Żółtaczka- jak długo?
ania_st - 27.10.2006 20:47
Żółtaczka- jak długo?
JAk długo u Waszych maluchów utrzymywała się żółtaczka fizjologiczna? Pytam bo nasz mały cały czas żółty, żółta buzka, brzuszek i bialka. Zarówno w szpitalu jak i na wizytach patronazowych twierdzą, że mały ma tak na granicy normy ale nikt mu poziomu bilirubiny we krwi nie badał, wszyscy zdają się na mnie i pytają czy jest bardziej czy mniej żółty- a ja im dalej tym bardziej glupieję. Boje się konsekwencji Jak długo Wasze maluchy były żółte ?
<img src="http://i4.photobucket.com/albums/y120/miciu10/ch322opaki.jpg">
irena - 27.10.2006 22:25
Z tego co pamietam to Szymon dlugo byl zolty.Tak jakos do miesiaca. W szpitalu tydzien lezal pod lampami.Dziewczynki po prawie miesiecznym pobycie w szpitalu do domu wychodzily juz biale. U nich zoltaczka trwala okolo 2 tygodni.
Irena i Dzieciaki
Lea - 28.10.2006 08:27
Mati byl dlugo zolty, ale tu nie tyle chodzilo o norme, tylko czy w szpilatu bilirubina zaczela wyraznie spadac. U nas spadala. A zoltosc jeszcze trwala.
_______________________________
+/- [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
ania_st - 28.10.2006 09:12
U mnie Wojtek nie leżał pod lampami, a Mateusz fototerapię miał tylko jeden raz przez godzinę ale jak długo był żółty nie mogę sobie przypomnieć- no ale jemu oznaczali poziom bilirubiny a Wojtkowi nie
ania_st - 28.10.2006 09:17
Oj lea nie mam pojęcia właśnie czy bilirubina zaczęła spadać bo moje dziecie nigdy nie miało oznaczane jej poziomu :( W szpitalu na oko ocenili, że jest na tyle żółty, że nie trzeba robić badań, wypisali nas do domu w trzeciej dobie, ja miałam obserwować Położna na wizycie też stwierdziła, że jest żółty ale nie jakos specjalnie Wczoraj (20 doba) lekarka w przychodni zauważyła, że jest żółty i każe czekać 2 tygodnie, jeśli za dwa tygodnie będzie żółty to robimy wyniki Tylko mnie zaczyna niepokoić, że ten stan trwa zbyt długo, co gorsza nie było badań więc nie wiem jaki poziom bilirubiny jest faktycznie i czy to poziom bezpieczny. Ach sama nie wiem czy nie zrobić badania na własną reke
Lea - 28.10.2006 10:57
:( Dziwne... u nas sie robi takie badania wszystkim, nawet tym, ktorzy sie rodza bielutcy...
Nie wiem, na ile wierzyc zdjeciu, jakie masz w podpisie, aparaty roznie oddaja kolory, ale na oko moge powiedziec, ze Mateusz byl znacznie bardziej zolty juz po wyjsciu ze szpitala, a nie mial bardzo silnej zoltaczki.
Jedno badanie na wlasna reke chyba i tak duzo nie da, bo trzeba porownac dwa wyniki. Kurcze, nie wiem, co Ci doradzic. Nie sadzilam, ze mozna oceniac zoltaczke "na oko", a moze to jest zwykla praktyka i niepotrzebnie Cie tylko zdenerwowalam... Pytalas o to w dziale Kiedy dziecko...? Bo tu mniej osob zaglada... ja nie bylam tu chyba od miesiecy w kazdym razie...
Trzymam kciuki za Was!
_______________________________
+/- [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
ania_st - 28.10.2006 19:10
Oj nie Lea to nie Ty mnie zdenerwowałaś a denerwuje mnie właśnie cała ta sytuacja "na oko". Mam przecież starszego syna i 2.5 roku temu spotkalam się z zupełnie inną oceną sytuacji. Tak jak piszesz wtedy każde dziecko, i to żólte i nie żółte miało dwa razy dziennie oznaczany poziom bilirubiny takim specjalnym aparacikiem przykładanym do główki (nie wiem jak to się fachowo nazywa), jeśli poziom robił się wysoki pobierano krew aby precyzyjniej określić poziom i takie podejście ja rozumiem, mój MAti miał żółtaczkę ale wiedziałam , że jest pod kontrolą i czułam się bezpiecznie a teraz niestety puszczają już moje nerwy..
Co do oceny żółtości na fotkach to też się nie podejmuję-próbowałam porównać z fotkami starszego syna ale teraz to jestem już tak nakręcona, że wszystko widzę na żółto
Dzięki wielkie Aniua
agakuba - 28.10.2006 23:31
<blockquote><font class="small">W odpowiedzi na:</font><hr>
Oj lea nie mam pojęcia właśnie czy bilirubina zaczęła spadać bo moje dziecie nigdy nie miało oznaczane jej poziomu
<hr></blockquote> Tego nie rozumiem. u mnie w szpitalu wszystkie dzieci miały robione wyniki. Moja miała ja znacznie podwyższona i utrzymywała się ona pomimo naświetlań. Straszono mnie transfuzją. W końcu wypisano mnie ze szpitala (wyniki były nadal nieciekawe) i powtarzałam badania na własną rękę. To był dopiero horror! Na szczęście bilirubina zaczęła spadać. Ja już jest tendencja spadkowa to jest już o.k. Skóra długo pozostawała jeszcze żółta. lekarka przede wszystkim sprawdzała spody stópek i białka.
3 latka
millounia - 29.10.2006 08:37
dziwne to wszystko...co komu zaszkodzic zabadac poziom bilirubiny? przeciez zoltaczka,,bardzo szybko moze zrobic sie patologiczna i wtedy tylko transfuzja wymienna pomoze. Magda,Natka
kejti03 - 30.10.2006 18:39
Moja Bubu około miesiąca. Czas ten byłby krótszy, gdybym szybciej trafiła z nią na pobranie krwi. Lec na badania.. lepsze to niz niepewność!
andziorek - 31.10.2006 21:14
U mojej córki zółtaczka utrzymywała sie ok. 2 miesiące po urodzeniu.W szpitalu wszystkie dzieci miały rutynowo badany poziom bilirubiny i ona miała nieco podwyższony ale wyszłyśmy normalnie do domu. Niestety, zażółcenie skóry utrymywało sie i podczas pierwszej wizyty w przychodni w trzecim tygodniu życia lekarka zaleciła badanie z krwi. Powtarzaliśmy je kilkakrotnie az poziom bilirubiny zaczął spadać. Lekarka podkreślała,że ważne jest czy dziecko dobrze ssie, czy przybiera na wadze i czy nie jest ospałe. Jeśli tak to nie należy sie przejmować. Teraz moja córka ma ponad rok i nie ma żadnych konsekwencji tej przedłużąjącej sie żółtaczki. Pozdrawiam
ania_st - 31.10.2006 21:48
<blockquote><font class="small">W odpowiedzi na:</font><hr>
Moja Bubu około miesiąca. Czas ten byłby krótszy, gdybym szybciej trafiła z nią na pobranie krwi.
<hr></blockquote> Piszesz, że czas byłby krótszy? W jaki sposób? Wróciłaś z MAłą do szpitala? Fototerapia czy jak?
ania_st - 31.10.2006 21:50
wojtuś śsie na szczęście dobrze, w ciągu 17 dni przybrał 850 gram, no a spi sporo ale nie wiem czy jest ospały czy dlatego, że to jeszcze maleństwo
dorotka1 - 31.10.2006 22:11
u nas okolo 15 dni ale badali mu codziennie w szpitalu bilirubine
vieshack - 01.11.2006 01:36
U nas to byly jakieś 3 tygodnie najpierw naświetlania w szpitalu po porodzie, potem chwila w domu, kontrola ( w przychodni) i do szpitala na wypłukiwanie glukoza i naświetlania. Nina miała silna żółtaczkę, nie wiadomo do końca z jakiej przyczyny. Nie jest dobrze jesli zółtaczka utrzymuje się za długo.
[b]Monika i Nina (niedługo 3)
komanczera - 01.11.2006 14:25
Basia przez prawie 3 miesiace! Bilirubina do 26, do domu puścili nas jak miała ponizej 6 z tego co pamiętam.
Anka i Basiulec z 17.12.2002
andziorek - 02.11.2006 13:47
To przybiera na wadze bardzo ładnie. I to chyba jest najważniejsze.Podobno dzieci z silną żółtaczką nie mają zbytnio siły ssać.A z tą ospałością to faktycznie trudno wyczuć. Ale dla własnego spokoju możesz zbadac ten poziom bilirubiny. Pozdrawiam
andziorek - 02.11.2006 13:47
To przybiera na wadze bardzo ładnie. I to chyba jest najważniejsze.Podobno dzieci z silną żółtaczką nie mają zbytnio siły ssać.A z tą ospałością to faktycznie trudno wyczuć. Ale dla własnego spokoju możesz zbadac ten poziom bilirubiny. Pozdrawiam
andziorek - 02.11.2006 13:47
To przybiera na wadze bardzo ładnie. I to chyba jest najważniejsze.Podobno dzieci z silną żółtaczką nie mają zbytnio siły ssać.A z tą ospałością to faktycznie trudno wyczuć. Ale dla własnego spokoju możesz zbadac ten poziom bilirubiny. Pozdrawiam
ania_st - 02.11.2006 15:34
Jak wypisywali nas ze szpitala kazali zwracać uwagę na ssanie, masz rację z tym co piszesz. A z tym badaniem bilirubiny się wstrzymuję bo zwyczajnie szkoda mi go kuć skoro nie ma takiej potrzeby (to słowa lekarki)- jeśli zażółcenie nie ustąpi do przyszłego piątku wtedy będziemy robić wyniki
Beasia - 02.11.2006 15:56
wiesz Aniu-ja sie też nad tym zastanawiam... jak wiesz Gabi miała żółtaczkę, ale leżała 2 dni pod lampami miała oznaczony poziom bilirubiny 2 razy-przed fototerapią 11,8 i po niej-bilirubina spadła do 8,8 (a niby norma 7,5 chyba jest). Jutro mała kończy 3 tyg. i nadal jest żółta na buzi, białka też ma lekko żółte. Położna w zeszłym tyg. powiedziała, żeby z tym iść do lekarza na wszelki wypadek. Poszłam. lekarka twierdzi, że żółtaczka schodzi, bo na ciele poza buzią jej nie ma, a z buzi schodzi na końcu. No i że niby jak by miała nadal żółtaczkę to by nie przybierała tak ładnie na wadze (320g w tydzień), byłaby senna (fakt śpi dużo, ale jak nie śpi to potrafi pokrzyczeć [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]) no i pytała się mnie czy widze poprawę, ale jak dla mnie to mała na tej buzi ciągle tak samo żółta...
Beasia - 02.11.2006 16:03
Ale Wojtuś ładnie na wadze przybiera, służy mu dieta na cycusiu :)
ania_st - 02.11.2006 17:15
A dziękuję a Gabryśka tez super przybrała :))
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|