ďťż
Strona główna
 
Wyrażanie emocji



Gabrycha - 16.01.2007 15:48
Wyrażanie emocji
  Dziewczyny coraz częściej nie mam pomysłu.
Mój Antos jak tylko usłyszy NIE,NIE WOLNO to rzuca się na podłogę,piszczy,wali piętami itp.
Jak tylko mu się coś nie spodoba jest to samo.
Zadna metoda nie działa,jak staram się przeczekać jego złość to on zachowuje sie jeszcze gorzej aby tylko zwrócić na mnie (czy męża) uwagę.Jak mu tłumaczymy to nic nie daje i tak wkoło macieju....A jak mamy gości to synek aniołek i choćbym chciała z kimś na ten temat porozmawiać to słyszę,że przecież on taki grzeczny(wrrrr)i z rozmowy albo chociaż z próby wyżalenia sie nici no bo co ja robię ze swojego dziecka łobuza.
A przecież ja nie mówię,że on jest taki cały czas tylko,że w ten sposób sie złości,wyraża swoje emocje,bo inaczej narazie nie umie,kocham go całym sercem,ale co robić w takich sytuacjach?Ostatnio jak mu się coś nie podoba to bije się po głowie(zaznaczam,że nie dajemy klapsów).Podzielcie się swoimi doświadczeniami.
Czasem brak mi już sił i cierpliwości.
Czy Wy tak macie?Jak sobie radzicie?

Dorota i Antoś(24.03.2005)





aneta9 - 16.01.2007 16:40

  a moze postaraj sie nie tlumaczyc,nie zwracac na to uwagi tylko przeczekac te napady zlosci a nuz maly sam zauwazy ze nic to nie daje i sam da spokoj.podobny problem miala moja siostra z corka i wlasnie w ten sposob jej sie udalo tylko nie zadzialalo to od razu Powodzenia




szpilki - 16.01.2007 16:41

  <blockquote><font class="small">W odpowiedzi na:</font><hr>

jak staram się przeczekać jego złość to on zachowuje sie jeszcze gorzej aby tylko zwrócić na mnie (czy męża)

<hr></blockquote>

czyli odpuszczasz i dostaje to czego żadał czyli waszą uwage?
bo jak przeczekasz kompletnie nie zwracając uwagi nawet w trakcje eskalacji darcia sie to po 2-3 razach przesatnie sie drzeć.

kusiolson




Gabrycha - 16.01.2007 16:55

  Problem jest w tym,ze ja nie odpuszczam tylko mój mąż,który nie może znieść tych wrzasków,kopania,walenia ręką w co popadnie.Już mu to tłumaczyłam,że ja nie mam takich problemów jak jesteśmy sami.Natomiast jak się zjawia tata to syn włazi mu na głowę.
Tak właśnie myślałam,że najlepiej jest przeczekać i się sprawdzało.Wychodzi na to,że czas porządnie wziąć się za przeszkolenie tatusia.Bo generalnie takie ekscesy są najczęściej w jego obecności.I widać,że lepszej metody jak przeczekanie to nie ma.

Dorota i Antoś(24.03.2005)





ewike - 16.01.2007 16:58

  Z 14 miesięczną charakterną panną postępować podobnie?Olewać?

Przemek Milena (07.04 11.05)



szpilki - 16.01.2007 16:58

  no to powodzenia w edukacji meża - ja poległam na całej linii i po drodze dowiedziałam sie, ze jestem bez serca i nie kocham własnego dziecka.

kusiolson




szpilki - 16.01.2007 17:00

  ja olewałam i olewam do dzisiaj
teraz przeganiam do sypialni zeby sie wydarła tam, wcześniej przenosiłam i mówiłam żeby wróciła jak sie uspokoi.

kusiolson




Gabrycha - 16.01.2007 17:33

  Dziękuję! Biorę się za niego dzisiaj wieczorem;) mam nadzieję,że mi się uda bo jak siedzimy sami w domu to bunt młodego jest dużo dużo słabszy niż jak jest tata.Wtedy wogóle dziecko dostaje jakiegoś małpiego rozumu.Już ślubnemu zapowiedziłam,że będzie miał pogadankę wieczorem.
Pozdrawiam serdecznie

Dorota i Antoś(24.03.2005)




irena - 16.01.2007 17:47

  Moja Mimi jest pol roku mlodsza od Twojego synka i robi dokladnie tak samo. Kedy sie wkurza to pada na podloge i wrzeszczy do upadlego i moze tak naprawde dlugo.Ja wtedy wychodze zeby mnie nie widziala i pozwalam jej sie wyryczec do woli.Po chwili przychodzi do mnie juz usmiechnieta i juz sie przytula.
zauwazylam,ze kiedy tak sie wscieka i ma kogos w polu widzenia takie tantrum trwa duzo dluzej.
Ja z kolei mam taki problem,ze czasami podczas takiego napadu zlosci ona zanosi sie placzem. Dlatego tez odkad zaczela se zanosic,to boje sie ja zostawiac sama na podlodze i to wycie trwa w nieskonczonosc.Jednak nie udalo jej sie jeszcze ze mna wygrac.

Irena i




nucha - 16.01.2007 22:31

  Kochana, my już przeszliśmy taki etap. Nigdy Oluś nie dostał klapsa, nigdy nie był uderzony, a w napadach złości, oprócz wrzasków, rzucania się na podłogę, najpier było uderzanie się w rączkę, za jakiś czas wymyślił uderzanie po główce, a potem miał etap gryzienia swojego paluszka, co najbardziej bolało, bo był ślad od ząbków. Za kazdym razem czekamy aż się uspokoi, mówimy, że jak się uspokoi to sobie porozmawiamy i rozmawiamy. Po każdej takiej histerii Oluś gdy pytamy czy juz mozemy, często jest tak, czesto nie, jak nie, to mówimy, że sobie poczekamy. Po jakimś czasie przychodzi i łapie za ręce (tego, kto zamierza prowadzić wykład) :)) Na początku to tak wyglądało śmiesznie, że ja głupia matka często nie mogłam się opanować i wołałam męża, po czym wybiegałam z pokoju z wybuchem śmiechu. Bo rzeczywiście śmiesznie może wyglądać z boku taki mały człowiek, który siada na przeciwko Ciebie, łapie za jedną i drugą rękę i słucha. Naprawdę słucha. Może to nawet trwać 5-10 minut, a on siedzi i tak Cię trzyma, jak w jakimś transie :))
Ja na pewno mam o tyle lepiej, że jesteśmy co do przeczekiwania zgodni z mężem, nie wyrzucamy sobie, że ktoś z nas nie ma serca, bo pozwalamy na to. Ja często sobie to wyrzucałam, ale nigdy jemu. Nie raz bym odpuściła, ale wiem, że byłoby pewnie gorzej. Jak sie uderzał, mówiliśmy, że przecież raczka nic nie zawiniła, nie zrobiła nic złego, to samo główka i paluszek. Często przychodził i specjalnie przy nas się uderzał, tak żebyśmy widzieli, ale często albo odwracałam wzrok, żeby nie miał widza, albo wychodziłam. No i po jakimś czasie zapominał, przychodził następny wymysł :)
Teraz też ma wybuchy, wczoraj nastąpił wybuch chyba 2 minutowy, darł się i darł. po czym mówi do nas "juś" i momentalnie cisza, dziecko się uspokoiło a my mogliśmy się szykować dalej na spacer :)
Chyba to przeczekiwanie w kazdym przypadku przyniesie wreszcie dobry efekt :)
Ale się rozpisałam :)
Pozdrawiam

Ania i





Gabrycha - 16.01.2007 23:54

  No ja juz jestem po rozmowie z mężem.Widzi doskonale co sie dzieje i absolutnie nie ma do mnie pretensji ani nie słyszę od niego przykrych słów,komentarzy co do mojego postępowania z Antosiem.Jemu jest poprostu ciężko znieść to,że mały się bije po główce,że uderza tak mocno piętami o podłogę,że to musi go poprostu boleć itd.Ale dostrzega to,że synuś włazi mu na głowę.Wiem,ze będzie starał się przeczekiwać,a ja będę mu pomagała.Widzę jaka jest różnica pomiędzy czasem gdy nie ma taty i tata jest.I chciałabym aby tych ataków złości było przynajmniej tyle ile jest kiedy jesteśmy sami w domu.

Dorota i Antos(24.03.2005)




kamuszka - 16.01.2007 23:58

  :)

Dorota i Weroniśka ( 8.11.2005 )



nucha - 17.01.2007 00:19

  A to przepraszam, źle doczytałam :((
Ale cieszę się, że porozmawialiście i na pewno będzie coraz lepiej :))
Zawsze sobie powtarzałam, że Olusia to aż tak nie boli skoro tak sie zachowuje, być może Antosia też te piętki tak nie bolą. Chyba, że po tym płacze...
Będzie coraz lepiej, zobaczysz:)

Ania i





Gabrycha - 17.01.2007 12:43

  Nic sie nie stało,nie ma za co przepraszać:)
Myślę tak jak Ty,że go nie boli bo właśnie nie płacze.Mam nadzieję,że będzie coraz lepiej.Pozdrawiam serdecznie.

Dorota i Antoś(24.03.2005)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT