze tam w ogole zagladalam :-( teraz mam dola www.wczesniak.pl
Marta i dwie fasoleczki 31.05.2003
garg - 04.04.2003 12:51
dziękuję BARDZO !!!!
[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]Monika + Julek oczekiwany 10.06.'03 +/- 2 tyg.[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
ada77 - 04.04.2003 12:58
Nie zaglądałam tam, ale wiem jedno: nie warto brac wszystkiego co pisza w książkach i na stronach do siebie, przecież Twój dzidziuś wcale jeszcze nie wybiera na świat, pewnie wytrwa w brzusiu nie tylko do 35 tyg. , ale może i 37 albo i dalej. A nawet jeśli nie ( o czym staraj się nawet nie myśleć) i tak będzie zdrowy, silny, bez żadnych wad, które zdarzają sie bardzo rzadko, nawet jesli to wczesniak. Koleżanka urodziła 4 tyg, temu cudną wczesniaczkę (34 tydz.) i nic jej nie jest. Jest zdrowa jak mały konik, patrzy juz zupelnie bystro, w ogole swietnie sie rozwija. I jest już w domu! Miała klopoty z płuckami, ale zniknęły bez sladu. Widzisz? Własnie tak to bywa najcześciej.
ada77 i miki
marta77 - 04.04.2003 12:59
To prawda, 34 tydz to juz jest czas w miare bezpieczny, najgorzej jest przed 32 tyg :-(
Marta i dwie fasoleczki 31.05.2003
marta77 - 04.04.2003 13:01
Chociaz i to nie jest regułą...na szczescie i w tym okresie rodza sie dzieciaczki zdrowe jak byczki :-)))))
Marta i dwie fasoleczki 31.05.2003
Emalka - 04.04.2003 13:08
i oczywiście się połakałam, jak poczytałam te wszystkie historie :((((((((
emalka i lipcowa Panienka
marta77 - 04.04.2003 13:11
Ja tez....ryczalam jak bóbr :-((
Marta i dwie fasoleczki 31.05.2003
smoki - 04.04.2003 14:20
stronka
www.wczesniak.pl
Pozdrowienia
smoki i Dawidek
(prawie 7 miesiecy!)
olaka - 04.04.2003 14:30
W szkole rodzenia lekarz mowil nam, ze dzieciatko urodzone w 34 tyg. jest juz traktowane jako urodzone w czasie. Wiec juz niedlugo dla nas ten przelomowy tydzien. Nic sie nie martw, bo przeciez moze sie okazac, ze doczekasz np. do 42 tygodnia i to dopiero bedzie wyczekiwanie ;-)
Ola K. (termin 11.06.2003)
kika210 - 04.04.2003 16:09
NIe martw się!
Ja mam zagrożenie porodem przedwczesnym od 21 tyg. i na każdej wizycie pytałam lekarza -czy dzidzia jest na tyle duża że już przeżyje? I tak dotrwałam do 31 tyg. i kompletnie się nie boję o moją małą, która już ma prawie 2 kg, tym bardziej że objawy skurczowe prawie ustąpiły i zaczynam normalnie chodzić, bo wcześniej leżałam.
Dodam że moja mama w 1950 r. urodziła się z wagą 1800g w 7 miesiącu, przeleżała tylko tydzień w inkubatorze i do dziś nie ma kompletnie żadnych kłopotow zdrowotnych które możnaby zrzucić na wcześniactwo.
Zresztą teraz już tylko 2 miechy nam zostały-powodzenia!
KIKA210 + Adrianna
10 czerwiec 2003
irena - 04.04.2003 18:18
Od 37 tygodnia maluch moze spokojnie sie rodzic i nie jest juz wczesniakiem.
Mama wczesniaka(34 tydzien)
Pozdrowienia
Irena i Szymonek 5 miesiecy
irena - 04.04.2003 18:26
Moj synek tez postanowil sie ujawnic w 34 tygodniu.Byly klopoty z oddzychaniem ale minely bezpowrotnie.Teraz ma 5,5miesiaca rosnie i rozwija sie wzorcowo.Jest troszke lzejszy niz rowiesnicy ale za to rozwojem niektorych przegania.
Pozdrowienia
Irena i Szymonek 5 miesiecy
kasiaj1 - 04.04.2003 18:32
Spokojnie :)
Mi zagrażał poród od... oj nie pamiętam kiedy :(. Leżenie, leki i jutro kończę 37 tydzień :). A mam zamiar dotrwać minimum do końca 38 tygodnia + 2 dni (hihi wtedy wraca mój lekarz :)). Tak więc głowy dogóry i nie myśleć o porodzie :))
irena - 04.04.2003 18:43
34 tydzien to jest dopiero 8,5 miesiaca.Dziecko ma juz rozwiniete pluca ale substancja zwana sufraktanem jeszcze nie wypelnia pluc,dlatego moga sie one po urodzeniu zapadac i dlatego dzieci urodzone przed 36 tygodniem moga miec problemy z oddychaniem.MOGA ALE WCALE NIE MUSZA!!! Poza tym dziecko jest w pelni rozwiniete i nie groza mu zadne wady rozwojowe. Ze wzrokiem wczesniak moze miec problemy jezeli tlen jest podawany przez maske nalozona na buzie dziecka.
Mama wczesniaka(34 tydz)
Pozdrowienia
Irena i Szymonek 5 miesiecy
1014monia - 04.04.2003 21:13
Mój gin twierdzi , że od 36 tygodnia wszystko u dzidzi jest gotowe do porodu .
monia i majowe
ada77 - 05.04.2003 09:51
Wielkie gratulacje! I oto kolejny dowód, że nie ma sensu martwić się na zapas. Dzisiejsze dzieciaczki w brzusiu są silne i zdrowe dużo wczesniej niż kilka pokoleń wstecz - lepiej sie odżywiamy, sa witaminki, badania, wczelkie choroby mamy leczy sie w sposób bezpieczny dla maleństwa. Nie ma się czym martwić ( mądrzę się, choć sama mam często różne obawy, ale wierzę, że nieuzasadnione).
Pozdrowionka dla dzielnego wczesniątka Dawidka i mamusi
ada77 i miki
Aga_D - 06.04.2003 02:08
Witam,
Moja siostra urodziła córeczkę dokładnie w 35 tyg., niestety mała miała spore problemy z oddychaniem, dlatego też spedziła 2 miesiace w szpitalu, teraz jednak rozwija sie prawidlowo i juz wszystko jest ok ! Ale podczas jej pobytu w szpitalu lekarze caly czas doszukiwali sie jakichs wad - na szczescie nic z ich przypuszczen sie nie potwierdzilo.
Aga i Maleństwo (10.06.2003)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
| Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
| . : : . |
|
