wszystko miało być tak dobrze...
Ninka - 26.11.2002 16:07
wszystko miało być tak dobrze...
Cześć dziewczyny. Niestety mi też zdarzył sie przykry przypadek poronienia. Mojemu dzidziusiowi przestało bić serduszko w 12 tyg. W 14 tyg. zgłosiłam się do szpitala z niewielkim krwawieniem i tam dowiedziałam się , że jest już po wszystkim:( Wcześniej nie miałam żadnych niepokojących objawów. Myślałam, że się nie pozbieram. Pierwszą ciąże przeszłam wzorcowo. Pracowałam do końca. Moja córeczka ma już 3,5 roku więc teraz nie spodziewałam się niczego złego.Proszę powiedzcie czy to możliwe, żeby coś się "zepsuło" we mnie lub plemnikach mojego męża i dlatego tak się stało? Od łyżeczkowania minęło już 6 tyg. Kiedy mogę starać się ponownie o dzidzię? Czytałam, że niektóre z Was próbują już po 3 m-cach a mój lekarz kazał mi czekać aż 6. Sorki, że tak długo się rozpisałam, ale to mój pierwszy raz. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco
Ninka
dzosi - 26.11.2002 16:34
Hej Ninka, tak bardzo mi przykro, wiem co czujesz, też niedawno przez to przechodziłam. To rzeka cierpenia, bólu, płaczu. Ja moją córeczkę straciłam w 22 tygodniu i do tej pory nie mogę się pogodzić z tą myślą, że coż takiego mogło mi się przytrafić. Wydaje mi się, że nie jest to wina ani Twojego organizmu, ani Twojego męża. Najlepiej, jak poprosisz lekarza o wyniki i wyjaśnienia. Czy w ogóle znasz przyczynę poronienia? Moj lekarz i jeszcze wielu innych z którtymi miałam do czynienie w szpitalach radzili mi odczekać 3 miesiące, ale jest to opinia niemieckich lekarzy, z tego co wiem, to większość w Polsce obstaje za 6 miesiącami. My rozpoczynami starania od nowego roku, czyli wlaśnie po 3 miesiącach. Wydaje mi się, że jeżeli będziesz czuła się dobrze fizycznie i psychicznie, to nie ma potrzeby czekać aż pół roku.
Pozdrawiam Basia
anusia26 - 26.11.2002 16:44
Witaj Ninko! Mnie tez przytrafilo sie to samo! Serduszko nie zaczelo bic, jak powinno w 5 tyg. Teraz jestem prawie 3 tyg. po zabiegu i nie powiem, dzieki wielu osobom inaczej na to patrze! Ja tez pierwsza ciaze mialam wzorcowa.Nie sadze aby to byla czyjas wina, tak sie poprostu zdarza. Proponuje Ci pojsc do lekarza i poprosic o skierowanie na badania, ktore moga wykluczyc ten przypadek nastepnym razem ( ja ide po 1 okresie). Mam zamiar probowac za 3 m-ce, bo poprostu nie wytrzymam szesciu! Znam przypadki, gdzie wszystko skonczylo sie dobrze, po tym okresie czasu!!!
Pozdrawiam i zycze szybkiego poczecia!
anetta vel anusia26
Ninka - 26.11.2002 16:57
Basiu, dziękuję za słowa wsparcia. To dobrze, że gdzieś można się wygadać i uzyskać wsparcie bo mojego męża nie chcę już dłużej zadręczać moimi wątpliwościami. Co do badań to miałam zrobione histopatologiczne, które nic nie wykazały. Dodatkowo miałam zbadane hormony tarczycy (wszystko ok.) i na tym koniec. Mój lekarz powiedział, że tak się poprostu zdarza i nie ma potrzeby robienia innych badań. Biorę teraz minulet przez 3 m-ce tak na wszelki wypadek i na tym koniec
pozdrawiam Ninka
anusia26 - 26.11.2002 17:23
U mnie tez badanie histopatologiczne nic nie wykazalo, oprocz tego ze zarodek obumarl dosc dawno ( co zreszta wykazalo dopiero 3 usg w ciagu dwoch dni! ). Ja mam zamiar zrobic sobie poziom wszystkich potrzebnych hormonow i morfologie, bakteriologiczne itp. Chce wszystko wykluczyc! Nie chce brac pigulek, bo moze zdazy sie jeszcze wczesniej.....?
anetta vel anusia26
dzosi - 26.11.2002 17:24
Wiesz, mi lekarz też tak powiedział, że to był przypadek, że tak się zdarza i że muszę sobie to tak wytłumaczyć. Moja ciąża też przebiegała spokojnie i normalnie, a potem potoczyło się wszystko strasznie szybko. Tak, takie forum, to bardzo przydatne miejsce. Dziewczyny są bardzo wyrozumiałe, zawsze pocieszą, poradzą.
Ja zaczęłam łykać już Folik i z utęsknieniem wypatruję Nowego Roku :))) Zabyczysz Ninko, wszystko będzie dobrze, my też będziemy mamusiami, nie tylko anieskimi :) Pozdrowienia Basia
breskva - 26.11.2002 18:27
Rozumiem jak sie czujesz. Ja dowiedziałam się że mojej Kijance przestało bić serduszko w 11 tyg., kiedy już się cieszyłam że ten wstrętny 1 trymestr sie kończy. Okazało się że ciąża obumarła w 8 tygodniu, tydzień po tym jak tak bardzo cieszyliśmy z mężem z bijącego serca na ekranie USG. Miałam świetne wyniki, jestem zdrowa. Chcę zrobic troche badań (za mna juz toxa, rozyczka i cytomegalia i nasienie męża--wszystko OK) ale wydaje mi się że rzeczywiście jedno poronienie trzeba traktować jak incydent. Najczętszą przyczyną są trudne do stwierdzenia wady chromosomalne które się raczej nie powtarzają przy drugiej ciąży. Taka statystyka natury po prostu--1 na 5-6 ciąż kończy się poronieniem ....
breskva - 26.11.2002 18:39
A propos pigułek--jeśli chcesz szybko znowu zajśc w ciązę (to znaczy po odczekaniu tych przepisowych 3-6 mies) to zastanów się nad braniem pigułek. Często są one powodem osłabienia śluzówek i endometrium (dlatego mamy skąpszy okres i spada trochę libido) i wielu lekarzy zaleca przerwę w pigułkach przed ciążą żeby endometrium trochę się wzmocniło (zwłaszcza po takich niskohormonalnych pigułkach jak minulet) Ja męczę się więc z gumkami, choć durexy są całkiem znośne ;-) Pozdrawiam Gosia
Ninka - 27.11.2002 10:10
Gosiu, zamierzałam brać te pigułki przez 3 m-ce a przez następne 3 trochę się poobserwować. Myślisz, że to źle? I jeszcze jedno pytanie co to jest to endometrium? Może głupio pytam ale jestem w tych sprawach laikiem.
pozdrawiam Ninka
breskva - 27.11.2002 10:44
Endometrium to błona śluzowa wyściełająca macicę (to co sie złuszcza jak mamy okres i w czym zagnieżdża się płód). Moja ginekolożka powiedziała że 3 mies. przerwa powinna wystarczyć po braniu pigułek (taką zrobiłam przed zajściem w ciążę) Ale ja jakoś przestałam ufać pigułkom i nie chcę ich już brać (na pewno też z powodu o wiele większej ochoty na seks kiedy ich nie biorę). Poza tym po wielu latachich brania zaczęła mi sie robic atrofia endometrium (zanik/zbytnia cienkość)Powodują to gł. pigułki niskohormonalne (minulet) więc bezpieczniej brac np. cilest (tylko że ja po nim wymiotuję...) Dodam jednak że znam wiele kobiet które od razu po odstawieniu pigułek zaszły w ciąże i wszystko było OK. Pozdrawiam GOsia
anusia26 - 27.11.2002 11:06
Temat pigulek czas kontynuowac..... Ja przez 2 lata bralam Mercilon (podobno jest to pigulka lecznicza przy okazji) i oprocz tego, ze malo mi watroba nie wysiadla, przytylam ponad15kg, no i oczywiscie ochoty na sex zero, to nic mi sie nie dzialo..hi hi. Bralam tez Minulet, ale po nim to lepiej nie mowic... Zrobilam sobie 6 miesieczna przerwe przed zajciem, ale tez slyszalam o przypadkach natychmiastowego "zaskoczenia" z pozytywnym skotkiem! Pozdrawiam.... P.S: Gumki sa okropne!!!!!!!!!!!!!!!
anetta vel anusia26
breskva - 27.11.2002 12:54
Durex ma takie specjalne cienkie że prawie nie czuc różnicy. Poza tym uważam że dobrze jest poznac swój organizm i nie odrzucać metod naturalnych. Ja mam bardzo regularne cykle i po odstawieniu pigułek zabezpieczałam sie jedynie od 9 dnia cyklu do ok. 20 i działało (do czasu kiedy jako zabezpieczenia użyliśmy stosunku przerywanego czego efektem była ciąża...) Szkoda że nie ma na rynku pianki Delfen (kiedys używałam i byla b. fajna) no i ze w Polsce nie ma kapturków czego mówiąc szczerze zupełnie nie rozumiem.
smoki - 27.11.2002 18:40
Ja brałam triregol (dwuskładnikowe) przez 7 lat i po miesiącu odstawienia zaszłam w ciążę
Pozdrowienia zaszokowana smoki obłędnie grzeczny Dawidek (2 miesiące i 1/2!)
anusia26 - 27.11.2002 23:55
Tak, tak uzywalam i cienkich durexu, ale jakos tak nieszczesliwie, ze szybko lecialam do lekarza po Postinor (jak sobie to przypomne, to smiac mi sie chce, takie to bylo komiczne! ale nie wtedy!). Ja niestety nie mam regularnych cykli, naprzyklad w ostatnia ciaze zaszlam w 28? dniu cyklu! Naprawde!!! Tak mi sie rozregulowal po pierwszej ciazy! O tej piance to nie slyszalam, ale wiem gdzie mozna dostac kapturki - w Poradni Swiadomego Planowania na Pl. Trzech Krzyzy. Nie powiem, jest to niezla metoda, aczkolwiek troszke uciazliwa.... Pozdrowionka!
anetta vel anusia26
baby - 28.11.2002 09:07
Bardzo mi przykro i strasznie Ci współczuję. Też jestem po przejściach jak większoć z nas tutaj. Pomogły mi bardzo słowa naszych koleżanek w dojściu do normalności. Mój lekarz (a mam do niego olbrzymie zaufanie) też zalecił przerwę 6miesieczną i to powiedział że to i tak minimum. Nie poddaję się i czekam dzielnie do marca. Ty też się nie poddawaj odczekaj dzielnie swoje 0,5 roku i do dzieła
Gosia77
Ninka - 28.11.2002 09:18
No to będziemy startować prawie w tym samym czasie bo ja zaczynam od kwietnia :) Mam nadzieję, że nie będziemy musiały zbyt długo czekać i tym razem wszystko pójdzie dobrze. Tylko jak przetrwać jeszcze te 5 m-cy??? Mam nadzieję, że do Nowego Roku jakoś zleci, a potem byle do wiosny:-) Małgosiu, życzę Ci tego samego co sobie ukochanych fasolek jak najszybciej.
Ninka
tatus - 28.11.2002 20:08
Nie wiem czy tu pisza jacys faceci .
Witam Wszystkich.
Moja zona poronila bliznaiki 2 lata temu (w 12 tygodniu) , okazalo sie ze miala toksoplazmoze - bylo nam naprawde trudno sie pozbierac (staralem sie nie dawac po sobie poznac ze jestem na "granicy") Staralismy sie o dzdiusia caly czas - zona regolarnie chodzila na USG po 2 - 3 razy podaczas miesiaca, robila badania , ja rowniez zrobilem badania "swoje" - wszystko jest ok . 5.11.2002 po przyjsciu od lekarza powiedziala ze wlasnie lekarz stwierdzil ze jajeczko sie oderwalo 15 minut wczesniej chyba ! :-) Zabralismy sie ostro do roboty i udalo sie ! teraz jest juz w 23 dniu ciazy i wlasnie dostalem telefon ze miala jakies delikatne krwawienie - tzn sluz jest koloru rozowego (jasnego) i jakies male plameczki .W nocy bolal ja brzuch ale wziela nospe i przeszlo . Pojechala do szpitala na lekarza (ja niestety nie moge byc teraz przy niej bo siedze na drugim koncu polski - taka praca) Niestety lekarz mowi ze tzreba czekac ... za wczesnie zeby cos konkretnego powiedziec ..
Pisze bo mam leki jak cholera .... mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.
Aha: zona przez osotani tydzien siedzi caly czas w domku bo troche jakby sie przeziebila, tzn nie miala wysokiej temperatury (oprocz "zwyklej" podwyzszonej 37.0 - 37.4st) Martie sie tym ze wirus (?) mogl namieszac niepotzrebnie cos w ciazy :-(
To tyle Pozdrawiam
PS: Pisze bo siedze sam w hotelu i nawet nie mam komu sie wyplakac w rekaw.
PS2: jestem przy nadzieji ze bedzie ok.
DOROTA27 - 28.11.2002 23:56
barzdzo ci wspolczuje ,, tatusiu,, jak i wszystkim dziewczynom ktore maja podobne problemy!!!11 coz w takiej sytuacji mozna rzec.....nie trac nadziei....nigdy!!....bo ona ponoc umiera ostatnia!!!!! ja tez swoja droga mam nadzieje ze z waszym dzidziusiem bedzie wszystko ok...badz dobrej mysli!! pozd
dagunia25 - 29.11.2002 00:33
Wiem co przezywasz!!!mojej dzidzi serduszko przestelo bic w 8 tygodniu.nikt oczywiscie nie znal przyczyny.do tego doszlo do zakazenia.przeszlam straszne chwile.minelo 8 miesiecy i zaszlam w ciaze. Jestem w 11 tygodniu ale boje sie bardzo. Nikt kto tego nie przezyl nie jest w stanie zrozumiec jak bardzo!!pragne tego dziecka najbardziej na swiecie.Bylam dzisiaj na usg. Ma raczki, nozki, serduszko,fika koziolki i ma żyć!!!!!!!ale ten strach paralizuje...wlasciwie wszystko w rekach losu!!!
Pozdrawiam
Dagmara
Ninka - 29.11.2002 09:24
Dagmara, jeśli po 8 m-cach zaszłaś w ciążę tzn. żę udałoCi się już za 2 razem? Wiesz to mnie by bardzo zbudowało, bo teraz zaczęłam się bać już wszystkiego. Tego czy będzie zdowe i czy w ogóle będę w ciąży? Być może to irracjonalne ale nic na to nie mogę poradzić. Z drugiej strony dziewczyny nie z takimi problemami zachodzą w ciążę i rodzą zdrowe dzieci. My już wyczerpałyśmy statystyczną liczbę poronień więc musi być dobrze :-)))
P.S. Mam jeszcze jedno pytanie jakie robiłaś badania przed kolejną ciążą?
pozdrawiam Ninka
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|