Strona główna
 
zdrobnienia



kiuik - 19.12.2003 11:18
zdrobnienia
  moze juz bylo o tym jesli tak to wybaczcie ale jestem ostatnio coraz mniej na biezaco...
jas niedlugo skonczy 10 miesiecy...pora na wypowiadanie pierwszych slow...na razie sylabizuje bez zrozumienia tata baba, da, dzia i tym podobne...jedyne co mowi ze zrozumieniem to kicia (ktore wychodzi czasem jak dzicia, cicia)....hihi przewidzialam ta sytuacje (wiadomo kot w domu to aktrakcja o wiele lepsza niz mama czy tata), lata za nim caly czas i smiejac sie mowi dzicia, cicia :)
mowiac do jasia juz od dawna, pokazujac kaczuszke, pieska na spacerze, ksiazeczke, klocek przy zabawie, zastanawiam sie czy powinnam mowic wlasnie tak jak powyzej czyli uzywajac zdrobnien czy nie... denerwuje mnie maniera ktora panuje dzis w swiecie doroslych, ktorzy pytaja o drobne pieniazki na bazarku, jezdza super autkami, rozmawiaja przez malutkie komoreczki i kupuja dzieciom zabaweczki...fakt ze czasem sama sie na tym przylapuje ale wydaje mi sie ze nie naduzywam zdrobnien a niektorzy robia to nagminnie...
czytalam gdzies ze mowiac do dziecka nie powinno sie uzywac zdrobnien...czy to oznacza nie kotek tylko kot? nie piesek i ptaszek tylko pies i ptak?
co myslicie na ten temat? jak sie powinno mowic do dziecka?

kiuiczycaZjasiemUboku(21.02)






BeataB - 19.12.2003 12:29

  ja te¿ o tym czyta³am.
my¶lê, ze kot i kotek jest dopuszczalne. sama unikam natomiast takich zwrotów w zastêpstwie jak: papu, da- da/ w znaczeniu spacerek/ , te¶ciowa mówi "idziemy dadasiu"....
staram siê mówiæ bez zdrobnieñ. ale przeciez czasem siê powie: tatu¶, mamusia, kocyk itp.

Beata&Patryk(03.03.03)<a target="_blank" href=http://betka.prv.pl>http://betka.prv.pl</a>



smoki - 19.12.2003 13:01

  Wg mnie mowic trzeba normalnie :)

Czyli kochanie to jest twoja raczka (nie reka) a tam jest kotek (no chyba ze na codzien mowimy kot)
Niedobre zdrobnienia to wg mnie na przyklad "Mamusia zmieni pieluszeczke", "Gdzie jest malutki noseczek?" no i wszelkie rzeczy tupu "cukieleczek" i inne przerabianie mowy

smoki i Dawidek (15 miesiêcy)



WAsia - 19.12.2003 13:37

  Nie o to chodzi... My¶lê, ¿e spokojnie mozesz mówiæ do Jasia-kotek, r±czka etc. Ale nie pwoinno siê mówiæ:choæ, pódziemy na pacielek czy co¶ w tym stylu...A tak lubi± starsze osoby, co mnie niesamowicie wkurza!

Asia i Ola (10 m-cy!)




PaulinaC - 19.12.2003 13:38

  Ja ostatnio czyta³am, ¿ nie mo¿na mówiæ w stylu sisi na siusiu, amciu amciu na jedzenie. Wydaje mi siê ze zdrabniac mozna w koncu na codzien tez zdrabniamy

Paulina i Majeczka 2 pa¼dziernika




orlika - 19.12.2003 13:52

  W ¿adnym razie nie przesadzaæ ze zdrabnianiem, a ju¿ na pewno nie próbowaæ dostosowaæ swojego jêzyka do jêzyk adziecka.To ono ma siê od nas uczyæ poprawnego wypowiadania s³ów.

Orlika&Patry¶ 19-08-03



tao - 19.12.2003 14:03

  mam ten sam dylemat, bo generalnie jestem za tym, ¿eby u¿ywaæ "normalnych" doroslych s³ów. Z drugiej strony a¿ mi siê ci¶nie na usta, ¿e w ksi±¿eczce narysowany jest kotek i motylek, a nie kot, motyl itd.
My¶lê, ¿e najwa¿niejsze to nie daæ siê zwariowaæ. S± s³owa, ktore naturalnie siê zdrabnia: piesek, ptaszek itd., bo inaczej w ustach dziecka brzmi± nienaturalnie.
Ale ju¿ za nic nie powiem do Igora, ¿e jest dzidzi±!

Ani nie nazwê normalnych przedmoitów, czy zjawisk form± zdrobnieniow±, bo to idiotyczne i nienaturalne: lustereczko, kubeczek, ³y¿eczka.

Tao i Igor (17.12.2002)




smoki - 19.12.2003 14:34

  No lyzeczka jest naturalna :)
Lyzka jest do zupy a ³y¿eczka do herbaty :)

smoki i Dawidek (15 miesiêcy)



tao - 19.12.2003 14:41

  no wiem. z ³y¿eczk± to siê trochê zapêdzi³am. :))
ogolnie chodzi³o mi o wyczucie. Wiadomo, ze niektore przedmioty funkcjonuj± w zdrobnieniu i normalnej formie, a inne tylko w tej drugiej.

Poza tym my¶lê, ¿e nie doceniamy naszych dzieci. Kiedy mówiê do igora raz ksi±¿ka, a raz ksi±¿eczka, nie ma dla niego ró¿nicy - doskonale wie, o co mi chodzi w obu przypadkach.

Tao i Igor (17.12.2002)




EwkaM - 19.12.2003 14:46

  dla mnie niektóre zdrobnienia sa ca³kiem naturalne (r±czka, ³y¿eczka, samochodzik, ptaszek, kotek, piesek), ale te¿ nie lubiê przesady; moje dziecko nie nosi skarpeteczek, nie bawi siê klocuszkami... staram siê nie przesadzaæ ze zdrobnieniami;
ale tatu¶ czy mamusia s± jak najbardziej u¿ywanymi s³owami w naszym domy, podobnie dziadziu¶ (sorry, ale mi s³owo dziadek w odniesieniu do kochanego dziadziusia nie pasuje);
a o jedzeniu to zawsze mówiê konkretnie... czyli teraz bêdziemy je¶æ kaszkê (nie kaszê, bo ta mi siê kojarzy z gryczan±), zukê, deser... nigdy nie mówiê, ¿e bêdziemy "am-am", ale kiedy Krzy¶ zjada z ³y¿eczki to czasem to "am" wtr±cam;

[i]Ewa i Krzy¶ (ROCZEK !!!)



Janet31 - 19.12.2003 15:48

  Podpisujê siê pod tym co napisa³a smoki.Bez przesady nie rozmawiajmy z dziecmi jak zdoros³ymi.Przecie¿ du¿o fajniej powiedziec dziecku ¿e idzie kotek i leci ptaszek a nizeli idzie kot a tam jest ptak.Ta druga forma wed³ug mnie brzmi w ustach dziecka smiesznie.Ja napewno bêdê mówiæ do mojej córeczki ze tam na polu stoi krówka i nie s±dzê ¿eby jako doros³y cz³owiek bêdzie mamie wypominaæ ze powinna by³a mówiæ bez zdrobnieñ,,,,,,,ech dziecinstwo jest cudne:)))))

ja i moja córeczka Laura ur.7.10.2003




nelly - 19.12.2003 16:02

  mojej siostry szwagierka jest logopeda i specjalizuje sie w wymowie dzieci.Sama ma dwojke dzieciaczkow - 2 latka i 5.Zawsze mowi tak jak jest rzeczywiscie tzn.idziemy zrobic siusiu,kupke.Idziemy na spacerek,a nie dada czy cos w tym stylu.Papa jest tylko do kiwania raczka.
Wkurza mnie jak tesciowa mowi zobacz jaki misiu ma nosik!!!!Kurcze co to jest nosik????NOS lub NOSEK do cholery sie mowi!!
Tak sama mojej siostry tesciowa mowi krzysiowi o Hubim zobacz przyszla lala albo dzicka!!!

Tak wiec

Nelly i Hubert[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]





zaba - 19.12.2003 16:12

  z tego co wiem zdrobnieñ nie powinno sie u¿ywaæ w stosunku do dziecka dlatego,¿e wyrazy bez zdrobnieñ sa prostrze w wymowie, a skoro ono sie dopiero uczy to lepiej zaczynaæ od rzeczy prostych.
Natomiast w moim przekonaniu Twoja awersja do zdrobnieñ to ju¿ zupe³nie inna sprawa................
zaba i kasiulinka 22.06.03




Barbetka - 19.12.2003 17:24

  Ojej... zdrobnieni±tka ...tak robi siê s³odziusio jak babciusia (te¶cióweczka) mówi do mojej córusi ¿e jest ¶licznusia...
[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
...a mnie muli od takiej s³odyczy...

Basia & Amelka 07.09.2003



kiuik - 21.12.2003 06:28
do smoki i nie tylko...
  dzieki smoki :)
tego wlasnie potrzebowalam - czyli zharmonizowania pogladow ;)))

a tak na serio oczywiscie nie jestem za tym zeby WOGOLE nie uzywac zdrobnien bo one tez czemus sluza - dziecko ma rzeczywiscie raczke a nie reke, a "moj chlopczyk" wlasnie takim teraz jest :) ale tez nie przesadzac z nimi... faktycznie spacerek nie zaszkodzi pewno w koncu na spacerki chodzi sie w dziecinstwie ;) ale ja tam wole isc na spacer (bo i tak naprawde to JEST spacer - staram sie jak jest ladnie nie schodzic ponizej 2-3 godzin ;)...czyli jak zawsze - zwyciezyl zloty srodek :)

kiuiczycaZjasiemUboku(21.02)





kiuik - 21.12.2003 06:31

  jak widac po postach zabko to nie jest tylko moja awersja...a z czegos ona tez wynika - wlasnie z naduzywania zdrobnien tam gdzie ich byc nie powinno i gdzie sa po prostu smieszne...

kiuiczycaZjasiemUboku(21.02)





callipso - 21.12.2003 08:36

  ...przyznam sie, ze mi sie zdarza choæ ponoæ nie powinnam...jak pokazujê Igorowskiem zabawkê to mówie ¿e ona ma oczko i nosek...bo jako¶ mi oko i nos nie pasuj± choæ czsem sie poprawiam...na psisko mówie piesia bo tak dziwnie brzmi "Igor - to jest pies!' [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]...wydaje mi sie, ¿e je¿eli z dzieckiem siê rozmawia, du¿o do niego i przy nim mówi to takie zdrobnienia nie sa gro¼ne...przeciez to jest urocze a kazdy maluch w koñcu z tego wyrosnie...co oczywi¶cie nie oznaca, ze mówiê do niego "mamusia tuptusia daæ Iguniowi pysiunie amciu" [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]

Ola i Igorek 25.03.2003



Cat - 21.12.2003 08:44

  Ja robiê tak samo.

Kasia i £ukasz (20.12.2002)



rita25 - 21.12.2003 11:27

  Juz teraz staram siê mówiæ do Soni nie u¿ywaj±c zdrobnieñ.
Ale przyznam sie bez bicia , ¿e w nieziemski sposób zdrabniam imiona...i nie wiem skad mi siê to wzie³o.A co gorsza nie chce przejsæ, bo jak to wyglada gdy do mojego 19 letniego ucznia mówiê na lekcji: "Krzysztofeczku, chodz do odpowiedzi".To co powiedzia³am dociera do mnie dopiero po fakcie, chociaz staram siê pilnowac...Kiuczyczko z Jasienieczkiem! ( no widzisz...nie chce przejsæ, hi, hi)
rita25 i Sonia 03.07.03
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi± "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT