ďťż
Strona główna
 
zwątpiłam....



vieshack - 20.10.2004 22:05
zwątpiłam....
  ....że zasypianie Niny jakos sie unormuje....Dzis znow 1,5 godz. usypiania ( na rękach oczywiście).
A najlepsze jest to że Nina zasypia po jakims czasie na rękach, ja ją jeszcze troszkę trzymam, śpi twardo więc odkładam do łóżeczka i wtedy ona otwiera oczy, łapie za szczebelki i wstaje.....i tak z pięć - sześc razy....
No ale teraz śpi nareszcie....Uffff.......

I tu szczególne dzięki dla mojego męża - jak ja juz nie wytrzymuje, Mateusz przejmuje Nine i nosi ją do oporu póki nie padnie....

Monika, Mateusz & Nina 19.11.2003





Lea - 20.10.2004 22:31

  Ile razy spi w dzien?

Lea i Mateuszek




monjik - 20.10.2004 22:33

  Ja mam podobnie jak Ty z tym, że moja Zosia nie zasypia na rękach, ale przy cycu, ewentualnie przytulona do mnie na łóżku. Po jakimś czasie jest odkładana do łóżeczka, natychmiast otwiera oczy i wstaje z rykiem, i tak w kółko. Ale dziś wyczytałam na forum fajną metodę wziętą z jakiegoś programu "Zaklinaczka dzieci"?. I moje dziecko po 0,5 godzinie spało jak aniołek. Do tej metody potrzeba cierpliwości i kręgosłupa w dobrej kondycji. Wkładasz dziecko do łóżeczka, a kiedy ono wstaje z rykiem to bierzesz je na ręce i przytulasz do siebie (tak w pionie raczej), dziecko się uspokaja - to odkładasz do łóżeczka, zaczyna ryczeć i wstaje - znowu na ręce i uspokajasz i tak do zmęczenia materiału, dziecko w końcu powierci się i zaśnie. Polecam, ale życze cierpliwości, ja brałam moje dziecko na ręce 22 razy. Biedny mój kręgosłup - ale efekt świetny. Przy każdym ewentualnym wybudzeniu powtarzasz metodę, ponoć po 3 dniach problem z zasypianiem znika. Powodzenia :-))).

Monika i Zosia (15.10.2003)





vieshack - 20.10.2004 23:21

  roznie, czasem raz ( tak 1,5- 2h) a czasem dwa razy po godzince....

Monika, Mateusz & Nina 19.11.2003





Puk - 20.10.2004 23:23

  U nas jest identycznie !!!
Ale nie usypiam jej na siłę o 21, tylko po 22, wtedy jest już śpiąca i cała akcja nie trwa tak długo. Tylko, że wolny wieczór jest wtedy taki krotki :(((


mama Hanulki ( 18. 11. 2003 )



vieshack - 20.10.2004 23:25

  oj chyba to wyprobuje, wiesz to i tak lepsze dla kregoslupa niz 1,5 godzinne noszenie na rekach non stop

Monika, Mateusz & Nina 19.11.2003




vieshack - 20.10.2004 23:29

  U nas przesuniecie usypiania na pozniejsza godzine nie robi roznicy, zreszta usypiam jak juz jest porzadnie zmeczona, tez nie na sile....

Monika, Mateusz & Nina 19.11.2003




bruni - 20.10.2004 23:54

  ja nie podnosze!
glaszcze popleckach, pozwalam wstać, potem kłade na brzuszku i znów głaszcze...
kiedy nie płacze po porstu siedze na fotelu i go ignoruje, a jak zaczyna wojowac podchodze i mówie stanowczo - spij, rób lulu...
pierwszy seans trwał około 10-15 minut, drugi mniej niz 60 sekund[img]/images/forum/icons/shocked.gif[/img]
generalnie trzeba być stanowczym i nie można pkazac że sie idzie na jakieś ustepstwo...

Bruni i Filipek- 17 m+starania




Lawinia - 21.10.2004 08:52

  MUSZĘ CI SIĘ POCHWALIĆ ŻE JEDNAK SĄ SKUTECZNE METODY USYPIANIA. DO TEJ PORY USYPIAŁAM NA RĘKACH NAWET 2 GODZINY. A JUŻ OD 3 DNI PO KĄPIELI BUTLA I WKŁADAM DO ŁÓŻECZKA. POSKACZE TROCHE, POMARUDZI - PO PARU MINUTACH PYTAM "JAK NIKOŚ ŚPI?" WTEDY KŁADZIE SIĘ NA PODUSZKĘ. JA PRZYKRYWAM ZAMRUCZĘ AA AAAAA I CUD . MŁODY ŚPI. W SZOKU JESTEM BO JAKBYM WIEDZIAŁA O CZYMŚ TAKIM WCZEŚNIEJ TO NIE MUSIAŁABYM SIĘ TYLE MĘCZYĆ.
ŻYCZĘ PODOBNYCH SUKCESÓW. WIERZĘ ŻE CI SIĘ UDA POZDRAWIAM.

Lawinia i Nikoś (25.09.2003)




pipi1234 - 21.10.2004 09:50

  Oj musze wypróbować. U nas nie jest tak źle jak opisuje Vieshak, ale za to trzeba Antka lulac w wózku, na szczęście nie płacze, usypianie trwa 10 mniut a czesem 0.5 h. W nocy budzi sie 2 razy za pierwszym razem pije herbatkę i uśnie sam w łóżeczku , troche go głaskam po główce, on chwilę się powierci, czasem wstaje ale ja go kładę i usypia. Natomiast druga pobudka ok. 5 est juz bardziej żwawa i mały nie usypia tak łatwo. No i niestety działa tylko wózek, a zasypianie trwa co najmniej 0.5 h. :(( Muszę więc spróbować tej metody, rozumiem że na spanie dzienne tez sie ją stosuje ?
Monika, Julka 6.5 roku i Antoś 25.11.2003





ciapa - 21.10.2004 11:19

  może jak jej sie nie chce spać to ja nie kładx, mój Mikołaj chodzi spać jak już sie słania na nogach, jak zaxczyna wariować to z powrotem ląduje w zabawkach

Kaska i Mikołaj 18.09




Usianka - 21.10.2004 11:42

  Wiesz co - u nas jest identycznie - jak Emilka zasypia na rekach to ni diabła nie da sie jej odłozyc do łózka. Ale ostatnio po prostu kładziemy ją na naszym łózku, ktores z nas sie obok niej kładzie i mała zasypia - po kilku minutach bez najmniejszego problemu przekładamy ją do łózka. Dziwne....
Ech, a jeszcze niedawno usypiała sama u siebie w łózku - w 5 sekund. To były czasy.... [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] U nas zaczeło sie pogarszac jak wrociłam do pracy..... Ale z drugiej strony dzieki temu ze tak zasypia mozemy sie wieczorem poprzytulac - z obustronną przyjemnością [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
pozdrawiam i zycze wtrwałości

Ula i Emilka (4.XI.2003)




gabulek - 21.10.2004 12:36

  Podziwiam za wytrwałość!
Ja tez miałam okropne problemy ze spaniem, jak mała miała jakieś 7-8 m-cy. Tylko cycek.
Ale nie wytrzymałam i zrobiłam z tym porządek. Teraz jesteśmy wszyscy wyspani i dzięki temu spokojni.
Chyba tylko żałuję, ze nie wiedziałam wtedy o "zaklinacze dzieci" i nie zastosowałam tej metody, tylko bardziej okrutną z książki "Każde dziecko może nauczyc się spać".

U mojej córci najlepszy efekt z samodzielnym zasypianiem osiągam wtedy, kiedy kładę ją <font color=orange> niezbyt zmęczoną. </font color=orange> Bo wcześniej robiłam błąd kładąc ją o 21-22 gdy była naprawdę padnięta, bo wydawało mi się, ze szybciej zaśnie. Ale skutek był odwrotny. Nie dość, ze nie zasypiała szybko, to strasznie się czasem wkurzała.
A teraz mały aniołek o 19:00 się kąpcia, potem dostaje flaszeczkę, z zaraz potem powoli mamusia przebiera i kładzie do łóżeczka. Potem tatuś przejmuje pałeczkę: pogłaszcze, powie aaaa, coś zanuci, i dziecina w ciągu max. 10 min zasypia szczęśliwa. Bez prób wstawania i siadania. Jedynie smoczkiem się zabawia, ale mamusia też wkrótce się za to weźmie [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]

Powodzenia!!! Trzymam kciuki.

Gabi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT