ďťż
Strona główna
 
Wrześniówki - mozecie...



Miciumpa - 24.06.2004 07:23
Wrześniówki - mozecie...
  się jeszcze zginać i schylać??
Bo mi schylanie po coś leżącego na ziemi sprawia coraz więcej problemów.
A jeśli tyhc skłonów jest więcej, to cała zawartość żołądka podchodzi mi go gardła i potem mam okropną zgagę.


Kasia




magdzik22 - 24.06.2004 08:57

  Jeszcze moge sie zginac i schylac [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img], ale sprawia mi to coraz mniejsza przyjemnosc [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img] i coraz wieksza trudnosc [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img].
A tu jeszcze ponad dwa miesiace...

M&M





shibaa - 24.06.2004 09:04

  Ja mogę i niestety muszę dość często (w pracy) się nagimnastykować w ten sposób - przyznam że powoli zaczynam mieć tego dosyć bo np. w kucaniu zaczyna mi "technicznie" przeszkadzać brzuch - mimo że kucam z szeroko rozkraczonymi udami ...:)
A ludzie nadal czasem jakby tego mojego brzucha nie zauważali ... :( nie kwapią się żeby mi pomóc czasem :(

Agata + Ania 13.IX[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]



kobin - 24.06.2004 09:17

  Jeszcze moge, ale jak to robie, to wydaje z siebie takie jeki i steki, ze ktos niewtajemniczony moglby sobie niezle pomyslec...... [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]. Konradek nie pozwala mi na utrate formy...

kobin,Konciu i




Idalka77 - 24.06.2004 11:44
Szczęściara :)
  Teraz cię pocieszę. Ja mam termin na koniec listopada, wiec długo po Was (wrześnióweczkach). Ale mam brzucholek wieeeelki (111cm w pasie!!). Nie jestem w stanie pojąć czemu tak urósł. W pierwszej ciąży przed porodem miałam mniejszy niż teraz. Rodzinka podejrzewa że to bliźniaki, ale miałam już 4 razy usg i jest pewne że maleństwo jest jedno. Najdziwniejsze, że na wadze nie przybrałam ani kilograma.
O schylaniu to już dawno zapomniałam, zachowuję się jak XIX-nasto wieczna dama, jak mi coś upadnie to stoję i czekam, aż jakiś dżentelmen podbiegnie i podniesie [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]. Mam jeszcze ten problem, że schylanie muszę uskuteczniać sposobem skłonu do przodu, na sztywnych kolanach, a raczej jest to nie mozliwe nosząc przed sobą brzuch wielkości dużej piłki lekarskiej [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]
Tak więc jeśli możesz się jeszcze schylać to uznaję Cię za szczęściarę [umiech]
Pozdrawiam

Aga & baby




zuzkaN - 24.06.2004 13:14

  Ja coprawda wrzesniowka nie jestem tylko lipcowka.. ale mysle ze nie pogardzicie moja skromna wypowiedzia [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Otoz ja do schylania przyjmuje pozycje zawodnika sumo, to znaczy szeroko rozstawiam nogi i zginam je w kolanach co znacznie zmniejsza droge schylania sie... no i robi sie miejsce na brzuch [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]. Moze zaczniemy patentowac sposoby na schylanie sie w ciazy [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]

Zuza + Opiłek 10.VII.2004



Edysia - 24.06.2004 14:00

  Hej Kasia!
Ja już też mam trudności w tym względzie :-))
Do obierania ziemniaków kupiłam sobie np. taki mały stołeczek..super sprawa...jest też pomocny jak mam np. cos poszukać w szafkach nisko czy zrobić w nich porządek..wtedy sobie na nim siadam i jest wszystko ok...
Z tym, że ja nie mam zgagi ... tylko jak np. ukucne to jest mi bardzo ciężko sie podnieść ale te 100 cm w obwodzie pępka muszą zrobić swoje :-))
Buziaczki

Edysia z



Miciumpa - 24.06.2004 14:44

  Przepraszam.
Witam serdecznie wszystkie dziewczyny - nie tylko te z września.

A jakie macie sposoby na wstawanie z łóżka lub z fotela???
Wykorzystujecie mężą???

Bo ja to proponuję nad łókiem wkręcić hak i zamocować grubą linę do podciagania :))))


Kasia



magdzik22 - 24.06.2004 15:10

  Hihi!
Chyba to przemysle - tym bardziej, ze spimy na materacu, wiec daleka droga do tego, zeby sie podniesc. A poza tym maz 6 razy w tygodniu zaczyna prace o 6 rano, a mnie o tej porze za nic z lozka nie sciagnie - wiec pomoc w postaci jego osoby odpada. No chyba, ze poczekam do jakiejs 17-tej...

M&M





anna27it - 24.06.2004 22:57

  Ja jak sie schylam to zginam kolana i robie przysiad jesli mam cos podnies, tak lepiej na krzyz, niestety czesto musze sie schylac, bo pies lubi bawic sie pileczka, ktora mi rzuca pod nogi, a do tego ogrodek... po cholercie sadzilam tyle tego wszystkiego... teraz na kolanach wyrywam trawsko!
Brzuch mi przeszkadzal jeszcze pare dni temu, teraz dzidzia ustawila sie glowa do dolu i mi lzej, dzis pomalowalam sobie paznokcie u nog :-) tylko depilacja intymnej strefy nie obchodzi sie bez lusterka ufffa, a to meczace :-)

Ania i Susanna (08.09.2004)



Miciumpa - 25.06.2004 07:02

  JA zopowiedziałam mężowi jak się ostatnio goliłam, że to ostatni raz, i następny to może być tylko za jego pomocą - bo ja już nic nie widzę :))))


Kasia



Kara77 - 25.06.2004 11:47

  He, he, he - zaczynają się zabawne tematy ! :) Ja schylać się na upartego mogę, ale to chyba kwestia tego, że pozostały mi jeszcze resztki sprawności i gibkości, które posiadałam w czasach prehistorycznych=przedciążowych :) Jednak coraz żadziej to robię, z uwagi na strach przed tym, że żeczywiście mi wypadnie treść żołądka przy głębszym skłonie. Dlatego przyjęłam taktykę zawodnika sumo i kucam w rozkraku, hihihi. Z niższych lub głębszych sprzętów wydobywam się podpierając się z tyłu ręką, ż towarzyszeniem głośnego stęknięcia, lub jestem z nich wydłubywana przy pomocy męża:) W tej chwili mnie to śmieszy ale bywają momenty, że jestem wściekła.
Pozdrowionka - Kara





Miciumpa - 25.06.2004 12:41

  Wiesz, jak zaczełam 2 lata temu rekreacyjnie trenaować karate, to cięzko mi było przyzwyczić się do tego, że tam trzeba szeroko stawiać kroki, żeby nie stracić równowagi podczas podciecia lub czegoś w tym stylu (całe życie mnie uczono stawiać nogę za nogą, jak modelka)
A terazmusze sie przywyczaić kucać z szeroko rozstawionymi nogami - co dla mnie jest równie dziwne co najmniej - bo całe życie uczono mnie żeby mieć ładnie złączone kolana.
A wściekła to jestem z powodu swojej bezsilności. Bo nawet moje mięśnie brzucha - co nieco wyćwiczone, zaczynaja sie buntować przy podnoszeniu nagle 12 kg więcej :)))


Kasia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT